Książka..O Galicji Zdjęcia z kresów ..Kresy wschodnie Grzymałów Mapy historyczne Świdnica filmy taneczne filmy turniejowe taniec towarzyski współczesny nowoczesny klub taneczny swidnica wspolczesnyFilmy TanecznePielgrzymka



Powrót

1 Wstęp

Krzysztof  Brożbar s. Tadeusza i Marii Adamczak, ur. 17.03.1939 r. w Gaci koło Przeworska, rolnik. Ukończył Technikum Rachunkowości Rolnej w Ropczycach.

Od 1962 r. prowadzi własne gospodarstwo rolne o powierzchni 8,25 ha.

Współpracował z Wojewódzkim Ośrodkiem Postępu Rolniczego w Boguchwale.

Żonaty z Zofią Jakielaszek, wychował i wykształcił trzech synów.

Od 1957 r. był członkiem Zespołu Pieśni i Tańca „Gacoki".

W 1957 założył we wsi Koło Młodzieży Wiejskiej i prowadził je aż do służby wojskowej.

W wojsku ukończył kurs spadochroniarzy. Po powrocie do rodzinnej wsi, brał udział ,v różnych pracach społecznych jak budowa szkoły i domu nauczyciela, domu kultury i utwardzania dróg .Później był przewodniczącym Komitetu Budowy Gazociągu i Komitetu Telefonizacji wsi.

Założył i prowadzi do dziś Spółdzielnię Marketingową.

We wszystkich tych pracach umiał znaleźć posłuch, wspólny język i zrozumienie dla wspólnej sprawy. Poszedł w ślady ojca i dziadka, którzy byli działaczami społecznymi w miejscowym środowisku.

Krzysztof Brożbar to też współorganizator i działacz duszpasterstwa rolników w Gaci. Przez długie lata należał do Rady Parafialnej.

Od 1980 r. działacz NSZZ „Solidarność" RI i zarazem przewodniczący Gminnego Koła Związku. W 1981 r. uczestniczy w strajku okupacyjnym WRZZ w Rzeszowie (przepustka A5,dnia 14.01.1981, uczestnik strajku). Organizuje zbiórki żywności dla strajkujących, a następnie dla robotników Nowej Huty i Śląska. W czasie wojennym nie internowany. Nie zaprzestaje tajnej działalności związkowej.

Śledzony i szykanowany przez Służbę Bezpieczeństwa. Razem z innymi stara się o ponowną rejestrację Związku.

W 1989 r. organizuje spotkania z kandydatami do Sejmu i Senatu RP. Można krótko powiedzieć .że nie tylko jest dobrym gospodarzem na roli , ale też po gospodarsku patrzy na sprawy państwa.

Cały czas ma świadomość, że pomagając i służąc ludziom swego środowiska służy narodowi. Nie należy do krzykaczy wiecowych. Uważa, że najważniejsze to mądre podejmowanie decyzji.

2.Jak powstała „Solidarność" RI w Gaci i jak wyglądała praca Kola na podstawie ocalałych protokołów zebrań ?

W latach 70-tych docierały na wieś książki, czasopisma i broszury z tzw. "drugiego obiegu". Materiały docierały do Gaci z Lublina przez Łańcut, Do sąsiedniej Markowej zaś z Krakowa i Nowej Huty.

Mieszkający tam Markowianie przewozili do rodzinnej wsi książki i kasety wydawan nielegalnie. W ten sposób został przełamany monopol na informacje telewizji, radia i prasy PRL. Wieś zaczyna się orientować, co się dzieje w środowiskach Robotniczych.

W 1980 r. na zebraniach wiejskich w Markowej, uczestniczą też niektórzy Gacani .

Dyskutuje się tam odważnie nad bieżącymi sprawami kraju, a szczególnie nad sytuacją wsi, Zebrania są żywiołowe, niektórzy krytykują „władzę ludową". Ludzie przestają się bać.

W październiku 1980 r. powstaje Koło Solidarności Wiejskiej w Markowej.

