Pocz±tek ksi±żki...O Galicji ...Zdjęcia z kresów ..Mapy historyczne..Kresy wschodnie
Pzemy¶l
Słownik Geograficzny KRÓLESTWA POLSKIEGO I INNYCH KRAJÓW SŁOWIAŃSKICH.
Przemysl, rus. Peremyszl, w dok, Prymsl, Premislia, Peremisl, Premysl, Przemislia, miasto powiat, i stolica dwóch biskupów katolickich, dawna stolica ksiestwa przemyskiego, a pózniej glówne miasto ziemi przemyskiej.
Polozenie. Miasto lezy miedzy 49° 45' a 49° 48' 30" pln. szer. i 40° 24' 30" a 40° 29' 40" wsch. dlg. od Ferro. Na pólnoc znajduja sie TJjko-wice i Zurawica, na wschód Buszkowiee, Wilcza, Przekopana i Krowniki, na pld.-wschód Bielec, Bakonczyce i Nehrybka, na pld. Piku-lice, na pld.-zach. Kruhel Maly, na zach. Pral-kowce, Ostrów i Kunkowce. Srodkiem obszaru plynie San od pld.-zach. na pln.-wschód. Grranicy wschodniej dotyka na malej przestrzeni (od Krownik) doplyw Sanu Wiar, plynacy od pld. z Krownik. Wzdluz granicy zachodniej (od Kunkowiec) plynie maly doplyw Sanu.
Na praw. brzegu Sanu, tuz nad rzeka, rozlozylo sie miasto na niewynioslem wzgórzu. W pld.-zachodniej stronie obszaru lezy przedmiescie Podzamcze z czesciami: Cy-bulanka i Krzeinieniska. W stronie poludniowej lezy przedmiescie Podgórze (Pidhirie), w stronie pld.-wsch. i wschodniej Lwowskie przedm. z czesciami: Blahowiszczenie (Przedm. Blahowiszczenskie), Forszterówka, Garbacze, Mnisze, Podskale, Wodna i Wladycze. Wla-dyczem zwie sie pld.-wschodnia czesc obszaru miejskiego, sród której stala katedra obrzadku greckiego. Plac dokola cerkwi byl z poczatku wolny. W 1550 r. otrzymal bisk. Antoni Ra-dylowski od Zygmunta Augusta przywilej na zabudowanie placu pod warunkiem, ze otoczy go od wschodu murem. Biskup plac zabudowal domami, w których osadzil kler, swoja sluzbe i rekodzielników. Zostawali oni pod biskupia jurysdykcya. Na lew. brzegu Sanu lezy przedm. Zasanio z czesciami: Bialoczyna, Kazano w, grupa chat Baki i najdalej na pln.-zach. wysunieta czescia Lipowica (al. Lipowi-ce). Przedmiescia lezace na lew. brzegu Sanu laczy z miastem most, który istnial juz w r. 1554 (Zubrzycki, Kronika Lwowa, Lwów 1844, str. 175).
Starozytny most przemyski byla to, jak mniema Hauser (Monografia Przemysla, str. 153), szeroka kladka z desek ulozonych na palach, która wezbrana woda czesto zabierala. W drugiej polowie XVIII w. mostu nie bylo i utrzymywano komunikacya z drugim brzegiem za pomoca promu. Za czasów austryackich (1777 do 1779) wybudowano kosztem rzadu staly most drewniany w miejscu, gdzie jest obecny. Most ten, 80 sazni dlugi, spoczywal na trzech kamiennych filarach, byl dachem pokryty, kosztowal 80,000 zlr. Dnia 19 lipca 1845 r. podczas powodzi przyniosla woda wielka ilosc galarów, które swym naporem zrujnowaly most. Tegoz roku jeszcze zbudowano ponizej dawnego most prowizoryczny, który zastapiono w 1865 r. mostem obecnie istniejacym. Drugi kolejowy most, ukonczony w r. 1859, zbudowany z zelaza wedlug systemu Schiffkorna, spoczywa na 9 filarach i 2 przyczólkach z kamienia ciosowego. Mimo silnej konstrukcyi nie oparl sie on pradowi wezbranego Sanu w dniach 10 i 11 lipca 1867 r. Wzburzone fale podmulily przyczólek i pierwszy filar, przez co pochylily poludniowa czesc mostu. Spowodowalo to odbudowe mostu. Kryty most nad Wiarom, postawiony w latach 1777 do 1779, istnieje dotad.
Co do malowniczosci polozenia jest P. jednem z najpiekniejszych miast Galicyi. Naj-okazalej przedstawia sie z goscinca wiodacego do Wegier. Glównym punktem panoramy miasta jest góra Zamkowa (al. Gapia), pokryta drzewami ze szczatkami zamku. Na poludnie wznosi sie wzgórze „Zniesienie" do 356 mt. (znak triang.). Na granicy póln. (w Lipo wicach) dochodzi wzgórze 348 mt. wys. Na Za-saniu, na polu zwanem Babinie, nalezacem do klasztoru benedyktynek, wznosi sie kopiec Babiniec. Z góry Zamkowej malowniczo przedstawia sie miasto, rozrzucone na pochylosciach wzgórzy, strzelajace wiezami mnogich swiatyn, ujete w ramy ogrodów przedmiejskich, na tle szeroko rozpostartej doliny Sanu. Od poludnia zamykaja krajobraz siniejace w oddali szczyty Beskidu.
Miasto wraz z przedmiesciami obejmuje przestrzeni 2867 mr. i 701 sazni kwadr. Geologiczny uklad. Obszar miasta i najblizszej okolicy sklada sie orograficz-nie z grzbietów i stoków dwu do brzegu karpackiego nalezacych pagórów: Kruhelskiego (od wsi Kruhel Wielki i Maly) i Lipowieckie-go (od Lipowiec), tudziez z niziny, w czesci miedzy nimi, w czesci zas na wschód od nich rozlozonej, obejmujacej doline Sanu i doplywu tegoz Wiaru. W sklad wspomnionyeh pagórów wchodzi:
A) wapien wieku wyzszo-jurajsTciego (ogniwa stramberskiego), w masie ledwie na powierzchnie sie wydobywajacej (osobliwie nad Kruhlem Wielkim), zreszta o nieznanych rozmiarach i tylko domniemywanym ksztalcie rafowym. Odosobniona ta masa wapniowa stanowi wschodnie przedluzenie pólnocnego ciagu karpackich raf jurajskich, do którego naleza w Galicyi zachodniej skaly wapniowe wystepujace kolo Inwaldu, niedaleko Wadowic.
