Początek książki...O Galicji ...Zdjęcia z kresów ..Mapy historyczne..Kresy wschodnie
Klewań
Słownik Geograficzny KRÓLESTWA POLSKIEGO I INNYCH KRAJÓW SŁOWIAŃSKICH.
Klewan, niegdys podobno Kolywan, mko, pow. rówienski, nad rz. Stublem (graniczna za drugiego rozbioru), gm. i okr. polic. K., o 21 w. od Równego, o 2 w. od staoyi poczt. K. (przy szosie). Stacya dr. zel. kijow.-brzes. K,, miedzy Olyka a Równem, o 221 w. od Brzescia lit., lezy o 2l/i w- od stacyi poczt. K. Paraf, kosciól katol. Zwiastow. N. M. P., z muru 1630 r. wzniesiony przez ks. Mikolaja Czarto-ryskiego. Parafia katol. dek. rówienskiego: dusz 858. Kaplica w Plosce i Hruszwicy. 11. 1870 K. mial 256 dm., 1043 mk., w tetn 72 proc. izr., cerkiew, kosciól, kaplice, 2 domy modlitwy, szkólke, olejarnie, fabr. octu, swiec itp. Okr. polic, klewanski obejmuje gminy: Równe, Klewan, Derazna, Dziadkiewicze, Ho-rodek, Kustyn. Miasteczko z majetnosciami nalezalo oddawna do rodziny ksiazat Ozarto-ryskich, którzy pisali sie na Klewaniu i Zu-kuwie; od kilku lal; przeszlo w posiadanie u-dzialów panstwowych. Ma dzis przeszlo dwa tysiace mieszk., do 200 katol., do 1000 greckiego wyznania, reszta zydzi.
Przy górze cerkiewnej zródlo wody zelazno-siarczanej, dawno znane, ale nikt dotad nie zwrócil na nie szczególnej uwagi; zamek starozytny, dawniej obronny, na wysokiej górze zbudowany, dotad mieszkalny i dobrze utrzymywany; do 1831 r. miescila sie w nim szkola powiatowa z wykladem po polsku, pózniej gimnazyum; byla tu liczna biblioteka, gabinet fizyczny i mineralogiczny i ogród botaniczny; od lat dwóch w tym samym zamku pomieszczona szkola duchowna greckiego wyznania o 4 klasach, jest takze szkólka mieszczanska z nauczycielem etatowym. Swidrygiello przywilejem datowanym w Lucku 6958 r. wyraza, ze Michalowi Wasi-lewiczowi kniaziowi Czartoryskiemu nadaje majetnosc, która sklada sie ze wsi Olyszów, Derewiane, Alisowy, Suchowce, Harukowifcc na rzecze Polonnej, a takoz i monaster s. Mikolaja nad Stublem z cerkiewnym zborisysz-czem (kopia tego dokumentu, wydana z akt lwowskich, znajduje sie w Klewaniu), Michal pierwszy z tego domu pisac sie zaczal na Klewaniu, ale nigdy na Zako wie; Klewan bowiem i pomienione wsie nalezaly tylko do majetnosci zakowskiej; Zuków zas w owe czasy byl jeszcze wlasnoscia wielkoksiazeca i dopiero wraz z innemi dobrami 1516 roku oddany Bo-huszowi Bohowitynowiczowi, a Czartoryskich nie pierwej zostal wlasnoscia, jak na poczatku XVIII w. Klewan wówczas prócz monasteru nic nie mial.
Ksiaze Michal dopiero, na horo-dyszczu przylsglem cerkwi, poczal murowac zamek okolo 1475 r., którego dokonczyl syn jego Fedor. Lecz gdy mury byly skonczore i dwie narozne baszty wyprowadzone, a miasto osiedlac sie poczelo, Radziwill olycki pozwal go, okazujac przywileje dawniejsze, dowodzace, ze horodyszcze zajeto pod zamkiem i ziemia, gdzie sie osiedlaja, jest jego wlasnoscia i nalezy do wlosci smorzowskiej i Mlchorsaczyzny. Dowody Radziwilla byly prawne i jasne, i rzeczywiscie nadanie Swidrygielly zapewnialo tylko monaster na uroczysku Klewaniu stojacy, pod nazwa którego Czartoryski i przylegle horodyszcze i ziemie opodal lezaca miec rozumial. Spór zakonczyl sie dopiero 1555 r. Radziwill ustapil Smorzów i Michorszczyzne, a w zamian dostal od ksiecia Jana Fedorowi-cza Silno bvzeg klewanski nad rzeczka Olyka i tys'ac zlotych. Jerzy, drugi syn Jana, byl pierwszym z Czartoryskich, który przeszedl na wiare katolicka. Uprzednio juz 1590 r. wybudowal kosciól tutaj pod wezw. Wniebowziecia N. M. P., sw. Stanislawa biskupa, patrona swego Jerzego i sw. Anny, i chowal w 1592 r. nawet tu swe dzieci, lecz dopiero 1598 r. zostal katolikiem, wedlug swiadectwa siostry jego Hornostajowej, i tegoz roku dopiero czyni erekcya dla kosciola, któremu nadal, oprócz róznych danin, wies Nowystaw. Ksiaze Jerzy zostawil zyjacych, dwóch synów: Jedrzeja,który byl bernardynem pod imieniem Adryana i Mikolaja Jerzego.
Mikolaj zrzuca drewniany, a stawia z muru kosciól 1630 r., dodaje w ere-kcyi sto kóp zboza z nowo nabytego Zukowa i tylez z Ilruszwicy i za zgoda królewska wciela do mansyonaryi klewanskiej wies Peresop-nice, z obowiazkiem odprawiania co miesiac mszy swietej za pomyslnosc królów polskich. Nastepnie czyni fundusz na dwóch uczniów, naznaczajac pensyi zl. 60 dla bakalarza, a 1642 wprowadza soleniter do kosciola cialo sw. Bo-infacyusza, przez syna Eloryana z Rzymu przywiezione. Lata jednak panowania ksiecia Mikolaja na Klewaniu niepomyslne byly: roku 1648 kozacy zrabowali miasto i cerkiew; 1653 r. na wiosne szarancza ogromne spustoszenia zrobila, nastepnie Tatarzy 8 grudnia zniszczyli Klewan i tylko zamek ocalal, zawsze jednak nadwerezony.
Jan Kazimierz zatem, chcac podniesc miasto, nadaje 1654 r. prawo magdeburskie, pozwala miec pieczec z wyobrazeniem s. Michala, która we wszelkich potrzebach pieczetowac sie maja, i naznacza jarmarki tygodniowe na Trzech Króli i Wniebowziecie, oraz targi w poniedzialek i piatek; waruje sobie jednak odwolanie tych praw, jesliby mieszkancy do buntów kozackich nalezeli. Ksiaze Mikolaj nakoniec zbudowal ratusz i ustanowil cech tkacki i piekarski. R. 1704 ksiaze Kazimierz nadaje prawa i swobody mieszczanom, lecz z tem konczy sie i dobry byt ich, bo ksia-
zeta rozproszyli sie po swiecis i w Klewaniu juz nie mieszkal!. Caly wiek XVIII nio do zanotowania nie zostawil, chyba to jedno, ze r. 1794 do konca 95 w sekwestrze rosyjskim cala wlosc zostawala. R. 1817 zaczeto przeobrazenie zamku, sciane wschodnia zlamano, a natomiast dwie oficyny dodano, bo ksiaze "Konstanty umiescil w nim szkole powiatowa, dal jej swa biblioteke, urzadzil gabinet fizyczny i mineralogiczny, zalozyl ogród botaniczny, dal mieszkania bezplatne nauczycielom i rózne do nich wygody, urzadzil i opatrzyl funduszem szkole parafialna na wzór Lankastra, ustanowil fundusz na edukacya biednych dziewczat i uczniów. Nastepnie wyrobil przywilej na apteke, która zobowiazal bezplatnie dawac lekarstwa dla biednych uczniów, a lekarza dla wszystkich sam oplacal. Tak urzadzona szkola wkrótce musiala zakwitnac i byc pierwsza miedzy innemi, zwlaszcza, ze Czartoryski, dbaly o nauke, co najlepszych nauczycieli garnal do niej. Rok 1831 rozwial to wszystko