Na zebraniu w dniu 21.03.1980 r postanowiono, że powstanie też Koło „Solidarność Wiejska" w sąsiedniej Gaci. W tym celu Antoni Lonc nawiązał łączność z Krzysztofem Brożbarem i obiecał dostarczyć Statut Związku i wszelkie inne materiały potrzebne do zorganizowania koła.

6.01.1981 r. w domu Krzysztofa Brożbara odbyło się zebrania zapoznawcze, na którym Markowianie : Józef Hawro i Antoni Lonc zapoznali zgromadzonych , w jaki sposób mają się organizować.

Wtedy też wybrano tymczasowy zarząd w następującym składzie:

Krzysztof Brożbar - przewodniczący Tadeusz Bemben- zastępca

Tadeusz Buczek - sekretarz

Józef Dzień - skarbnik

Następnie Krzysztof Brożbar i Tadeusz Bemben zadecydowali, że najpierw trzeba powołać do życia komitet organizacyjny, do którego weszli : Krzysztof Brożbar, Tadeusz Bemben, Tadeusz Buczek, Eugeniusz Drozd, Tadeusz Kuźniar, Józef Dzień, Leon Rydz i Stanisław Zając.

Trzeba tu jeszcze zaznaczyć, że wydarzenia sierpniowe z Gdańska i Wybrzeża miały także swój rezonans w Gaci. Najpierw środowisko nie było zorientowane o co to w tym wszystkim chodzi. Niektórzy nawet występowali przeciwko strajkom i żądaniom robotników. Kiedy jednak podpisano porozumienie między władzą a Solidarnością ,chłopi postanowili także dopominać się o swoje prawa. Kiedy więc rozpoczął się strajk okupacyjny w Rzeszowie - 2.01.1991 ludzie z Gaci i Markowej byli wśród pierwszych uczestników. Na początku na strajk Gacanie jeżdżą razem z ludźmi z Markowej, kiedy jednak (20.0101981 r) Krzysztof Brożbar otrzymuję kartę wprowadzającego ,gmina Gać ma przywozić 4 osoby dziennie. Na strajk przyjeżdżano swoimi samochodami i przeważnie każdy przebywał jeden dzień.

Gać dowoziła strajkujących 34 razy. I tak swoimi samochodami służyli : Krzysztof Brożbar 5 razy, Antoni Lonc 5 razy, Piotr Polak- 4 razy, Krzysztof Kaduk 3 razy, Wiktor Brożbar 3 razy, Kazimierz Miara 2 razy, Józef Solarz 2 razy, Wiesław Świetlik z Sieteszy 2 razy, Stanisław Puchała z Markowej 4 razy, Stanisław Homa 3 razy.

Ogólna liczba strajkujących z Gaci wyniosła 41 osób (z Białobok 5, z Ostrowa 1 O,

z Sieteszy 1 O). Było to w sumie 150 dniówek strajku. Trzeba było też wyżywić strajkujących.

Na apel księdza proboszcza Gać dostarczyła cały samochód dostawczy różnego rodzaju żywności. Pani katechetka Bernarda Tkacz przyjmowała dary na plebanii (zapisywała, kto i co dostarczył). W sumie 64 osoby wspomogło strajkujących.

 

3. Oficjalne powstanie „Solidarności" RI w Gaci.

W dniu 8.01.1981 r. zwołano zebranie założycielskie koła „Solidarności" RI w Domu Strażaka w Gaci. Na zebranie przybyło 180 osób (w tym 20 osób z Białobok i 12 z Ostrowa). Krzysztof Brożbar przewodniczył, a Tadeusz Bemben odczytał statut. W dyskusji nad statutem i celami Związku zabierali głos: Tadeusz Ryznar, Stanisław Kłos, Julian Dudek, Józef dzień i inni. Następnie potwierdzono wcześniej wybrany zarząd, uchwalono też wolne datki. Po zakończeniu zebrania, wielu podpisywało jeszcze deklaracje. I tak zaczęła działać ,,Solidarność" RI w Gaci.

Z początku ktoś zrywał plakaty, byli tacy, którzy straszyli Sybirem, ale kiedy li zba członków i sympatyków wzrasta do 250 osób, ,,Solidarność" stała się siłą społeczna, z którą miejscowe władze musiały się liczyć .