B) Uklad warstwowy wieku nizszo-kredowego, silnie nachylony, przewaznie na N W N skierowany a na W S W upadajacy, który sklada sie z nastepujacych ze soba naprzemianleglych gatunków skal:
a) Przewaza marglowy lupek piaszczysty, cie-mno-szary, zreszta co do jakosci bardzo zmienny, do lupku ilowego, piaskowca ilastego lub wapienia piaszczystego sie zblizajacy.
b) Margiel fukoidowy, t. j. cienko warstwo-wany, szarawo-bialy margiel, zwykle liczne odciski fukoidów (morszczyn) zawierajacy.
c) Piaskowiec drobno-ziarnisty, wapienny, cienko warstwowany, zelazisto wietrzejacy.
d) Okruchowiec wapniowy w pojedynczych, czesto grubosc jednego metra przechodzacych pokladach, tu i ówdzie wtracony.
W marglu wymienionym pod
a) znajduja sie miejscami okraglaki wapienia jurajskiego. W tejze samej skale znaleziono w kamieniolomie za wsia Pralkowce (okolo 4 kim. na zachód od
b.) dosc liczne skamieliny, przewaznie amonitowe, które, jakkolwiek sa licho zachowane, wskazuja na wiek nizszo-kredowy i staly sie jedna z glównych podstaw horyzontowania (uporzadkowania wiekowego) oddzialów calego górotworu Karpat galicyjskich, posród którego charakterystyczne skamieliny nadzwyczaj rzadko wystepuja. Przykrycie powierzchowne przemyskich pagórów karpackich, osobliwie u ich boków, stanowi przewaznie
C) glina dyluwialnat wyksztalcona najczesciej jako typowy „Loess", którego grubosc dochodzi miejscami do 15 mt. Dosyc czesto zawiera ona u spodu swego zwiry lub pojedyncze bryly erratyczne (skandynawskie). Na stokach przy wsi Kruhel Wielki wystepuja posród gliny nagromadzono okraglaki wapieniowe, pochodzace widocznie z ukrytej rafy jurajskiej, które to bryly oddawna w wielkiej ilosci jako materyal do wypalania wapna uzytkowane bywaja.
Do stóp pagóra Kruhelskiego od strony S E przytyka i ztad dalej na obszar wsi Pikulice rozprzestrzenia sie il for-macyi miocenicznej, do którego naloza wystepy-wania soli i solanki, które w okolicy na S przytykajacej (kolo Fredropola) w dawniejszych czasach na sól warzelna zuzytkowane bywaly. Nizina towarzyszaca Sanowi i Wiaro wi az do wysokosci okolo '210 mt. (Wojsk. inst. geogr. w Wiedniu) utworzona jest z na-nosów rzecznych, które przedstawiaja sie prawie wylacznie jako piaszczysty namul ilowy, a bardzo podrzednie wystepuje obok tegoz drobny zwir karpacki. O geologii okolicy P. traktuja rozprawy: , J. Niedzwiedzki, Spostrzezenia geologiczne w okolicy P.", Kosmos, rok I, Lwów 1876 r. (toz samo po niemiecku w „Jahrbuch der geolog. Reichs, Anstalt, t. 26, Wion 1867); „C. Paul, Die neueren Fort-schritte der Karpathensandstem Geologie"; Jahrbuch der geologischen R. Anstalt, t. 33, Wien 1883, p. 669-673. (Ustep ton opracowal prof. J. Niedzwiedzki). Klimat i flora. Klimat P. lagodniejszy jest od klimatu w okolicy Lwowa i Krakowa. Brak systematycznych spostrzezen, obejmujacych znaczniejszy przeciag czasu nie pozwala podac scislych danych. W. Poi (,,Muzeum natury we Lwowie", Dziela, 10, str. 260) podaje, ze przez lat kilka odbywal tu obserwacye Aleksander Zawadzki.
Na podstawie spostrzezen czynionych przez K. Frattinga od 1866 do 1878 r. (z przerwami) oznaczyl B. Kutula srednia temperature zimy na - 1'7°; wiosny -(- 7°, lata + 15°, jesieni -\- 5*8° R.; pólrocza letniego -j- 12'3°, pólrocza zimowego -4- O'7° R. Flore lesna okolicy i stosunki klimatyczne opisal prof. gimn. Boi. Kutula (Sprawoz. Dyrekcyi gimn. przemyskiego za J878 r.), Lichenologiczna flore okolic P. badal Wl. Boberski (Kosmos, 1885, str. 68 nn.).
W liscie Chodakowskiego do gen. L. Kropinskiego (Bibl. Warsz., 1866, II, 177) czytamy: „W Przemyslu znalazlem przy katedrze ruskiej przywilej oryginalny Lwa ks., syna Daniela, króla halickiego, z roku 1292, w którym miedzy innymi „dla katedry potwierdzaja sie dziesieciny z wina (winohrad-nyje)". Ludnosc miasta podobnie jak i innych miast czerwono-ruskich byla róznople-mienna. Obok Rusinów i Polaków osiedlali sie tu Niemcy i Zydzi a nie braklo osadników z innych narodowosci. W pierwszych czasach po przylaczeniu P. do Polski za Kazimierza W. maja przewage Niemcy, którzy osiedlaja sie tu jako kupcy i rzemieslnicy. W ciagu wieku XVI polonizacya tej róznoplemiennej ludnosci zostala ukonczona. W dokumencie z r. 1625, moca którego burmistrz i rajcy miasta nadaja ustawy cechowi zlotników, malarzy i konwi-sarzy, czytamy: „Polskim albo lacinskim a nie inszym jezykiem maja gadac w cechu pod wina funta wosku, excepto zeby nie umial po polsku albo po lacinie, tedy takiemu wolno mówic jezykiem przyrodzonym i tlumacza wolno mu miec, jesliby w cechu nie znalazl sie, coby jezyk jego rozumial" (Hauser, 1. c., str. 103). W zbiorze listów w archiwum prze-myskiem nie znajdujemy juzjistów niemieckich od poczatku XVII w. Zydzi osiedli tu prawdopodobnie na podstawie przywileju Kazimierza W., nadanego w r. 1367 zydom na Rusi i w Malopolsce. W XV w. posiadali oni ulice w pln.-wschod. czesci miasta, w obrebie muru obronnego (gdzie dzis ulica Handlowa), zajmowali sie drobnym handlem i placili pewna danine staroscie (wlasciciele domów 4 zlp. rocznie, inni po 3 zlp,).
