Wystawianie
¦wiadectw Charakterystyki Energetycznej budynków oraz lokali.
Badania termowizyjne
Ksi±żka..O Galicji Zdjęcia z kresów ..Kresy wschodnie Grzymałów Mapy historyczne ¦widnica Filmy TanecznePielgrzymka
Balabanówka ,Buki,Lenin ,Szunisk, Zawalów
Balabanówka, 1). mko, pow. lipowiecki, nad rz. Uhorskim Tykiczem (o 40 w. od ipow-ca, o 185 w. od Kijowa), który sie zaczyna na polach sasiedniej wsi Frantówki. Podanie ludu glosi, ze na posadzie dzisiejszej B. istnial przed wieki gród Uhorsk, ale ten mial byc jakoby od Tatarów zniszczony. Z akt zas wiemy, ze B. wprzódy sie nazywala Juszkow-cami i nalezala do rodziny Juszkowskich, przybylej na Braclawszczyzne z Wolynia a mianowicie z powiatu luckiego, gdzie posiadala gniazdowa swoja wioske Juszkowieze.
W 1569 roku Mykita i Wasyli z Juszkowicz Juszkow-scy podpisani na akcie przysiegi na Unia lubelska w grodzie luckim („Arch. Jug. Zap. R." tom I str. 6). Ale Juszkowscy, oosiadlszy w Braclawskiem i zalozywszy Juszk wce okolo 1612 r., przedali je niejakiemu Zyrawskic-mu, który znowu odprzedal te dobra Aleksandrowi Balabanowi, staroscie winnickiemu. Dom Balabanów h. Korczak pochodzil z Albanii, i z tego to domu, jak pisze autor ówczesny, wiele rycerskich i zasluzonych ludzi Rzplitej wychodzilo. Balabanowie byli zagniezdzeni pierwotnie na Wolyniu, potem juz przeniesli sie na Podole i Ukraine braclawska. Aleksander Balaban byl mezem odwaznym, doswiadczonym w boju; pod Cecora w 1620 r. wziety byl do niewoli i Rzplita, pomnac na jego zaslugi, 10 tysiecy okupu wyliczyc zan kazala ze Skarbu Kor. przez Konst. 1625.
Onto przezwal od swego miana Juszkowce Balabanówka a Juszkowscy, dawni jej dziedzice, w sasiedztwie zamieszkali, od tego czasu inne sieliszcze, Horodyszczem zwane, przezywac natomiast zaczeli Juszkowcami. Aleks. Balaban, przez dlugi pobyt w niewoli tureckiej niepo-malu zniszczony na mieniu, musial sie wyprze-dawac z dóbr; jakoz w 1624 d. 20 wrzesnia w Lublinie przyznal tranzakcya przedazna na Juszkowce alias Balabanowke p. Stefanowi Ch-mieleckiemu i jego malzonce p. Teofili z Choci-mierza. Stefan Chmielecki, jak to dostatecz- nie wiadomo z dziejów, bylto tez rycerz zawolany, wojownik szczesliwy, który, majac powierzona sobie obrone Podola i Ukrainy, odpedzal wciaz i ploszyl Tatarów. A wiadorno jak pod Bialacerkwia w 1626 r. i pod Martynowem w 1629 r. ogromna im zadal kleske.
Dzieki tez jego dzielnemu ramieniu i ustawicznej troskliwosci „Ukraina dalsza miasteczkami i wsiami pozasiadywala" (Jerlicz). W 1626 roku d. 2 czerwca St. Chmielecki datowal swój uniwersal z Balabanówki, przestrzegajac, ze wojska tatarskie z cala potega puscily sie na szlak kuczmanski, zeby wiec mieszkancy Ukrainy mieli sie na ostroznosci i zeby z ochoty swej ruszyli sie do wojska Jego. Kr. Mosci. („Akta Grodz. Lw." t. I str. 50). W nagrode zaslug otrzymal clioraztwo braclawskie i starostwa: owruckie i taborowskie, a w 1630 r. uczczony byl województwem kijowskiem - Ale „cny Chmielecki, maz slawny, jakiego wiek nie mial dawny" tegoz jeszcze roku (1630 r.) d. 20 lutego, z zalem calego Podola i Ukrainy, umarl w Miedzybozu, pochowany w Barze. Staro-wolski w „Monumentach" napisal dlan nagrobek. - Zostawil synów dwóch: Lukasza i Adama. W 1631 r. Stany Rzplitej, na prosbe poslów ziemskich, czesc kontrybucyj nie-doplaconych potomstwu jego darowaly („Vol leg." III fol 695).
Lukasz Chmielecki zalozyl obok Balabanówki druga wies i przezwal od swojego imienia Lukaszowi a - ale niedlugo zyl, bo umarl w 1645 r. Dziedzicem Balabanówki zostal Adam Chmielecki, ale i ten w 1648 roku pod Korsuniem wraz z hetmanami i wielu z rycerstwa dostal sie w okowy. AV 1648 r. w czasie wojny kozackiej B. smutnych doznala przygód przez rewolucya ogniem i szabla; W tym roku bowiem kozacy, zlaczywszy sie z hanem tatarskim w poblizkim m. Zywotowie, przez cztery dni stojac na miejscu w calej okolicy „psuli i palili." Ludnosc tez tak z B. jak i z poblizkich miasteczek albo sie rozbiegla albo w jassyr zostala zabrana.
Przez dlugie lata do zniszczonych dóbr nikt sie nie dowiadywal, az dopiero w 1723 r. zjechal do Balabanówki, dziedzic jej, Jan Worcel, chorazy znaku pancernego, do którego jaka droga przeszly te dobra po Chmieleckich nie wiemy. W 1734 ". wojska zagraniczne, pod komenda jeneral-majora Kejta, wpadlszy do dworu w Ba-labanówce, Worcela rozkrzyzowawszy na wrotach, klóly („Arch. J. Z. R." t. II czesc 3 str. 185). W 1737 r. znowu hajdamacy zrabowali B. („Kuryer polski"). W 1760 r. posiadal te majetnosc Stanislaw Worcel, sedzia ziemski halicki. W 1768 r. w czasie tak zwanej „Ko-liszczyny" wielu gospodarzów i róznych ludzi z dóbr Worcella, bojac sie o zycie i chudobe, precz rozeszlo sie i poumykalo („Arch. J.Z.E." tom l dodatki str. 584
Buki, l.) mko, nad Tykiczem, pow. humanski 0 45 W. od Kumania, o 160 w. od ijowa, 12 W. od m. Iwanki odlegle. Rz. Tykicz plynie tu sród stromych skal granitowych i w kilku miejscach ujeta groblami, dostarcza obiicie wody dla znacznej liczby mlynów. Okolica ta wczesnie byla osiadla, ale odkad napór ordy krymskiej glównie skierowany zostal na Braclawszczyzne, odtad i te strony byly straszliwie ogniom i mieczom zniszczone i kropla chyba z ich dawnej nie zostala ludnosci. Lezal tu wiec calkiem dziki, zamarly step, którego tylko pewne przestrzenie rozrózniano byly tu 1 ówdzie, uroczysk lub siedlisk pustych nazwiskami.