4. z jakimi miejscowymi problemami musiała się zmierzyć?

Na podstawie ocalałych protokołów zebrań (a nie wszystkie ocalały) można się zorientować w problematyce jaką się zajmowano. I tak protokół z 24.02.1981 r. z zebrania ,,Solidarności" RI w Domu Strażaka w Gaci ( obecnych 150 członków i 70 kandydatów). Przewodniczący Krzysztof Brożbar poruszył problem „ziemi koszykarskiej", która nie jest zagospodarowana i proponuje podzielić ją między załogę koszykarską. W Gaci od przed wojny istniała grupa osób, która wyrabiała kosze wiklinowe i odstawiała je do Rudnika nad Sanem. Inni dyskutanci poruszali sprawę sprzedaży paszy w Gminnej Spółdzielni, a także by fundusz rolnictwa był przeznaczony na rozwój dobra wspólnego danej wsi. Ludzie mają też pretensje, że za wysoka jest stawka za wodę dla poszczególnych gospodarstw i domagają się wodomierzy.

Dyrektor Gminnej Spółdzielni odpowiadając, pokazuje jak wygląda sprawa pasz, przydziału węgla, materiałów budowlanych i artykułów spożywczych. Proponuje by tworzyć listy na te towary, porusza problem remontu starego budynku G.S. i budowy nowego pawilonu handlowego.

W głosowaniu przeszedł wniosek remontu budynku G.S.

Antoni Zając domagał się całkowitego wycofania wysokoprocentowych napojów alkoholowych i ograniczenia godzin sprzedawania piwa w sklepach Gminnej Spółdzielni. Pismo w tej sprawie wniosła „Solidarność" 3.03.1981 do Naczelnika Gminy Gać.

W odpowiedzi inż. Henryk Motyl informuje, że na zebranie Prezydium Gminnej Rady Narodowej i Komitetu Trzeźwości odbytym w dniu 25.03.1981 nie zaakceptowano całkowitego wycofania napojów alkoholowych wysokoprocentowych z tutejszej restauracji. Zdaniem radnych spowodowałoby to tworzenie się „pokątnych", niekontrolowanych melin pijackich na terenie gminy. Naczelnik w porozumieniu z dyrektorem G.S. ,,S.Ch." ustalił w jakich godzinach odbywać się będzie sprzedaż alkoholu.

5. ,,Solidarność" RI w Gaci zwróciła się do Wojewody Przemyskiego o przekazanie ziemi gospodarki uspołecznionej rolnikom indywidualnym.

Argumentowano tak: SKR posiada w użytkowaniu 35 ha użytków rolnych na terenie gminy ( z tego 5,40 ha na terenie wsi Gać). Część ziemi leży odłogiem, a reszta jest źle zagospodarowana. Spółdzielnia Produkcyjna w Gaci posiada 11 ha

z Państwowego Funduszu Ziemi ( 2 ha leży odłogiem). (p. z 18.03.1981)

Odpowiedź -władz administracyjnych jest następująca. 15.05.1981 r. w tej sprawie powołano 7 zespołów roboczych ds. kontroli użytków rolnych. ,,Powołane zespoły, którym przewodniczył instruktor rolny wraz z aktywem społeczno - gospodarczym wsi dokonały przeglądu użytkowania gruntów we wszystkich sektorach: spółdzielczych, państwowych, indywidualnych oraz w mieniu wiejskim w dniu 18 -23.05 1981. Po zakończeniu kontroli na komisyjnym posiedzeniu ustalono, że na ogół grunty w gminie są należycie zagospodarowane. Jedynie w jednostkach uspołecznionych jak SKR - 1 ha gruntu wymaga odkrzaczenia i melioracji i 2 ha w SHR w Mikulicach. W gospodarstwach indywidualnych zaś stwierdzono 1,59 ha gruntu niezagospodarowanego u 7 rolników. Grunty wykazane w roku ubiegłym są należycie zagospodarowane, natomiast źle zagospodarowanie notuje się u innych rolników ... Problem efektywnego gospodarowania i lepszego wykorzystania ziemi jest czołowym zadaniem władz partyjnych i administracyjnych naszej gminy".