Wedlug lustracyi ststwa przemyskiego z r. 1542 bylo 18 rodzin zydowskich; z tych tylko 7 posiadalo domy (przy ulicy Zydowskiej). Od tego czasu wzra sta liczba zydów. W 1559 r. udziela im Zygmunt August przywilej na swobodne osiedlanie sie w P. i na wolnosc handlu; okolo tego czasu rozpoczynaja budowe synagogi. W r. 1576 nadal Stefan Batory tutejszej gminie izraelickiej zupelny samorzad. W skutek tego wybierala co rok starszych, w których reku, pod przewodnictwem wojewody lub jego zastepcy, spoczywal zarzad i sadownictwo gminy. Stefan Czarniecki jako wojewoda ziem ruskich nadal zydom przemyskim przywilej (potwierdzony przez Jana Kazimierza w r. 1660), moca którego uzyskali starsi wladze wiezienia swych wspólwyznawców, chlostania ich a nawet ucinania im uszu. Z przywilejów Wladyslawa IV z r. 1638 i Augusta III z r. 1752 wynika, ze rabin przemyski byl „archi-rabinem ziemskim przemyskim", a do okregu synagogi przemyskiej nalezalo 26 miast i miasteczek okolicznych i wszystkie wsie w podgórskich okolicach Przemysla. Gmina izrae-licka istniala zupelnie odrebnie, samoistnie i niezaleznie obok gminy chrzescianskiej, a zydzi przemyscy nazywali sie obywatelami „zydowskiego miasta Przemysla", a jako tacy wolni od wszelkich ciezarów miejskich, oplacajac jedynie podatek staroscie. I ten podatek obnizyl Stefan Batory, zakazujac przywilejem z r. 1578 pobierac po 2 zlp. od zydów niepo-siadajacych domów. Wsród takich stosunków rósl majatek gminy zydowskiej, gmina chrze-scianska natomiast podupadala coraz bardziej. To wywolalo miedzy dwoma gminami walke
0 byt zagrozony, której odbiciem sa slady w aktach sporów, prowadzonych przez wieki cale. Dotycza one przedewszystkiem prawa wolnego handlu, warzenia piwa, sycenia miodów i szynkowania trunków, tudziez prawa wykonywania rzemiosl. Skargi wytaczano zazwyczaj przed sad królewski, a król wyznaczal komisarzy do zbadania sprawy i wydania wyroku. Skutek skarg bywal rózny, czesciej jednak korzystny dla zydów. Okolo r. 1750 zydzi wykonywuja swobodnie rzemiosla, nalezace do cechu (krawieckiego), zakupuja domy na wszystkich ulicach a nawet w rynku, slowem sa równouprawnieni z chrze-scianami. Po rozbiorze Rzpltej stanowili zydzi pod rzadem austryackim odrebna gmine a w stosunkach prawno-politycznych podlegali jurysdykcyi miejskiej bez równouprawnienia z chrzescianami. Dopiero po wprowadzeniu rzadów konstytucyjnych, uzyskali równouprawnienie i od r. 1867 biora udzial w reprezen-tacyi miasta. Obecna izraelicka gmina wyznaniowa urzadzona jest na podstawie statutu z r. 1874. Do tej gminy naleza obowiazkowo wszyscy izraelici zamieszkali w P. i w tych miejscowosciach powiatu przemyskiego, w których nie ma samoistnej izraelickiej gminy wyznaniowej. Czlonkowie gminy, oplacajacy pewien minimalnie oznaczony podatek, wybieraja ,,rade gminy wyznaniowej", zlozona z 24 czlonków, na 3 lata.
Rada wybiera z posród siebie prezydenta i jego zastepce na rok jeden 1 dzieli sie na 3 sekcye: wyznaniowa, dobroczynnosci i nauki, gospodarczo-finansowa. Rada gminy naklada na czlonków podatki i opla-ty za korzysci pociagane z zakladów i urzadzen gminnych, i zarzadza majatkiem gminy skladajacym sie z boznicy, lazni, szpitala, kilku realnosci i kapitalów. Co do liczby mieszkanców w czasach dawniejszych brak danych. Znajduja sie wprawdzie w archiwum miejskiem spisy mieszczan z wieku XVII XVIII, kamienic i placów, ale miasto skladal sie z rozmaitych jurysdykcyi, a magistrat spi sywal tylko ludnosc, kamienice i domy nale zace do jego jurysdykcyi.
W regestrze pa nów mieszczan przemyskich z r. 1600 (?) po dano imiona (bez nazwisk), z dodaniem rzemio sla, 170 mieszczan wedlug dzielnic miasta Rynek, ulica Lwowska, Grodzka, Wodna. N „Wladyczu" zapisano tylko 3 obywateli, in ni bowiem mieszkancy zostawali podjurys dykcya wladyki. Na „Wale za Fara" mie szkalo 9 mieszczan miedzy jurysdykcyam staroscinskiemi. W XVII wieku osiadala ti wielka liczba szlachty, zakupujac kamienice dworki przedmieszczan. Wedlug regestru 165( r. bylo 38 gruntów chlopskich na ,,Bloniu' w reku szlachty, a 22 osiadlosci w reku starych posiadaczy „Blonszczanów. Oprócz tego znajdowaly sie na „Bloniu" dworki szlacheckie z wlasnemi jurysdykcyami i dworki jurysdykcyi bonifratrów i jezuitów.
Wedlug rewizyi z roku 1660 bylo w P. 85 domów w rekach zydów, a w kazdym z nich mieszkalo po 2 do 5 gospodarzy. W 1671 r. bylo kamienic i domów placacych podatek w P. wra? z miastem zydowskiem, z wyjatkiem ,,Wlady-cza", 262.
Wedlug konskrypcyi z r. 1700 (?) bylo tylko 130 dymów. Wzrost P. w XIX w. przedstawia nastepujace liczby. W r. 183C bylo 7538 mk.; w 1850 r. 9500 mk.; 1860 r. 10,140 mk.; 1870 r. 859 dm. a 15,185 mk. Spis z 31 grudnia 1880 r. wykazuje 1208 dm. a 22,040 mk.
Podlug wyznania bylo: 9563 rz.-kat., 4712 gr.-kat., 7645 izrael., 120 innych wyznan. Podlug narodowosci: 18,839 Polaków, 1659 Rusinów, 1177 Niemców, 76 innych narodowosci.
Umiejacych czytac i pisac 7764 (4292 mez. a 3472 kob.); umiejacych tylko czytac 828. Niewidomych bylo 23, gluchoniemych 16, umyslowo niedoleznych 11, oblakanych 53 (3 mez. a 60 kob. w szpitalu).
Osób stanu duchownego 152 mez. a 36 kob ;
urzedników czynnych 149; nauczycieli 56, nauczycielek 19; wojskowych 1373; literatów i redaktorów 3; aktorów, muzyków, spiewaków i tancmistrzów: 20 mez., 3 kob,; malarzy i rzezbiarzy 9 mez., l kob.; architektów i inzynierów cywilnych i geometrów 7; adwokatów i notaryuszów 22; lekarzy 27; slug czynnych w sluzbie rzadowej lub autonomicznej 60; zandarmerya, straz bezpieczen-stya, straz skarbowa i inne straze publiczne zatrudnialy 60 mezczyzn; wlascicieli gospodarstw rolnych bylo: 72 mez., 14 kob.; dzierzawców gospodarstw rolnych 13; przemysl i rzemiosla zatrudnialy samoistnie 701 mez., 159 kob., oprócz tego 11 zawiadowców i kierowników, 860 robotników i 86 robotnic; handlem zajmowalo sie: 495 mez., 116 kob., przytem zawiadowców i kierowników 43 mez., 33 kob., robotników zas 135 mez., 19 kob.; zaklady pieniezne i kredytowe wraz z bankierami przedstawialy: samoistnych 8 mez. i l kob., urzedników 3, robotników 2; przewóz ladowy podróznych i towarów zajmowal 20 mez., 3 kob., urzedników 171 a robotników 286; wlascicieli domów i rent bylo 468 mez., 159 kob.; emerytów 71 mez., 100 kob.; zaklady naukowe i dobroczynne zatrudnialy 8 osób; sluzacych bylo 302 mez., 1431 kob.; wyrobników: 1041 mezczyzn, 685 kobiet.
Blizsze szczególy podaje monografia Hausera (str. 55 do 69; 80 do 82; 176 do 179; 232).
Przemysl i handel. O rozwoju rzemiosl swiadcza liczne cechy, których 18 zawiazalo sie w P.: szewców (akta od r. 1386), rzezników (od r. 1400), kowali (od r. 1471) a lacznie z niemi wchodzili tu slusarze, miecznicy, kotlarze, szychterze, lglarze, zegarmistrze, blacho wnicy, platnerze, pancernicy, rygmachero-wie, naglarze, blonarze i nozownicy; uzdziarzy i siodlarzy od r. 1482; kusnierzy od r. 1509; stolarzy od r. 1537 (nalezeli: stolarze, bednarze, stelmachowie i kolodzieje); piekarzy od r. 1558 (nalezeli: piekarze, piernikarze, oplatni-cy, krochmalnicy, tatarczuaznicy, babiarze, jampusznicy, kreplarze, maczarze i krupia-rze); krawców od r. 1561; browarników od r. 1561; cyrulików od r. 1574; tkaczy od r. 1578; czapników od r, 1580; kupców od r. 1591; cech polaczonych zlotników, malarzy, konwisarzy od r. 1625; przedmiejski cech garncarzy od r, 1634; muzyków od r. 1754; murarzy od r. 1798 i ciesli od r. 1798.
Kazdy cech mial jedna z baszt powierzona swej pieczy i byl obowiazany bronic jej w razie po-rzeby. W tym celu kazdy mistrz wstepujacy lo cechu byl obowiazany zlozyc w cechu pól-lak lub muszkiet i pewna ilosc prochu i olowiu. Bron i amunicya skladano w wlasciwej aszcie (o organizacyi cechów ob. Monografia lausera, str. 28 i „Przeglad bibliogr.-archeol., Warszawa, 1881, t, I, str. 109). Z wazniej-zych dokumentów przechowaly sie: przywi-ej Andrzeja, ststy ruskiego, wydany w r. 1386 upowaznienia Wladyslawa ks. Opolskiego, udajacy katolickim szewcom te prawa, któ-ych uzywaja szewcy lwowscy, pod warun-:iem, ze z kazdego straganu oplacac beda roznie po jednym fertonie, lub razem 4 grzywny o kasy ksiecia (A G. Z., t. VI, str. 1). Przywilej Piotra, bisk. przemyskiego, z r. 1437, na-ajacy bractwu szewców przemyskich odpust O dniowy, a potwierdzony w r. 1480 przez iskupa Jana fib., str. 26).
\ Dokument wystawiony w r. 1480 przez rajców przemyskich a otwierdzajacy szewcom ich prawa cechowe ib., 195). Potwierdzenie statutu kowalów rzez rajców miejskich w r. 1471 (ib., str. 142); statutu uzdziarzy i siodlarzy przez wójta i rajców przemyskich (ib., str. 152-156). Piwa przemyskie byly juz w drugiej polowie XVI •w. tak slawne, ze we Lwowie istniala osobna arenda tegoz piwa, z której dochód do kasy miejskiej wynosil w r. 1574 zlp. 180 (Zubrzy-cki, Kronika Lwowa, Lwów, 1844, str. 197). Slynely takze rniodowarnie. Od polowy XVII w. zaczyna z upadkiem miasta podupadac takze przemysl.
Zwrot ku lepszemu nastapil dopiero w ostatnich czasach. W r. 1859 otwarto ruch na kolei Karola Ludwika, w r. 1872 na pierwszej galicyjsko-wegierskiej kolei wiodacej przez Chyrów i Lupków do Wegier. Koleje, a niemniej budowa fortyfikacyi, rozpoczeta w r. 1872 wplynely korzystnie na rozwój przemyslu i handlu. Zwolna poczely powstawac fabryki i rekodzielnie, które przy zwiekszaniu sie ludnosci i naplywie obcych coraz korzystniej sie rozwijaja. Z wazniejszych fabryk istnieja obecnie: warsztaty zelaznej kolei Karola Ludwika, które sluza li tylko potrzebom kolei, fabryka machin i narzedzi rolniczych i odlewarnia zelaza Michala Dornwalda, rnlyn parowy amerykanski o 9 kamieniach (od 1866 r.), fabryka powozów, fabryka spirytusu, rumu i likierów. Pierwsza drukarnie zalozyl w P. Adam Klein w r. 1751. Okolo r. 1758 urzadzil bisk. lacinski \V. Sierakowski drukarnie i oddal ja jezuitom. Po zniesieniu zakonu istniala przez lat kilka rzadowa drukarnia. Potem istniala od r. 1783 do 1792 drukarnia Antoniego Matyaszewskiego, a od r. 1800 do 1828 Jana Golembowskiego, która zakupil biskup gr.-kat. Jan Snigurski w r. 1829 i zapisal w r. 1840 gr.-kat. kapitule.
Obecnie istnieje drukarnia gr.-kat. kapituly i druga, zalozona w r. 1879 przez Jana Cara, obecnie wlasnosc Piatkiewicza (ob. Lwowia-nin, r. 1840; str. 16 i Zubrzycki „Historyczne badania o drukarniach rusko-slowianskich w Galicyi" Lwów, 1836, str. 57). Istnieje takze zaklad litograficzny. Pierwsza ksiegarnie zalozyl Karol Fryderyk Wenzel w r. 1825 i istniala do r. 1838. Od r. 1846 utrzymuje ksiegarnie Jan Jelen, dzis pod firma „Bracia Jeleniowie". Obok niej sa dwie antykwarnie. Koscioly i klasztory. P. posiadal jako siedziba dwóch biskupów znaczna liczbe swiatyn. Z biegiem czasu wiole ubylo tak, ze obecnie sa tylko 4 koscioly i 2 cerkwie; z klasztorów zostalo trzy. Katedra lacinska. W poczatkach byl kosciolem katedralnym kosciól sw. Piotra. W r. 1412 Wladyslaw Jagiello podczas pobytu w P. dal katolikom kosciól katedralny na zamku, zbudowany z ciosowego kamienia, a sluzacy dla wyznawców obrzadku greckiego. Gdzie ten kosciól stal, niewiadomo. Domyslac sie mozna, ze daleko od miasta, u podnóza góry, obok muru starego zamku. Biskup Mikolaj
Blazejowski postanowil katedre przeniesc do miasta i w tym celu rozpoczal w r. 1460 budowe dzisiejszej swiatyni. Budowy dokonczyl dopiero bisk. Jan Dziaduski. W r. 1730 rozpoczal przebudowe i rozszerzenie katedry bisk. Aleksander Fredro, a ukonczyl ja Waclaw Sierakowski i poswiecil w r. 1744 p. w. Jana Chrzciciela i Najsw. M. P. Katedra ta jest najwspanialsza budowa ostrolukowa na Rusi. Wzniesiona z ciosowego kamienia, o eharakte-rystycznem ceglanem zebrowaniu sklepien, u-tracila wiele pierwotnych cech wskutek pózniejszych dodatków (konsole renesansowe). Gipsowa i ceglana powloka tak dalece zakryly ciosowa budowle i wyrazistosc linii, ze tylko doswiadczone oko moze odkryc slady ostro -luku. Za staraniem obecnego bisk. ks. Soleckiego rozpoczeto w r. 1884 restauracya swiatyni wedlug planów Prylinskiego i pod jego kierownictwem. Odbudowa ta ma przywrócic katedrze ceche starozytna z zachowaniem wszystkich znamion stylu. (ob. ,,Dziennik literacki", 1859, Jfa l l Lwowianin, 1840, str 7.
O restauracyi katedry ob. ,,Czas" z r. 1884, J\2 179 i z r. 1885). Obok katedry stoi wieza z dzwonami i zegarem, wzniesiona kosztem kapituly okolo r. 1776. Wewnetrzne jej urzadzenie sprawil pózniej bisk. Kierski. Pawel II papiez nadaje w r. 1464 Piotrowi z Ksiaza oltarz sw. Stanislawa w kosciele katedralnym przemyskim (A. G. Z., t. VIII, str. 169). Tenze papiez udziela odpust na swieto Trzech Króli i Nawiedzenia N. M. P. kosciolowi katedralnemu w r. 1471 (ib., str. 177). Kosciól i klasztor franciszkanów. Okolo r. 1235 przybyli do P. dwaj franciszkanie (minoryci) wyslani przez Grzegorza IX dla szerzenia katolicyzmu na Rusi. Kowal Andrzej Seren podjal ich goscinnie, a przyjawszy katolicyzm zapisal im przed smiercia swój dom z ogrodem. Na tem miejscu stanal w r. 1379 klasztor i kosciól p. w. Maryi Magdaleny, wzniesiony przez Eryka, pierwszego biskupa. W XVIII w. rozebrano dawny kosciól chylacy sie do upadku a gwardyan ówczesny Ostrowski, rozpoczal ze skladek w r. 1754 budowe nowego, który konsekrowal biskup Kierski w 1778 r. O tym kosciele i klasztorze ob. Tygodnik katolicki z r. 1864 (zesz. 45, str. 412), Encykl. Kosc. (t. V, 574) i Lwowianin (1840, str: 7.).
Kosciól i klasztor reformatów, wzniesiony pierwotnie z drzewa w r. 1629 f przez Piotra na Cieciszowie i Felicyane ze Zmigrodu Cieoi-szowskich, po za murami, przy bramie lwowskiej, zgorzal w r. 1637, a natomiast wzniósl Hermanalay Tyrawski w r. 1645 murowany klasztor i kosciól p. w. sw. Antoniego Padewskiego, a Andrzej Maksymilian Fredro, woj. podolski, opasal go murem, zaopatrzyl czterema basztami i zamienil w mala forteczke. Ob. Swiecki, Histor. pamiatki (I, 64). Kosciól i klasztor benedyktynek na Zasaniu, powstat z kaplicy sw. Trójcy, wymurowanej w r. 1616 przez Macieja Walkowicza, misyonarza z Przemysla, po czesci z jego funduszów, w czesci ze skladek, i darowanej zakonnicom 'sw. Benedykta w Jaroslawiu. Konwent jaroslawski utworzyl przy tej kaplicy filia, która blsk. przemyski Doenhoff w r. 1694 przeksztalcil na konwent samoistny. Kosciól dzisiejszy wymurowal Franciszek Potocki w latach 1768 do 1777. Na dawnym cmentarzu istnieje kaplica murowana, a na cmentarzu dzisiejszym kaplica z cegly. W ostatnich czasach osiedlily sie w P. felicyanki i kieruja przemyska, ochronka sw. Jadwigi i zakladem sierot fundacyi ks. Józefa Ziemianskiego. Koscioly dzis nie istniejace sa: Kosciól sw. Piotra, prawdopodobnie najdawniejsza parafia lacinska w P., istnial bo • wiem juz w r. 1235. Eryk, pierwszy bisk. przemyski, zastal go w stanie upadku i w rekach wyznawców wschód, obrzadku. Odbudowal go i poswiecil na kosciól katedralny p. w. Najsw, M. P. i sw. Jana Chrzciciela. Do r. 1412 byl kosciolem katedralnym; stal tam, gdzie dzisiejszy kosciól pojezuicki. Kosciól i klasztor dominikanów. Wedle podania mieli dominikanie swój kosciól i klasztor w P. juz w XIII. w. Klasztor ich miescil sie w gmachu, który dzis sluzy na pomieszczenie sadu. W klasztorze byl nowicyat i seminaryum u-posazone przez Elzbiete Korniaktowa. Kosciól kilkakrotnie wraz z klasztorem przez pozar zniszczony, odbudowywala ofiarnosc prywatna. Po zniesieniu klasztoru w r. 1787 rozebrano kosciól, a w budynku klasztornym umieszczono urzad cyrkularny (ztad nazwa gmachu „stary cyrkul"). W r. 1817 przeniesiono u-rzad cyrkularny do kamienicy, w której do dzis sie znajduje starostwo, a budynek klasztorny zakupil bisk. gr.-kat. Jan Snigurski i ustanowil z dochodów fundacye dobroczynne. W 1874 r. przebudowala kapitula gr.-kat. ten gmach, wymurowala w dziedzincu kaplice wiezienna i szpital dla wiezniów, a do przebudowanego gmachu wprowadzono w r. 1875 sad obwodowy. Czytaj: Baracz ,,Rys dziejów zakonu kaznodziejskiego w Polsce", Lwów, 1861 (t. II, str. 325) i tegoz „Archiwum oo. dominikanów w Jaroslawiu", Lwów, 1884 (str. 75 do 204); Encykl. kosc. (IV, 293).
Kosciól i klasztor dominikanek drugiego habitu, niewiadomo kiedy i przez kogo wzniesiony i u-posazony (wedlug Baracza „Rys dziejów zak. kaznodz.", t. II, str. 523, zalozony okolo r. 1606 przez mieszczan i szlachte). Akta biskupie wspominaja o nim dopiero w drugiej polowie XVI w. Po zniesieniu zakonu w r. 1782 rozebrano kosciól a klasztor obrócono na szpital wojskowy (Eneykl. kosc., t. IV, str. 308).
Kosciól i klasztor jezuitów. W r. 1610 sprowadzil tu jezuitów bisk. Siecinski i oddal im za przyzwoleniem kapituly kosciól sw. Piotra. W kosciele tym odprawiali oni nabozenstwo do 1626 a nastepnie rozebrali go. W 1627 r. rozpoczeli budowe nowego kosciola kosztem pokojowej ksieznej Ostrogskiej, Anny Tyraw-skiej. Do funduszu jezuitów przemyskich nalezala wies Hruszatyce, darowana im w r. 1629 przez Mikolaja Krasickiego, folwark pod miastem i kilka dworków i kamienic w miescie. Biskup Sierakowski oddal jezuitom biblioteke utworzona swojem staraniem, z warunkiem, aby ja otwierali w oznaczonych godzinach dla nzytku ^publicznego, i drukarnie biskupia. Utrzymywali oni takze s/.kole pie-cioklasowa w dzisiejszym budynku gimnazyal-nym i apteke. Po zniesieniu jezuitów obrócono ich kosciól na magazyn wojskowy, a klasztor na koszary. Czyt. „Die Jesuitcnkirche" w Mittheil, der Commission zur Erhaltung der Baudenkmacle, Wien, Neue Fola:e (t. III, str. XV). Kosciól p. w. sw. Teres;/ i klasztor karmeli' tów bosych, fundowany w r. 1625 przez Marcina na Krasiczynie Krasickiego, kaszt, lwowskiego, stste przemyskiego eto., ukonczony w r. 1630. W r. 1688 darowal Grzegorz z Sie-cina Krasicki karmelitom wsie: Hubice i Prze-dzielnice, a darowizne te potwierdzil sejm warszawski w r. 1690. Cesarz Józef II zniósl ten zakon, kosciól i klasztor darowal greko-katolikom na katedre, wsie zas Hubice i Prze-dzielnice wcielil do funduszu religijnego.
Kosciól sw. Ducha z szpitalem, fundowany w r. 1461 przez Andrzeja Mzurowskiego, pisarza ziemskiego przemyskiego, stal z poczatku po za murami miasta przy ulicy Dobromilskiej, w miejscu, gdzie dzis hotel przemyski. Zniszczony przez pozar w r. 1638, odbudowany zostal i posw iecony p. w. sw. Walentego, sw. Stanislawa i sw. Wojciecha. Po powtórnem zgorzeniu odbudowal go Aleksander Maksymi-. lian Fredro, woj. podolski, wraz z szpitalem w miescie, przy bramie lwowskiej, a poswie cono go p. w. sw. Rocha. Czeste zmiany tytulów naprowadzily niektórych pisarzy na myl • ny domysl, jakoby istnialy równoczesnie ko scioly sw. Ducha, sw. Stanislawa, s w. Rocha itd. Kosciól sw. Rocha zniesiono i rozebrano prawdopodobnie w drugiej polowie XVIII w Kosciól bonifratrów. Biskup przemyski Jan Stanislaw Zbaski sprowadzil ten zakon braci milosierdzia w r. 1678, a Pawel z Burzenina Mniszech wymurowal kosciól i klasztor ze szpitalem na miejscu, gdzie dzis budynek starostwa. Klasztor ten zniesiono w r. 1787 (Encykl. kosc., II, 551).
Biskup Zbaski wprowadzil w r. 1678 w zycie fnndacya bisk. Sarnowskiego i zalozyl seminaryum duchowne a kierownictwo powierzyl misyonarzom reguly sw. Wincentego a Paulo Wzniesli oni pod zamkiem dom mieszkalny kaplice. Po wydaleniu misyonarzy w r. 178i zniesiono takze saminaryum a budynek prze znaczono na dom poprawy dla ksiezy dyecezy przemyskiej. W r. 1819 przywrócono semina-ryum i umieszczono w przeksztalconym budynku misyonarzy. Cerkiew katedralna. Od r 1412 sluzyla wyznawcom obrz. wschodniegi cerkiew „Zwiastowonia Najsw. M. P." na Wil czu za cerkiew katedralna. Okolo r. 1500 mieszczanin, kowal Koztna wymurowal cerkiew katedralna w obrebie murów miejskich przy bramie lwowskiej. Przy cerkwi istnia] szpital, szkola parafialna i budynek dla kleru Bisk. Atanazy Szeptycki postanowil te cer kiew przebudowac, a uzyskawszy fundusze ze skladek rozpoczal budowe wiezy, która wznie siono wiatach 1775 do 1778, umarl jednak niedokonczywszy budowy. Gdy 1784 r. ce sarz Józef II dal kosciól pokarmelicki wraz z klasztorem biskupowi i klerowi przemyskie mu, a kosciól ten przeksztalcil na cerkiew ka tedralna p. w. Urodzenia sw. Jana Chrzciciela. Plac, na którym stala dawna cerkiew kate dralna i nowo wzniesiona wieze oddano do funduszu szpitalnego; tu stanal pózniej budy nek szpitalny, na wiezy zas umieszczono zegar miejski. Na kosciele pokarmelitanskim znajdowal sie herb rodziny Krasickich i napis pamiatkowy fundatora tego kosciola Marcina Krasickiego. W r. 1883 rozpoczeto renowacya cerkwi katedralnej i dokonano dziela pomyslnie. Z prawej strony od wejscia przybudowano nowa kaplice sw. Mikolaja na wzór kaplicy Zygmuntowskiej na Wawelu. W cerkwi tej jest przeslicznie rzezbiona ambona, przedstawiajaca okret z zaglami najdokladniej wyrobionymi, zabytek dawnych czasów. Z nowszych pamiatek zdobi ja marmurowy pomnik, wystawiony kosztem kapituly dla bisk. Sni-gurskiego. Cerkiew Urodzenia N, M. P. na przedmiesciu ,.Blonie", dawniej drewniana, rozebrano w ostatnich latach i wybudowano natomiast piekna cerkiew murowana o 3 kopulach. O erekcyi tej cerkwi pisal Szaranie-wicz („Przeglad archeologiczny", Lwów, 1882, zesz. I, str. 89). Wedlug szematyzmu dyece-zyalnego mialo byc w P. 28 cerkwi. Ks. Ant. Dobrzanski wylicza 9 cerkwi, które istnieja w drugiej polowie XVII i XVIII w., a mik. nowicie:
Cerkiew katedralna Urodzenia sw. Jana Chrzciciela (ob. wyzej); cerkiew sw. Trójcy, drewniana, po za murami miasta przy ulicy Dobrowolskiej. Przy niej bazylianie u-trzymywali gr.-kat. seoiinaryum (okolo r. 1780). Po otwarciu wszechnicy lwowskiej przeniesiono seminaryum do Lwowa, a dopiero w r. 1845 otworzono przy gr.-kat, katedrze przemyskie! czwarty rok teologii i zaprowadzono seminaryum dotad istniejace. Cerkiew sw. Mikolaja na Podgórzu zgorzala w r. 1759. Odbudowano ja w r. 1763, ale rozebrano okolo 1786.
Cerkiew Zwiastowania Najsw. M. P. przy ulicy Lwowskiej, tam gdzie stary zamkniety cmentarz. Dokument erekcyjny z 1679 r. oglosil Szaraniewicz (,,Przeglad archeologiczny", Lwów, 1883, II, 124). Cerkiew sw. Michala na Podzamczu nad Sanem, zniesiona przy koncu zeszlego wieku. Cerkiew Przemienienia Panskiego na Garbarzach, zniszczona przez pozar 1748 r.
Cerkiew sw. Jerzego na Garbarzach, zniesiona z poczatkiem obecnego wieku. Cerkiew Objawienia Panskiego na Za-saniu, przy ulicy Jaroslawskiej, za klasztorem benedyktynek, zniesiona z koncem XVIII w.
Cerkiew Najsw. M. P. na Zasaniu przy ulicy Wegierskiej, zbudowana w r. 1612, zniesiona i rozebrana w r. 1786.
Izraelici maja bózaice, zbudowana w koncu XVI w. przy ulicy „Na Wale", rozszerzana i przeksztalcana w czasach pózniejszych niejednokrotnie, ale noszaca mimo to cechy wieku, w którym powstala.
E-wangielicy naleza do parafii w Jaroslawiu.
Szkoly. Jakkolwiek dopiero w poczatkach XV w. znajdujemy w aktach pierwsza wzmianke o szkole przy katedrze rzym.-kat., zdaje siej ze szkola ta, a takze i szkola przy katedrze gr-katol. istnialy o wiele wczesniej. W drugiej polowie XV w. zalozono tu wedlug J. pjukaszewicza (Historya szkól) kolonia akademii krakowskiej. Jezuici otworzyli w 1617 r. piecioklasowe kolegium, które istnialo do 1772 r. Po zniesieniu zakonu utworzyl rzad austryacki szescioklasowe gimnazyum.
W r. 1820 otwarto w P. dwuletni kurs filozofii, itóry w r. 1849 polaczono z gimnazyum sze-scioklasowern, istniejacem do dzisiaj, a w kto-od r. 1867 jezyk polski jest wykladowym. W 1838 r. beda wprowadzone klasy paralelne z jezykiem ruskim. Zalozono tez szkoly normalne dla chlopców i dziewczat, dwuklasowa szkole nizsza realna i kurs preparandy dla nauczycieli i nauczycielek.
Obecnie istnieja w P. prócz gimnazyum: seminaryum nauczycielskie zenskie i polaczona z niem wzorowa szkola cwiczen i ogródek Froeblowski; 8 klasowa szkola wydzialowa mezka; 3 klasowa szkola tat. mieszana na Bloniu; 4 kl. szk. etat. mez-•ca; szkola wydzialowa zenska istniejaca przy klasztorze pp. benedyktynek od r. 1782; prywatny zaklad wychowawczo-naukowy zenski; dwuklas. szkola izraelicka mezka.
Przy kapi-ule gr.-kat istnieje zaklad wychowawczo nau-jowy dla diaków, zalozony w r. 1816 przez r.-kat. bisk. Michala Lowickiego, utrzymywany poczatkowo z dobrowolnych datków duchowienstwa. Biskup Jan Snigurski zapisal akladowi wies Nowosiólki pod Kalwarya 'aclawska, by z dochodów utrzymywano w zakladzie 24 uczniów. Z wyzszych zakladów! naukowych istnieja w P. wyzej wspomniane: 4 letni zaklad teologiczny obrz. lacina, i 4-ty rok wydzialu teolog, obrz. gr.-kat.
Archiwa i biblioteki. O archiwach przemyskich pisal dr. Dudik w dziele „Archive im Koenigreiche Galizien'', Wien, 1867". Obecny stan rzeczy przedstawil Hauser w „Monografii P." (str. 7 do 88).
Nastepujace archiwa istnieja tu obecnie: Archiwum rzym.-kat. biskupstwa rozpoczyna sie z r. 1470 a zawierafundacye, przywileje, testamenta itp. Personalia mieszcza sie w 100 tomach z rejestrami; wizytacye generalne rozpoczynaja sie z r. 1720, a protokuly sesyjne z r. 1788.
Arch. rz.-kat. kapituly polaczone z biblioteka zalozona w r. 1561 przez bisk. przemyskiego Walentego z Fulsztyna Herburta, posiada okolo 300 dokumentów pergaminowych, kilkadziesiat rekopisów, protokóly sesyj konsystoryalnych i spis dokumentów i uchwal kapitulnych, sporzadzony przez dra Fryderyka Alembeka, kanonika przemyskiego, w r. 1647. Arch. gr.-kat. biskup, o-bejmujace dokumenta od r. 1302, uporzadkowane i spisane przez kanonika Petruszewicza w r. 1858. Arch. gr.-kat. kapituly z biblioteka, zalozona przez kanonika Jana Lawrow-skiego (^ 1849) a powiekszona zbiorami biskupa Jana Snigurskiego (-j- 1847), obejmujaca o-kolo 17,200 ksiag i manuskryptów. Porzadkowal ja ks. Tomasz Polanski, bisk. przemyski, ks. A. Petruszewioz spisal w r. 1858 katalog rekopisów i dokumentów. Arch. i biblio teka franciszkanów znajduja sie w stanie zaniedbanym. Miedzy dokumentami najstarszy z r. 1595; miedzy ksiegami znajduje sie wiele druków starych od r. 1589 poczawszy. Arch. i biblioteka reformatów z dzielami tresci przewaznie teologicznej. Arch. miejskie, uporzadkowane w latach 1874 do 1878, posiada obszerny i dokladny katalog (906 str.). Archiwum podzielone jest na 12 dzialów. Pierwszy obejmuje 85 dokumentów pergaminowych (najstarszy z r. 1356); drugi zawiera dokumenty pergaminowe cechów; trzeci ksiegi wójtowstwo-lawnicze (od r. 1402 poczawszy); czwarty ksiegi radzieckie (od r. 1558); piaty rachunki dochodów i wydatków miejskich od r. 1472; szósty ksiegi cechowe od r. 1533; siódmy ksiazki miejskie okolicznosciowe nie nalezace do zadnego z poprzednich dzialów.
Waznym jest dzial dziesiaty,obejmujacy dokumenta papierowe w pojedynczych fascykulach, podzielone wedlug tresci na dzialy:
a) Zydzi,
b) Rusini,
c) Cechy,
d) Posiadlosci miejskie,
e) Lu-stracye, f) Kwity,
g) Dokumenta odnoszace sie do dziejów miasta i magistratu,
h) Wypisy z konstytucyj koronnych,
Lauda rodzieckie,
j) Lauda sejmików wiszenskich i petycye miasta na te sejmiki wnoszone,
k) Materyaly do
statystyki ludnosci P., 1) Przechody i stanowiska wojsk nieprzyjacielskich i polskich,
Dokumenta miast obcych,
m) Uniwersaly polskie i okólniki rzadu austryackiego,
o) Dokumenta ogólniejszego interesu,
p) