Początek książki...O Galicji ...Zdjęcia z kresów ..Mapy historyczne..Kresy wschodnie

Początek

Mohylów

Słownik Geograficzny KRÓLESTWA POLSKIEGO I INNYCH KRAJÓW SŁOWIAŃSKICH.

Mohylów, dawniej Mohylów, zwany takze Mohylów podolski lub Mohylów nad Dnieslrem, miasto pow. gub. podolskiej, przy ujsciu rz. Derly do Dniestru, pod 48° 27' pln. szer. i 45° 27' wsch. dlg. od F., w przeslicznej dolinie, okolonej górami, skutkiem czego klimat jest tu nierównie lagodniejszy jak w innych miejscowosciach i wiosna wczesniejsza. Odlegle o 132 w. na pld.-wsch. od miasta gub. Kamienca, o 67 Va w. od st. dr. zel. odesko-ki-jow. Rachea, jest jednem z wiekszych i han-dlowniejszych miast na Podolu; mieszkanców liczy do 20000, zajmuje wiec 4-te miejsce pod wzgledem ludnosci w rzedzie miast podolskich (Kamieniec, Balta, Winnica, M.).

Ludnosc sklada sie przewaznie z zydów, którzy prowadza tu znaczny handel zbozem, lasem i innemi towarami; znane dzis firmy kupieckie Rafalo-wiczów, Aszkenazych i in., pochodza, z M. W 1881 r. bylo w M. do 14000 zydów, 4932 prawosl., 1020 katol. (w 1856 r. 9500 mk.).

Pod wzgledem stanów: duchowienstwa mez. 44, kob. 22, szlachty 411, reszta mieszczan i wloscian. Rzemieslników M. posiada 1032, w tej liczbie 235 szewców, 164 krawców, 116 garnczarzy, 50 kowali, 65 stolarzy, 13 zegarmistrzów, 7 jubilerów i t. p. Sklepów w ogóle jest 324. Pod wzgledem przemyslu jest tu 6 fabryk swiec i loju, z produkcya roczna 5500 rs.; 4 garbarnie, z produk. 8300 rs., zatrudn. 12 ludzi; l fabr. wódek, z prod. 9900 rs., l browar produkujacy za 800 rs. Glównym przedmiotem handlu jest zboze, które gromadzi sie tu dla dalszego wywozu Dnie-strem do Odesy, oprócz tego splawia sie: spirytus, len, suszone owoce, materyal lesny i t. d.

Handel M. bezwatpienia rozwinie sie wiecej, gdy Dniestr oczyszczony bedzie zupelnie ze skal podwodnych, nad czem obecnie pracuja, i zaprowadzona bedzie stala zegluga parowa. M. ma byc takze polaczony koleja zelazna przez linia przechodzaca od Zmerynki da Nowosielicy na granicy Bukowiny w Austryi.

Pod M. urzadzona, jest przystan na Dniestrze, na której ruch towarów wynosi do 284000 rs. rocznie. Mieszkancy M. trudnia sie jeszcze uprawa winogradu, chociaz przemysl ten stoi na bardzo niskim stopniu, jak równiez upadla zupelnie wyprawa safianów, irch i skór, niegdys tak swietnie prowadzona przez osiadlych tu Greków i Ormian. Dzis wyrabianiem safianów zajmuje sie glównie jedna z rodzin ormianskich, posiadajaca tajemnice wyrobu doskonalych ich gatunku; sprzedaja sie one glównie na okolicznych jarmarkach, najwiecej na s. Piotra i Pawla w Jar-molincach. Jedwabnictwo upadlo prawie zupelnie.

Domów murowanych jest w ogóle 180, drewnianych 1736. W 1854 r. bylo w M. 1124 dm. (24 murów.), w 1868 r. 1560 dm. Do mieszczan nalezy 768 dzies. ziemi. Cerkwi 3 murowanych i jedna drewniana; kosciól paraf, katol. po ormianski, pod wezw. Nawiedzenia N. P., z cudownym obrazem Bogarodzi-cy, wzniesiony z muru w 1772 r. przez Potockiego, wojew. kijowskiego, na miejsce dawnego drewnianego z 1743 r., konsekrowanego w 17t51 r, przez biskupa ormianskiego lwowskiego Tumanowicza; kaplica na cmentarzu grzebalnym. Parafia liczy 1316 wiernych. Do parafii, oprócz M., naleza: Bonda-szówka, Bronica, Gruszka, Helenówka, Hry-horówka, Karpówka, Katerynówka, Krzyszto-fówka, Nemija, Pilipy, Rotmistrzówka, Sadki, Sadkowce, Serebrya, Sloboda, Szliszkowce ze Slobódka i Wolochy. Dekanat mohylowski

dyeoezyi lucko-zytomirskiej rozciaga sie na pow. mohylowski gub. podolskiej i obejmuje 9 parafy: Bar, Jaryszów, Jaltuszków, Kopaj^ gród, Luczyniec, M., Ozarzynce, Snitków, Sza-rogród. Wiernych liczy 21109. Dla przeprawy przez Dniestr do naprzeciw lezacego miasta Ataki al. Otaki sluzy 6 promów i 20 lódek. W" czasie wojny krymskiej urzadzony byl pomiedzy M. a Atakami most na lyzwach; przetrwal on do 1870 r., w którym zniesiony zostal przez wylew wody.

W M. jest kantor pocztowy ze stacya pomiedzy Jaryszowem a Bondaszówka, staoya telegraficzna, urzeda powiatowe, sad pokoju i zjazd sedziów pokoju i komisarzów wloscianskich; 2 szpitale (chrzescianski i zydowski) i kilku lekarzy. Pod wzgledem oswiaty M. bardzo nisko stoi, posiada bowiem tylko 2-klasowa szkólke powiatowa. Rada miejska od kilku lat stara sie o otwarcie progimnazyum meskiego, na co miasto uchwalilo placic rocznie po 5000 rs. i wystawic odpowiedni budynek, dotad jednak starania nieodniosly skutku; istnieje natomiast niedawno zalozona pensya zenska prywatna, która stopniowo ma dojsc do 7 klas, z pensyonatem dU dziewczat zamiejscowych; miasto uwzgledniajac pozytek zakladu, doplaca wlascicielce po 600 rs. rocznie.

Naprzeciw M. w Besarabii, na drodze do miasta Soroki, leza pamietne w dziejach naszych pola Cecorskie. W miejscu, gdzie polegl Zólkiewski, stal na kurhanie pomnik wystawiony przez wdowe; w 1868 r. dyak cerkiewny z sasiedniej wsi zniszczyl go przez chciwosc.

Nie mozna z pewnoscia powiedziec kiedy M. zostal zalozony, wyrazna o nim wzmianke spotykamy dopiero pod 1600 r. Wszyscy historycy przypisuja zalozenie miasta Jeremiaszowi Mohyle, hospodarowi multanskiemu, który nazwal je od swego nazwiska i dal w posagu córce swej Maryi, wydanej za Stefana Potockiego, wojewode braclawskiego. Jeden tylko Balinski (w Star. Polsce, a za nim Encyklop. powsz.), nie mogac przypuscic, aby Mohyla mógl zakladac miasto na cudzej ziemi, przypisuje to Stefanowi Potockiemu.

Lezac na granicy Rzeczypospolitej byl M. glównem miejscem, przez które przechodzily karawany kupieckie do Kijowa i Czerwonej Rusi, wkrótce wiec zaludnil sie przybyszami z róznych stron swiata. Ormianie, Grecy, Wolosi osiedlali sie tu i zaczeli prowadzic obszerny handel winem, bakaliami, safianem i jedwabiem.

Bylo ono wtedy naj-ludniejszem miastem na Podolu, przewyzszalo nawet iloscia domów sam Kamieniec; domy z drzewa, w ksztalcie azyatyckim, odróznialy miasto od innych miast podolskich. Od Potockich droga kupna przeszedl M. do Kalinowskich. Morsztynowa, wojewodzina sandomierska, ostatnia z Kalinowskich (córka Samuela), umierajac bezdzietnie, cala fortune: Kalinowskich przekazala krewnym swoim Potockim.

Po bitwie Cecorskiej jeden tylko Szenberg, dowódzca artyleryi, przebil sie przez tlumy nieprzyjaciól i dostal sie do M. z 200 ludzi piechoty, kilkudziesieciu puszka-rzy i jazdy i miasto napredce ufortyfikowal. Po klesce zas Batowskiej w czerwcu 1652 r. oddzial Kozaków zajal M. W lutym 1660 r. Polacy próbowali go odebrac. Hetman Potocki przypuszczal szturm, lecz odparty ze strata 3000 ludzi, ustapic musial do Miedzyboza.