6. 23.03.1981 r. ,,Solidarność" RI w Gaci kieruje list podpisany przez wielu członków do klubu PZL w Warszawie. W tym piśmie porusza sprawę pobicia chłopów w Bydgoszczy

i prosi władze PZL o poparcie w rejestracji Solidarności Wiejskiej.

7. 12.04.1981 r. ,,Solidarność" RI w Gaci wnosi pismo z licznymi podpisami do Wojewódzkiego Związku Gminnych Spółdzielni o oddzielenie G.S. Gać od G.S. Przeworsk. W piśmie stwierdzają: ,,Chcemy stanowić własną Gminną Spółdzielnię w Gaci"

8. Na zebraniu „Solidarności" 17.04.1981 zajmowano się sprawą przygotowania obchodów 3 Maja. Była też dyskusja na tematy przedwyborcze w „Solidarności" i w sprawie wyborów w Kółku Rolniczym. Ze swej strony wytypowano Jerzego Pacułę na przewodniczącego Kółka Rolniczego.

9. Na zebraniu 29.04.1981 r. przyjęto do wiadomości decyzję Naczelnika Gminy o częściowym wycofaniu alkoholu z Gospody G.S.



10. 22.05.1981 r. ,,Solidarność" Gminy Gać w porozumieniu z Komitetem Kontroli Społecznej zwraca się pismem do Naczelnika Gminy Gać w sprawie zabawy tanecznej, na której sprzedawano alkohol, także osobom postronnym, jak również przed i po zabawie. Było tam wiele innych nieprawidłowości, których „Solidarność" nie może tolerować. Proponuje powołanie komisji do zbadania tej sprawy. Stwierdza, że ma świadków i materiały, które poważnie obciążają organizatorów. Grozi, że w razie nie podjęcia odpowiednich kroków ze strony Gminy, kieruje sprawę do Komitetu Przeciwalkoholowego i Komendy Wojewódzkiej M.O.

Pod pismem znajdują się nazwiska: ,,Solidarności", Komitet Kontroli Społecznej i ZSL. Ponieważ nie było żadnej odpowiedzi na stawiane zarzuty „Solidarność" RI Gać wniosła pismo do prokuratury w Przemyślu (1.09.1981).W odpowiedzi prokurator rejonowy informuje : ,,że w sprawie niewłaściwego rozliczenia dochodu z zabawy tanecznej zorganizowanej w dniu 9.05.b.r. przez Gminny Komitet Obchodów Dnia Zwycięstwa w Gaci prowadzone było dochodzenie, które prawomocnym postanowieniem tut. Prokuratury z daty 31.08.1981 zostało umorzone wobec niestwierdzenia przestępstwa. Po otrzymaniu przez Prokuraturę pisma tamt. Związku, Posterunek MO w Gaci dokonał w tej sprawie dodatkowych czynności, jednakże nie dały one podstawy do wznowienia prawomocnie umorzonego postepowania przygotowawczego. Końcowo nadmieniam, iż na zorganizowanej zabawy i sprzedaż alkoholu Komitet Gminny Obchodów Dnia Zwycięstwa otrzymał zezwolenie Urzędu Gminy Gać(prokurator rejonowy mgr. A. Hecht) Pismo 6.10.1981 nr 298/81

 

11. 3.06.1981 r. ,,Solidarność" RI w Gaci kieruje list do Wojewody Przemyskiego w obronie urzędującego Naczelnika Gminy Gać oskarżonego przez niektórych członków PZPR.

 

12. 08.1981 r. wielu ludzi z Gaci bierze udział w poświęceniu krzyża w Kraczkowej.

Była to inicjatywa „Solidarności Rolników". Krzyż ten postawiony w roku 1901 z inicjatywy ks. Stanisława Stojałowskiego, został powalony przez Rosjan w 1944 r.

13. 20.09.1981 r. przedstawiciele miejscowej „Solidarności" RI biorą udział w Mszy św. na stadionie „Stali" w Rzeszowie, w czasie której Ks. Bp Ignacy Tokarczuk poświęcił krzyż

i sztandar „Solidarności" RI.

 

14.29.09.1981 r. Krzysztof Brożbar bierze udział w posiedzeniu Gminnej Rady Naczelnej w Gaci (komisja wychowania, oświaty, kultury i spraw socjalnych). Miejscowa „Solidarność" urządziła spotkanie w Domu Kultury w Gaci razem z władzami adninistracyjnynii i wszystkimi zainteresowanymi wychowaniem młodego pokolenia. Stawiano zdecydowane postulaty ograniczenia pijaństwa.

15. Z inicjatywy miejscowych działaczy „Solidarności" parafia zorganizowała 15 ton ziemniaków i warzyw dla robotników Nowej Huty i Śląska. Wtedy to zawiązano znajomości. Przedstawiciele „Solidarności" robotniczej przybywali do Gaci, a działacze „Solidarności RI z Gaci odwiedzali Nową Hutę i Śląsk. Wymieniono doświadczenia. Były różne spotkania, które miały wpływ na myślenie środowiska.

16. 13.12.1981 r. ogłoszono stan wojenny. Dla miejscowej ludności było to ogromne zaskoczenie. Wielu nie mogło uwierzyć, że władza ludowa wystąpiła przeciw narodowi. Była niedziela, po rannej Mszy św. dwaj oficerowie przyszli upomnieć proboszcza, że jest stan wojenny i ma siedzieć cicho. Plebania jest pod obserwacją, czy ktoś z „Solidarności" nie odwiedza księdza. Miejscowi działacze są przerażeni. Został aresztowany Stanisław Kłos i umieszczony w więzieniu Załęże p. Rzeszowa, po miesiącu zwolniony. Ludzie dowiadują się o „metodach" ZOMO. Wielu dopiero teraz otwierają się oczy „jak jest władza ludowa". Krzysztof Brożbar nie został aresztowany, jest śledzony przez UB, wzywany na wyjaśnienia. Nie przestaje jednak działalności związkowej, odtąd jest to działalność ukryta.

17. 05.09.1982 r. Święto Dziękczynienia za szczęśliwe zbiory na Jasnej Górze. Rolnicy z Gaci jadą w strojach ludowych. Przebywają na wałach i nagrywają kazanie Ks. Biskupa Ignacego Tokarczuka o wsi i dla wsi. Kazanie to stało się głośne w kraju, krytykowała je prasa partyjna. Nagranie kazania przywieziono do Gaci ,jest odtwarzane na różnych spotkaniach.

Od października kilku działaczy „Solidarności RI" jeździ raz w miesiącu na spotkania do Krasiczyna. Wykłady z nauki społecznej kościoła i historii są komentowane przy różnych okazjach na spotkaniach we wsi. W Krasiczynie spotykają się dawni związkowcy i widzą, że idee „Solidarności" nie umarły.

18. 1.05.1983 r. delegacja rolników bierze udział w uroczystym nabożeństwie w Kościele Serca Jezusowego (dzisiejsza katedra) w Rzeszowie. Po przyjeździe opowiadają jak wyglądał pochód pierwszomajowy robotników, niezależnych od władz i jak się zachowywało ZOMO.

19. W jesieni 1983 r. rozpoczynają się wykłady dla rolników w kaplicy katechetycznej, domagali się tego działacze „Solidarności".

Ks. dr Henryk Borcz, profesor historii kościoła w Seminarium Duchownym

w Przemyślu prowadził wykłady z powojennej historii kościoła w Polsce. Frekwencja słuchaczy wynosiła przeciętnie ponad I 00 osób, a więc jak na miejscowe warunki była bardzo duża. Zawsze słuchacze stawiali różne pytania i dyskusja była bardzo ciekawa. Partia zaczęła się tym niepokoić, upomniano proboszcza, rozpuszczono pogłoski, że uczestniczącym emerytom odbiorą świadczenia. Wielu „ostrożnych" wycofuje się.

W miejscowym Dornu Kultury działacze PZPR próbują robić konkurencyjne spotkania.

Posuwają się do tego, że przywożą striptizerki by przyciągnąć chłopów.

20. Ksiądz Biskup Ignacy Tokarczuk wezwał kilku księży (między innymi i księdza z Gaci) i polecił prowadzić duszpasterstwo rolników. Teraz Kuria Biskupia z Przemyśla wysyła swoich prelegentów na parafie wiejskie z wykładami. Profesor Tadeusz Ulrna

z Jarosławia ma wykłady światopoglądowe, dr Jan Draus z Rzeszowa wykłada histori , a dziennikarz Janusz Musiał tematy z literatury narodowej. Teraz liczba stałych słuchaczy

wynosi około 40 osób. Wykłady są w jedną niedzielę miesiąca w Gaci, razem z dyskusją trwają ponad 3 godziny.

21. 1984 rok. Z inicjatywy p. Krzysztofa Brożbara ksiądz proboszcz przygotował z działaczami „Solidarności" sztukę Romana Brandstaettera .Dzień Gniewu". Sztuka ta cieszyła się dużym powodzeniem nie tylko w Gaci (gdzie była prezentowana kilkakrotnie, ale i w Husowie, Dębowie, Nowosielcach, Grzęsce, w Sierakoścach koło Kalwarii Pacławskiej i w Domu Jana Pawła II w Haczowie dla zgromadzonych rolników z Podkarpacia).

22. 1985 rok - liczna delegacja rolników z Gaci bierze udział w Mszy św. w kościele Serca Jezusowego w Rzeszowie. Odbywał się tam zjazd rolników z całej Polski.

Po Mszy św. celebrowanej przez Biskupa Tadeusza Błaszkiewicza, chłopi podjęli rezolucję nawiązującą do porozumień rzeszowsko - ustrzyckich.

Na uroczystości dożynkowe na Jasną Górę wybiera się duża delegacja z Gaci w strojach ludowych z wieńcami. W ostatniej chwili władze wycofały autobus.

Ludzie jednak pojechali trzema Nyskami.

Jesienią ludzie „Solidarności" urządzają zbiórkę ziemniaków i warzyw dla robotników z Nowej Huty.

23. 1986 rok - duszpasterstwo rolników prowadzi wyk.lady raz w miesiącu do grupy liczącej około 50 osób. Taka grupa się ustabilizowała. Są to ludzie, którzy chętnie zabierają głos w dyskusji i ze swej strony ukazują różne społeczne problemy. Wykładowcy mówią, że w Gaci spotkania trwają najdłużej i chętnie tu przyjeżdżają. Nieocenioną pomocą jest tutaj

p. KrzysztofBrożbar, który przywozi i odwozi prelegentów.

24. 1987 rok. Od 8 -14.06.1987 odbywała się III pielgrzymka Ojca Świętego Jana Pawia II do Ojczyzny. Około 100 osobowa grupa wzięła udział w uroczystości beatyfikacji Karoliny Kózkówny w Tarnowie. W nocy przed wyjazdem była wielka ulewa. Jedna grupa pielgrzymów pojechała pociągiem z Przeworska do Tarnowa. Grupa ta, mimo, że musiała iść kilka kilometrów w błocie po polach i lesie dotarła na czas. Druga grupa, która w strojach ludowych pojechała autobusem nie dotarła na czas uroczystości. Milicja zatrzymała autobus kilkanaście kilometrów przed Tarnowem, więc dotarli na spotkaniem z Ojcem Świętym już podczas Mszy św. Nie żałowali jednak trudu. Papież swoją homilią wspominając rolników i ich prace, podniósł wszystkich na duchu.

25. Krzysztof Brożbar jest jednym z czterech sygnatariuszy listu do Wojewody Przemyskiego w sprawie legalizacji „Solidarności" RI. Czytamy w nim między innymi: „Pomimo doznanych krzywd i poniżeń, mając na uwadze tragiczną sytuację gospodarki rolnej w Polsce, jako działacze bezprawnie rozwiązanego przez władze PRL NSZZRI „Solidarność" uważamy, za swój moralny, społeczny i patriotyczny obowiązek podjęcie oficjalnego dialogu i oświadczamy, że w dniu 12.05.1988, w 7 rocznicę zarejestrowania NZSSRI „Solidarność" wznawiamy oficjalną działalność związana z realizacją porozumień ustrzycko - rzeszowskich oraz innych aktualnych problemów polskiej wsi.

Jarosław 11.05.1988

Podpisali: Karuś Jan -Tapin gm. Rokietnica

Trelka Tadeusz - Tuczempy gm. Jarosław Brożbar Krzysztof - Gać gm. Gać

Śliwiński Jarosław - Mirocin gm. Przeworsk .

26. W styczniu 1989 r., podobnie jak w latach poprzednich urządzono opłatek dla wszystkich, którzy uczęszczali na spotkania duszpasterstwa rolników. Nieoceniony jest

w tym pan Krzysztof Brożbar, który postarał się o wszystko co było potrzebne na stołach.

W lutym w Warszawie rozpoczęły się obrady „Okrągłego stołu" czyli rządzących komunistów z wybraną grupą opozycji. Na wsi panuje opinia, że komuniści chcą oszukać ,,Solidarność", że nie pójdą na prawdziwe reformy i nie podzielą się władz z opozycją.

W sali katechetycznej wyświetlono film „Doktor Żywago" i „Człowiek z żelaza". Filmy te wywołały ożywioną dyskusję na temat rządów komunistycznych, Niektórym ludziom dopiero teraz otwierają się oczy na ten temat. Na spotkaniach duszpasterstwa rolników trwają przygotowania do zbliżających się wyborów i do pełnego ujawnienia się „Solidarności" RI.

27. Przed wyborami odbyło się spotkanie w Domu Strażaka z kandydatami na posłów i senatorów startujących z ramienia „Solidarności". Kandydatami na posłów są Janusz Onyszkiewicz i Tadeusz Trelka, na senatorów znani wykładowcy z duszpasterstwa rolników:

Tadeusz Ulma i Janusz Musiał. Wszyscy kandydaci swoim wystąpieniem zyskali sobie sympatię środowiska.

W maju działacze miejscowej „Solidarności" RI włożyli wiele trudu, aby przygotować miejscową ludność do wyborów. W pobliżu kościoła umieścili wielką planszę z nazwiskami kandydatów „Solidarności", doręczali ulotki i pouczenia, jak głosować. Dlatego 6.06.1989 frekwencja wyborcza była wysoka.

Zaufani ludzie cały dzień pilnowali, żeby Partia nie mogła sfałszować wyborów.

Niektórzy z działaczy „Solidarność" RI nie spali tej nocy. Byli bowiem przy liczeniu głosów, a potem w nocy odwozili wyniki wyborów do Przeworska, do Komitetu Obywatelskiego.

Z satysfakcją opowiadali potem, że podczas czytania kart, nieustannie powtarzały się nazwiska reprezentantów „Solidarności". Zwycięstwo „Solidarności" było ogromne, ponad 90 % glosujących na „Solidarność".

Kiedy to widział sekretarz Partii zrozpaczony poszedł ze swoimi ludźmi pić.

28. 12.05.1990 r. odbywa się spotkanie ludności z posłami „Solidarności"

Januszem Onyszkiewiczem i Tadeusza Trelką w Domu Kultury w Gaci. Zgromadzonych powitał i zebranie prowadził Krzysztof Brożbar.

Poseł Onyszkiewicz mówił o zmianach jakie zaszły w Europie w jesieni 1989 r. (nazwał je jesienią narodów). Szczególną rolę w tych przemianach odegrała Polska. Podkreślał, że przemiany odbyły się w sposób bezkrwawy.

W dyskusji (mieszkańcy Gaci, Markowej i okolicy, w sumie było kilkaset osób) wyrażali wątpliwości czy Nowy Rząd służy narodowi, czy też naród zdradził. Wyrażali obawę, że ciężar przemian spadł na wieś (wzrastają ceny palia, energii, chleba), pytali czy uda się utrzymać małe i średnie gospodarstwa. Czy to nie jest celowe, by poróżnić wieś z miastem? Wyrażali niepokój, że plan Balcerowicza jest nie realny i nieskuteczny. Zarzucali Wałęsie nielojalność wobec narodu. Krytykowano jego spotkanie z Rakowskim. We wszystkich wypowiedziach widać wiele rozgoryczenia. Pytali, dlaczego nikt nie rozlicza winnych obecnej sytuacji, nie pociąga do odpowiedzialności za doprowadzenie kraju do ruiny gospodarczej. Krytykowali miejscowe Kółko Rolnicze. Zagrozili, że, nie pójdą do następnych wyborów.

Posłowie odpowiadając apelowali, żeby społeczeństwo zaufało, że trzeba dać czas rządzącym, aby przeprowadzili zmiany, że trzeba było najpierw opanować inflację, chwalili politykę wolnego rynku, że wszędzie na świecie przyniosła dobrobyt. Trzeba dać czas na wprowadzenie w życie planu Balcerowicza.

Po spotkaniu proboszcz powiedział posłom: ,,tak jak tutaj dzisiaj słysz liści niezadługo będzie tak w całej Polsce. Nie liczycie się z narodem i dlatego przegracie" .

Wybory do Sejmu i Senatu 29.06.1991 roku pokazały, że to była prawda. Jakaż inna atmosfera. Ludzie denerwowali się na księdza, dlaczego czyta w kościele komunikat biskupów o obowiązku głosowania. W Gaci wielu ludzi liczyło na bojkot wyborów. Nagonka na działaczy „Solidarności" RI i na księży, że apelują aby głosować. Ludzie uważali, że jak nie pójdą do wyborów to wróci stary porządek. W ostateczności 50% uprawnionych poszło do urn, ale „Solidarność" przegrała całkowicie.

29. 2.02.1990 r. na zebraniu w gminie, w sprawie sprzedaży sprzętu rolniczego SKR Gać, oprócz prezesa SKR byli obecni przedstawiciele „Solidan1ości" RI (Krzysztof Brożbar, Marek Węglarski, Stanisław Kłos, Franciszek Wołoszyn i Tadeusz Flejszar). ,,Solidarność" domagała się zabezpieczenia mienia SKR Gać do czasu powołania w demokratycznych wyborach Samorządu terytorialnego. Przy okazji wyszła też sprawa ukrytych długów SKR (30.01.1990 „Solidarność" wniosła prośbę do Gminy o zabezpieczenia mienia terytorialnego SKR, do czasu powstania w demokratycznych wyborach samorządu terytorialnego).

30. 21.04.1991 r. odbyło się zebranie Społecznego Komitetu Telefonizacji, na którym przewodniczył Krzysztof Brożbar.

31. 5.01.1992 r. odbyło się zebranie sprawozdawczo - wyborcze Gminnego Kola ,,Solidarności" w Gaci.

 

1. Zebranie prowadzi dotychczasowy przewodniczący Koła Krzysztof Brożbar.

Na wstępie wita przybyłych członków oraz gości, Wójta Gminy inż. Tadeusza Zubka.

2.         Wybrano komisję skrutacyjną (H. Majcher, T. Buczek, K. Szpiłyk) i komisję rewizyjną (T. Tomaszek i E. Zubek).

3.         Wymiana zdań pomiędzy wybranym przewodniczącym zebrania Stanisławem Kłosem, a Andrzejem Brożbarem- przewodniczącym Gminnego Koła Kółek Rolniczych.

4.         Dotychczasowy przewodniczący Krzysztof Brożbar złożył sprawozdanie z dotychczasowej działalności koła, a skarbnik ze stanu finansowego.

5.        Udzielono absolutorium dotychczasowemu zarządowi.

6.         Eugeniusz Zubek postulował, aby przewodniczącym koła został wybrany w dalszym ciągu Krzysztof Brożbar. Następnie zgłoszono kandydatów do zarządu z Ostrowa, Mikulic, Wolicy i Gaci.

7.         W wyniku: (26 głosujących) 24 głosowało, aby przewodniczącym został dotychczasowy Krzysztof Brożbar. Do zarządu weszli: Józef Balawender, Stanisław Kłos, Marian Siupik, Henryk Szewczyk, Franciszek Wołoszyn, Edward Zięba.

8.        Na koniec podjęto uchwałę: ,,NSZZ „Solidarność" RI stoi na stanowisku, utworzenia jednego związku zawodowego na wsi. Jesteśmy jednak otwarci

i gotowi działać ze wszystkimi związkami działającymi na terenie gminy".

Członkowie też zobowiązali się do składek członkowskich.