O wóz w 1546 r. niejaki Dymitr Bazanowicz, kozak zwinogródzki, otrzymal od króla nadanie znacznego obszaru pustego stepu, polozonego nadrz. Konela, gdzies niedaleko tak zwanego „Udyekiego szlaku", ze zniszczonemi siedliskami Sokolowem i Mytkowcami. Dzicz atoli tatarska, która zawsze nie przestawala zapedzac sie w te strony, przeszkadzala wciaz tym siedliskom, polozonym na jej szlakach, osiedlac sie nanowo; owszem z czasom tez owe siedliska znikly, zgasla ich nazwa, i dopiero wnuk Dymitra Bazanowicza, Fedor kozak Zwinogrodziec, korzystajac z tego, ze puste dziedzictwo jego nie bylo dobrze w granicach okreslone, na gruncie Szawulichy czyli Rokoszwaru, nieco opodal od szlaku tatarskiego, zalozyl wies Buki nad Tykiczem. "Wkrótce tez w 1592 r. przcdal te „substancya swoja po przodkach" Jerzemu z Komorowa Strusowi, kasztelanowi halickiemu.
Ten Jerzy Strus z Komorowa, byl to, wedlug Niesieckiego, syn Stanislawa Strusa, który to w innych Bukach, nad Rastawica, w boju z tatarami „rycerska dusze z krwia oraz wylal". Zakladanie miast z zamkami we wlosciach dziedzicznych, bylo chluba wielu ówczesnych moznych panów, którym ku temu na srodkach nie zbywalo. Jakoz Jerzy Strus, objawszy te majetnosc, zalozyl we wsi Bukach nowoosiadlcj zamek i miasto, Strushorodcm je przezwawszy.
Nastepnie
ten- ze Strus, wydawszy swa córke Helene za Aleksandra Walont.
Kalinowskiego, generala podolskiego i star. braclawskiogo, tez Buki
czyli Strushorod
w 1604 r. w posagu tejze córce
swej zapisal. Kalinowski,
majac zas w kilka lat
potem (1609) nadane sobie w sasiedztwie
olbrzymie puste dobra
Umany, wcielil je do
tych ostatnich, które tez pod
jego mozna reka
zaczely sie w pewnych
wybranych miejscach
zasiedlac sie i zaludniac.
(Czyt. Ubikacya granic dóbr Czarnej Kamionki, wydal A. Weryha
Parowski). W 1648 r. w
czasie wojen
Chmiolnickiego B. zostaly
zajete przez kozaków. W 1653 r. Makary patriarcha
antiochenski, jadac do Kijowa, przejezdzal przez to
miasteczko. Duchowienstwo
miejscowe i kozacy spotykali go przed miastem, z rozwinietymi
choragwiami. Bylo tu cerkwi trzy,
a czwarta nowozbudowana
sam patryarcha poswiecil.
W 1658 r. B. Chmielnicki, po bitwie pod Ochmatowem, cofnal sie do Buków, gdzie od swoich przyjety „zywnoscia wojsko zglodzono zasilil i w fortecy duzo obronnej osiadl".Przyszedl nareszcie koniec krwawych rozruchów, ale pod ten czas Buków juz nie bylo.Wojny i tak zwany przegon (zhiu) wyludnily je byly najzupelniej. A wiec znowu tu byly pustki. Tymczasem od Kalinowskich Buki wraz z Umanszczyzna przeszly w dziedzicznym przelewie do Potockich. W 1764 r. hetman Rzewuski trzymal w dzierzawie B. z 12 wioskami, u Potockich. Byl tez z ramienia jego naznaczony na rzadzce tych dóbr stary wiarus, towarzysz pancerny z pod choragwi hetmanskiejj niejaki Kruszelnicki Ukraina, po czesto powtarzanem i nieraz dlugo trwajacem odlogowaniu, nareszcie odzyskiwala swoje urodzajnosc;
Kruszolnicki jal sie tez i w B. do uprawy roli, zaniedbanej jak sierota przez tyle lat. W krótkim czasie zalozyl az szesc folwarków. Udal sie tez na sicz kozacza, gdzie z koszowym zabezpieczyl sie ugoda, na mocy której koszowy dal mu 300 par wolów i koni sto, na pierwsze zagospodarowanie, a on zas koszowemu obowiazal sie dostawiac corocznie z majetnosci Bnków pewna uwówiona ilosc wódki, jagiel, krup i sloniny. Przytem obie strony zareczyly sobie nawzajem pokój i opieke. Jakoz odtad co roku liczne „walki", ciagnione przez 60 par wolów z Buków walnym siczowym traktem wyprawiane byly na sicz.
Ten stosunek Kruszelnickiego z koszowym ocalil mu byl nawet zycie, bo kiedy w krwawym ruchu 1768 r., hajdamacy wpadli do B., nic zadali smierci temuz rzadzcy dóbr, jedynie przez wzglad, ze prowadzil sasiedzka zazylosc z koszowym na Siczy. (Czyt. Pamietnik Stanislawa Kruszelnickiego). W najnowszych czasach Buki wraz z przedmiesciem Antonówka byly wlasnoscia hr. Kisielowej, z domu Potockiej. Obecnie posiada je ksiaze Antoni Lnbomirski. Mko B. ma 1589 mk., w tom katol. 12; prócz tego 1532 izr. Ziemi 5550 dzies. wybornego czarnoziemu. Zarzad gminny w B., policyjny w Talnem.
Lenin, mko z zarzadem gminnym i wielkie dobra, niegdys w ksiestwie sluckiem, w województwie nowogrodzkiem, teraz w gub. minskiej, w srodku pow. mozyrskiego, nad rzeka Slucza, o 127 w. od jej zródla, w puszczach i bagnach.
Do wieku XVII dziedzictwo ksiazat Olelkowiczów, pokolenia Olgierdowego; przez wiano ostatniej z rodu ksiezniczki Zofii Olelkowiczówny, poslubionej slawnemu ujemnie Januszowi Radziwille, przeszlo w dom ksiazat Radziwillów (ob. u Kotlubaja, Galerya Nie-swieska, str. 160) a przez wiano ksiezniczki Stefanii Radziwillówny, córki Dominika, ostatniego ordynata nieswieskiego, poslubionej ks. Leonowi Wittgensteinowi w pierwszej cwierci b. stulecia, zostalo wlasnoscia ks. Wittgensteinów. Mko ma osad 75, most na Sluczy.
Gmina sklada sie z 13 wiejskich starostw, 40 wsi i liczy 1729 wloscian plci meskiej.
Tu sie miesci kwatera 4 okr. policyjnego, obejmujacego gminy: Lenin, Lachwa, Zytko wice, Czuczewieze z 76 wsiami. Od Minska 217 w., od Mozyrza 162 w.
Do dominium Lenin naleza folwarki: Sitnica, Grabów, Jurkiewicze i Wilcza; obszar caly przed dwoma laty wynosil okolo 110000 mr.; lecz w r. 1882 dnia 7 wrzesnia monarszym rozkazem przyzwolono francuskiemu towarzystwu pod nazwa „Societe fonctere et forealiere de Lenin" nabyc ogromne lesne przestrzenie dóbr leninskich dla eksploatacyi fabrycznym sposobem bogactw tego zapadlego polesia; jakoz zakupione zostaly tu przez rzeczona kompania dziewicze lasy debowe pomiedzy rzekami Slucza i Lania, i ten wielki plan, gdyby sie byl wykonal praktycznie, nadalby byl ruch i zycie przemyslowe dotychczas calkiem odludnej dzikiej miejscowosci, pelnej grubego zwierza, ryb i bogactw wszelkich, przyrodzie lesnej wlasciwych. Al. Jel.
Szunisk 1.) mko nad rz. Wilia, lew. dopl. Horynia, pow. krzemieniecki, w poblizu granicy pow. ostrowskiego, o 35 w. na wschód od Krzemienca, o 10 w. od Dederkal W. a 24 w. od Kuniowa, okr. policyjny i gmina Szumsk. Posiada cerkiew, kosciól katol. paraf., synagoge, browar, 4 garbarnie, st. pocz. i telegr., 4 jarmarki.
W 1881 r. bylo 1550 mk., obecnie okolo 2300, w tej liczbie do 2000 zydów. Chrzescijanie zajmuja sie rolnictwem, zydzi zas przewaznie drobnym handlem. Przy wyjezdzie z mka, na kepie z trzech stron woda oblanej, stercza ruiny zamka, zalozonego zapewne jeszcze przez Malinskich. Zachowaly sie w nim dotad obwodowe sciany i wewnetrzne rozporzadzenie komnat. Zamek ten za czasów wladania ks. Radziwillów byl jeszcze mieszkalnym. Kosciól katol., p. w. Niepokalanego Poczecia N. M. P., z muru wzniesiony w 1852 r. przez Ludwike Mezyn-ska na miejscu dawnego, a w 1860 r. przez biskupa lucko-zytomierskiego ks. Borowskie-go konsekrowany. Parafia katol., dek. krzemienieckiego, 3577 wiernych. Kaplica w Bryko wie.
Okrag policyjny szumski obejmuje 4 gminy powiatu: Sz., Dederkaly W., Borka i Bialokrynica. Jest to jedna z najdawniejszych osad na Wolyniu. Pierwsza wzmianke o Sz. spotykamy pod 1149 r., kiedy byl zagarniety przez Wlodzimierza, ks. halickiego. W 1152 r. Iziaslaw, w. ks. kijowski, sprzymierzony z Giejza, królem wegierskim, wymógl na Wlodzimierku zwrot tego miasta, czego jednakze ten nastepnie nie uczynil. Podczas najscia Tatarów na Rus byl Sz. nawet stolica udzielnego ksiestwa, w bitwie bowiem z Tatarami nad Kalka w 1224 r. polegl ks. Swietoslaw Szumski. W 1261 r. ks. szumskie znajdowalo sie w posiadaniu Wa-silka, ks. wlodzimierskiego, który w tymze roku w Sz. skladal hold chanowi tatarskiemu Burundajowi.
W 1366 r. Kazimierz W., zawojowawszy ziemie: belzka, chelmska i caly Wolyn, zawarl pokój z ksiazetami litewskimi, nadawszy kazdemu z nich udzialy w tych ziemiach; przyczem Lubarta zostawil przy posiadaniu ziemi luckiej, dawniej przez niego dzierzonej. W podziale tym, jako wlasnosc Lubarta, wymienione sa osady: Stozek, Danilów, Zakamien, Szumsk, Ostróg, Polonne i Miedzyboz. Nastepnie glucho w dziejach o Sz. Musial on jednakze wkrótce potem przejsc w rece prywatne. Podlug rewizyi zamku krzemienieckiego z 1545 r. Sz. i okoliczne wlosci naleza do Iwana Bohusza (Bohusze-wicza), który zobowiazany jest do utrzymania dwóch horodni zamkowych (Jablonowski, Rewizya, 94, 97). W 1583 r. z Sz. placi p. Stefanowa Szumska z 7 dym., 5 ogr., 8 ogr., l rzem., popa (Jablonowski, Wolyn, 141).
Nastepnie dziedzicami 8z. i kilkunastu okolicznych wlosci byli Jelo-Malinscy, którzy przyczynili sie do wzrostu mka i przyozdobili je w gmachy i swiatynie. W 1575 r. odbywa sie w Sz. sejmik wwdztwa wolynskiego.
W 1637 r. Daniel Jelo Malinski, chorazy wolynski, pózniejszy kasztelan belzki, i zona jego Halszka z Wielhora, przy cerkwi sw. Trójcy, egzystujacej juz w Sz., wzniesli drewniany monaster dla bazylianów. W 1648 r. Sz. zniszczony zostal zupelnie przez kozaków Chmielnickiego, którzy samo miasteczko, cerkwie i kosciól ogniem zniszczyli. Daniel Malinski testamentem w 1656 r. uczynionym, zapisuje 4000 zlp. na zmurowanie klasztoru bazylianom i przeznacza 8000 zlp. na utrzymanie, z zaleceniem, aby zwloki jego w cerkwi sw. Trójcy w grobach przodków pochowane byly. Spadkobiercy jednak, rozpocza wszy fundamenta pod monaster, tak dlugo zwlekali z ukonczeniem jego, ze budowa monasteru nigdy do skutku doprowadzona nie zostala.
W tym czasie istnial tu juz i klasztor franciszkanów, tenze bowiem Malinski zapisuje im w testamencie 8000 zlp. na zmurowanie klasztoru, z obowiazkiem odprawiania nabozenstwa za jego dusze. Klasztor o 6 celach i kosciól dla franciszkanów zbudowal jednak dopiero w 1715 r. Stanislaw Malinski, podczaszy halicki, wnuk Daniela, i hojnie go wyposazyl gruntami i sianozeciami dokumentami z 1715 r., 1729 i 1746. W 1722 r. d. 3 czer. nastapila aprobata tej erekcyi przez Stefana Rupniew-skiego, biskupa luckiego i brzeskiego, i wydzielenie parafii, a w 1741 r. d. 8 wrzesnia Franciszek na Dmeninie Kobielski, bisk. lucki i brzeski, kosciól ten konsekrowal. Oprócz nadan Malinskich klasztor szumski posiadal rózne inne zapisy, w rozmaitych czasach le-gowane przez rodziny: Drzewieckich, Pru-szynskich, Wkrynskich, Leszczynskich, Wy-lezynskich i Iskierskich, których, podlug wizyty klasztoru z 1820 r., liczylo sie: sum pewnych 67102 zlp., zawodnych, od których procentu nie pobieral klasztor 18,062 zlp. i sum oddawna zaginionych 45,488 zlp.
W r. 1752 Aleksander i Stanislaw Malinsey, bracia rodzeni, sprzedaja Sz. i caly klucz do niego nalezacy ks. Michalowi Radziwillowi, koniuszemu lit., hetmanowi w. lit., ojcu ks. Karola Panie Kochanku. Ks. Michal Radziwill a nastepnie ks. Karol zjezdzali tu czesto dla lowów, które wyprawiali w obszernych lasach szumskich. Ks. Dominik Radziwill, odziedziczywszy po stryju Karolu ordynacye i doszedlszy do pelnoletnosci, wyprzedal cala wolynska fortune, przyesem klucze szumski i sasiedni z nim rachmanowski nabyl od niego w 1806 r. Romuald Bystry, ststa hutowski. Bystry niedlugo zdolal sie utrzymac przy tej fortunie, w 1817 r. bowiem Sz. przez róznych kredytorów za dekretem zjazdowym przez kollokacye rozebrany zostal. Najznaczniejsza czesc posiadali Mezynscy.
W 1867 r. czesc ta, nalezaca w koncu do Daniela Mezynskie-go, ostatniego z wyboru marszalka szlachty pow. krzemienieckiego, zajeta zostala na skarb i nadana hr. Antoninie Bludow, zalozycielce i promotorce bractwa cerkiewnego w Ostro -gu. W 1832 r. klasztor franciszkanów zostal skasowany, kosciól zas zamieniony na cerkiew paraf. Na faeyacie tej cerkwi, wypu-klorzezba wyrobiony jest herb Malinskich Pietyroch, a w kaplicy, z prawej strony wielkiego oltarza przybudowanej, pozostaly dotad groby tej rodziny. W 1761 r. wielki pozar zniszczyl czesc raka. Po drugiej stronie Wilii, stawem od Sz. przedzielona, lezy ws Raehma-nów (ob.j, mieszczaca niegdys drukarnie ks. Wiszniowieckich. Obszerniejszy opis Sz. podal Stecki (Wolyn, II, 38-51), który tez •w dodatkach zamiescil kilka dokumentów odnoszacych sie do mka (428-441). 2.) Sz., vr dok. Szumsko, ws nad Hnylopiatem, dopl. Teterewa, pow. zytomierski, par. kat, Tro-janów, na pld.-zach. od Zytomierza, posiada cerkiew drewniana. Podlug rewizyi zamku zytomierskiego z 1545 r. ws Sz. nalezy do Hrycka Woronicza, nabyta przez niego od Ma-karowicza. Zobowiazany jest on z Sz. i Kro-szni do naprawy dwóch horodni zamku zytomierskiego (Jablonowski, Rewizye, 131,132). Nastepnie Sz. nalezal do Tadeusza Rudnic-kiego, syna Antoniego, dziedzica Nowej Ko-telni i Moszkowiec (ob. Zlota Ksiega, IX, 276), potem do Bledowskich, w koncu Ro-termunda. /. Rr
Zawalów, miasteczko, pod 49° 12' pln. szer. a 42° 42' wseh. dlug. od P., pow. podhajeeki, 11 kim. na pld.-zach. od sadu pow. w Podhaj-cach, urzad poczt, w miejscu. Na pln. lezy Nosów, na pln.-wsch. i wschód Zastawcze, na pld.-zach. i pld. Seredne, na zach. Hnilcze. Wzdluz granicy wschód, plynie Zlota Lipa. W jej dolinie leza zabudowania, na pld. od nich przysiólek „Kamienna Góra". Wlasn. wiek. ma roli or. 61, lak i ogr. 67, past. 40, lasu 477 mr.; wl. mn. roli or. 465, lak i ogr. 686, past. 150, lasu 38 mr. W r. 1890 bylo 191 dm., 1285 mk. w gm., 8 dm., 41 mk. na obsz. dwór. (711 gr.-kat., 217 rz.-kat., 396 izr., 2 inn. wyznan; 698 Rus., 616 Poi, 12 Niem.). Par. rz.-kat. w miejscu (dek. kakolnieki, arehidyec. lwowska), istnieje od r. 1865.
Do par. naleza; Hol-hoeze, Jablonówka, Litwinów, Lysa, Nosów, Rudniki, Seredne, Woliea i Zastawcze. Kosciól par. murowany, konsekrowany w r. 1865. Na cmentarzu stoi kaplica murowana, poswiecona w r. 1878. Par. gr.-kat. w miejscu (dek. podhajeeki). Do par. naleza Seredne, Zastawcze i Jablonówka. Cerkiew par. sw. Michala.
Niegdys istnial tu monaster bazylianów. O nim czytamy w szematyzmie bazylianów z r. 1867: „Monaster odnowil Aleksander Jan na Jablonowie i Lacbowieach Jablonowski, chorazy koronny, nadajac w r. 1721 w rece o. Sylwestra Ta-rasiewicza, ihumena klasztoru, nowy przywilej „poniewaz prawo s. p. ojca dobrodzieja mego monasterowi Zawalowskiemu nadane przez smierc w Suezawie i zabicie przeszlego humenu zginelo" na grunt „Kamienna góre", zdawien dawna do tego monasteru nalezaca, z kapliczka przy goscincu do Horozanki jadac. Ztad wnosic wypada, ze po zburzeniu monasteru w czasie wojen kozackich mieszkali zakonnicy przy tej kapliczce. Odnowiciel monasteru o. Sylwester byl na soborze w Uniowie r. 1711. Rewizya i-humenów z r. 1724 podaje: „Monastyr Zawa-lowski za funduszem i prawem JWP. Jablonowskich dziedziców. 0. Sylwester Tarasewicz, po-strzyzeniec Grabowski, za patentem JW. Szu-mlanskiego. Zakonników z nim 8, wszyscy tamtejsi postrzyzency". Monastyr ten zniesiono w r. 1793. O monasterze tym jest wzmianka w „Lwowianinie" Zielinskiego z r. 1867 (str. 69).
W Z. jest szkola etat. 2-klas. i kasa poz. gm. z kapit. 2402 zlr.
Miasteczko mialo otrzymac nazwe od zamku, potrójnemi walami opasanego, miedzy którymi zbudowana cerkiew sw. Mikolaja, siegajaca czasów Romana halickiego. Utrzymuje sie podanie, iz tenze ksiaze, oblezony przez niejakiego Buniaka, zwanego Solody-wo (al. Selodywo), odniesc mial za sprawa sw. Mikolaja zwyeieztwo nad tym dowódca rabusiów. „Zamek, niegdys warowny, w ogólnych zarysach zachowany dotad i zamieszkany, lezy na znacznym wzgórku na zachód od miasteczka. Przedstawia obszerny, trzyskrzydlowy, na pietro wysoki gmach, zbudowany z kamienia i cegiel w ksztalcie litery „U". Narozniki pólnocne i poludniowo-wschodnie zamykaja wieloboczne, nieco wyzsze baszty, dobrze utrzymane i na mieszkania zamienione. Trzecia podobna baszta, naprzód wystepujaca, istnieje u frontu skrzydla pólnocnego, front zas skrzydla poludniowego zamyka kaplica, dotad w porzadku utrzymana, ale nie zawierajaca zadnych pamiatek. Sien wchodowa z klatka schodowa znajduje sie w srodku glównego skrzydla, dluzszego od bocznych. Wnetrze zamku przedstawia szereg mniejszych pokojów i obszernych sal. Jedne z nich do niedawna zdobily malowidla, przedstawiajace bitwy hetmana Stan. Jablonowskie-go. Obecnie ulegly zniszczeniu. Pod zamkiem rozlegle piwnice. Otaczaly go niegdys w czworobok waly i rowy, z których slady tylko pozostaly.
Zamek nalezy do spadkobierców Klemensa Kaczynskiego. Wzniesiony byl przez Makowieckieh w pierwszych latach XVII w. Nalezal do piekniejszych i warowniejszych zamków czerwonoruskich.
Nie byl jednak widownia wazniejszych wypadków. Jedynie w r. 1675 we wrzesniu przeszedl krwawa katastrofe. Wezyr Ibrahim Szyszman, dazac z pod zniszczonych Podhajec ku Trembowli, zdobyl Z. pokrótkiem oblezeniu, zniszczyl, a wlasciciela Marka Makowieckiego z zona, dziecmi i znacznym pocztem szlachty i ludu zabral do niewoli (A. Chr. Zalu-ski: Epistolae, t. I, ez. I, str. 542).
Nastepny wlasciciel Stanislaw Jablonowski, hetman w. kor., odbudowal wkrótce potem zamek i stworzyl warowny posterunek, z którego, czesto tu przebywajac, pilnowal Turków, gospodarujacych na Podolu. Syn i wnuk hetmanski równie czesto przebywali w zamku, który po pansku byl urzadzony" (Czolowski „Dawne zamki i twierdze na Eusi halickiej" w „Tece konserwatorskiej" Lwów, 1892, str. 122 i 123).
Uczony Józ. Aleks. ks. Jablonowski, wojew. nowogródzki, pisal sie hrabia na Zawalowie i czesto w zamku tutejszym przebywal. W 1755 r. otrzymal tu nadeslane sobie od Ludwika XV ordery sw. Michala i sw. Ducha. Córka jego Teofila ks. Sapiezyna, krajczyna lit., odziedziczywszy dobra zawalowskie, sprzedala je Józ. Grui, staroscie kotelniekiemu (Balinski, Staroz. Polska, t. II, 1845, str. 711). Okolo 1875 r. dr. Medwej kierujacy zakladem hydropatycznym w Sasowie, korzystajac z pieknego parku, malowniczego polozenia, wybornych zródel tryskajacych w poblizu parku, urzadzil tu zaklad wodoleczniczy i stacya klimatyczna. Lu. Dz.