Dopiero Sobieski w 1671 r. na chwile wyparowal ztad Kozaków. Po traktacie Buczackim, gdy Podole przeszlo w rece Turków, M. otrzymal zaloge z kilkudziesieciu ludzi, wkrótce jednak zaloga sciagnieta zostala do Kamienca (1673). Odtad M. przechodzi z rak do rak, zajmuja go to Polacy, to Kozacy, przyczem miasto i okolica ulegly zupelnemu zniszczeniu.

Jakis czas zajmowal go Kunicki i tu zostal zamordowany; na jego miejsce wybrano pulkownika Piotra Mohyle. Szpak, Skorycz, Sawa ciagle tu w tym czasie gospodarowali. Dopiero po upadku Palejowszczyzny i kozactwa zachodniej Ukrainy, prawi wlasciciele zaczeli wracac do dóbr swoich.

Administrator klucza mohylowskiego z ramienia Potockich, Pawel Hoszowski, przybywszy tu na poczatku 1713 r., znalazl w miescie zaledwo 122 mk. obojej plci i gruzy z dawnej swietnosci. Kosciola katolickiego i sladu nawet odszukac nie bylo mozna.

Za Hoszowskim podazyli znowu Grecy i Ormianie. Biskup Ru-pniewski (1715-1719) i nastepca jego "Waclaw Sierakowski ustanowili parafie, przylaczywszy do niej: M., Mohylówke, Niemije Karpówke, Bronice, Hrehorówke, Slyszkowo Sadkowce, Serebrye, Jurkowce, Bondaszów-ke, Gruszke, Sadki, Jaruge, Sobotkówke, Biale, Pietraszówke i Michalówke.

Parafie przylaczono do dekanatu szarogrodzkiego, obowiazki zas kaplana pelnil wikaryusz lacinskiego obrzadku przy ormianskim zostajacy ko sciele. Kosciól ormianski, na który ofiarowa fundusz dziedzic Franciszek Salezy Potocki w 1743 r. byl drewniany pod wezw. s. Grze gorza, wzniesiony okolo cmentarza cerkwi s Mikolaja; przetrwal on pól wieku.

Trzeci mial proboszczów: Augustyna Mikol^jewicz; (1742-1748), Szczepana (1748-1762) iSzy mona Krzysztofowicza, za rzadów którego ko sciól rzeczony zostal rozebrany (1792), jak< grozaey upadkiem. Ostatni proboszcz wiele sie przyczynil do wzniesienia nowej swiatyn i przyozdobienia jej. Rozpoczal on budów 12 maja 1772 r. a ukonczyl 12 maja 1791 r Koszta budowy wynosily 129568 zlp., zebra nych staraniem ks. Szymona. Nabozenstw wprowadzono 11 czerwca a 3 lipca tegoz roku biskup lwowski Tumanowicz konsekrowal go. [s. Szymon Krzysztofo wiez umarl w 1810 r., ostawujac nastepca swoim synowca swego ta. Józefa Krzysztofowicza, który 4 grudnia 806 r. zostal biskupem mohylowskim ormian-kim (-j- 1816).

Dyecezya ta sklada sie z kil-ui parafij, z kosciolami w Kamiencu, Lucku, laszkowie, Balcie, Ekaterynoslawiu i Ka-assabazarze. Arcybiskup Syraouowicz we jwowie konsekrowal biskupa Józefa 11 czerw. .810 r. Uposazenie biskupstwa stanowil ;ylko futor Krzysztofówka o 18 poddanych i skromna pensyjka od rzadu. Po nim byli tylko administratora wie: ks. Antoni Wartery-sowicz (1816-1832) i ks. Samuel Moszaro (f 1854). Pius IX w 1848 r. przelal wladze duchowna nad Ormianami na Podolu na biskupów kamienieckich.

Za rzadów ks. Szcze-iana przybyl kosciolowi cudowny obraz Matki Bozej, umieszczony w wielkim oltarzu nowej swiatyni; jest to ciemne plótno kwadratowe,

wyobrazeniem Boga Rodzicy; srebrna su-tienka, w ksztalcie tarczy herbowej ksiazecej z korona, a podtrzymywanej przez 2 aniolów tyluz kleczacych biskupów, pokrywa go zwyczajem wschodnim, u dolu napis: „Trau • maturga Imago Deiparae yirginis Mariae lacry-mantis in Eclesia Mohyloviae Armenorum- die ultima Martii 1671 a.".

W koncu zeszlego stulecia M. szybko zaludnial sie. Wedle taryfy z 1776 r. liczono tu 1167 domów, które wnosily 4772 zlp. podymnego; przypuszczajac wiec na kazdy dom po 10 mieszkanców, ludnosc mogla wynosic 11670 mk. Miasto posiadalo garnizon z 500 ludzi piechoty i przywilej na jarmark, nadany w 1780 r. Jarmark ten 2 tygodniowy zaczynal sie w wigilia s. Anny podlug kalen. lacin. Sprzedawano na nim glównie juchty, zamsze, safiany, buty kolorowe i inne wyroby skórzane. Cech wyprawiajacych safiany, zalozony w 1745 r., przyczynil sie bardzo do rozwiniecia handlu

. Zamieszkali tu Grecy wraz z Serbami, Wolochami i Bosniakami stanowili osobna gmine, majaca na czele prezydenta Greka; Polacy znowu odrebna korporacye z burmistrzem, a Ormianie, w poczatkach goscie, juz w 1743 r. wyrobili sobie sady ormianskie, z wójtem i radnymi i osobna izba na ratuszu miejscowym. Franciszek Salezy Potocki nadal im przywileje podobne do tych, jakiemi sie rzadzili Ormianie osiedli we Lwowie i Kamiencu. Na czele tych 3 gmin byly sady miejskie, rozstrzygajace sprawy ogólne i kryminalna, z warunkiem odwolywania sie w rzeczach wazniejszych do dziedziców. Obok kosciola N. M. P. znajdowala sie cerkiew s. Mikolaja, w stylu bizantyjskim, fundowana przez osadników Greków; nastepnie przeszla w rece unitów.

W sierpniu 1786 r. biskup lwowski, halicki i kamicniecki Piotr Bielanski (ri-tus graeei) konsekrowal ja. Cerkiew ta w 1795 r. przemieniona na sobór prawoslawny. Byla tu takze komora celna, kwarantanna, dogodna przystan na Dniestrze, wszystko to wielce przyczynialo sie do ozywienia miasta.

Wkrótce jednak klęski nawiedzac zaczely M. W 1770 r. nawiedzilo go morowo powietrze i powtórzylo sie w 1785 i 1812 r., przywiezione z futrami ze wschodu. Powodzie takzo niszczyly miasto, osobliwie straszna w 1780 r., nastepnie w 1784 i 1812 r., oraz w 1860 r. Pozar w 1808 r. zniszczyl 146 najporzadniejszych domów.

To spowodowalo upadek osiadlych tu Greków i Ormian, który poczeli wynosic sie z miasta; niegdys slawne sklady win i w ogóle caly handel przeszedl w rece zydów. Dzis pozostaly zaledwo slady dawnych mieszkanców, w zmienionych na sposób miejscowy nazwiskach, zreszta w zupelnosci zleli sie oni z miejscowa ludnoscia.

Po zajeciu kraju przez Rosje w 1795 r., M. zostal m. pow. gub. braclawskiej, a po zniesieniu jej, gub. podolskiej.

W 1796 r. nadano mu herb: w srebrnem polu wiszacy winograd. Po smierci Szczesnego Potockiego M. wraz z calym kluczem (16 wsi) dostal sie najstarszemu jego synowi Szczesnemu Jerzemu, którego marnotrawstwo równalo sie prawie bajecznym wymyslom. Prócz tego posiadal on na równi z bracmi schede, skladajaca sie z 22000 dusz i klucz nierai-rowski z 60 wsiami i kowalowiecki z 5 wsiami. Wszystko to Jerzy strwonil, M. przegral do Hadziewicza, a zrobiwszy jeszcze do 30 milionów zlp. dlugu, wyjechal do Francyi, gdzie umarl w 33 roku zycia. Od Hadziewicza M. nabyl Szolajski, plenipotent Zofii Potockiej, trzeciej zony Szczesnego. W 1811 r. zostal nabyty przez rzad (Rolle podaje 1806 r., Encyklop. 1809). O M. ob. Eollego (dr. Ant. J.) Zamki i Zameczki; Marczynskiego Statystyka Podola; Krzyzanowskiego Kosciól N. P. Maryi w M. i in.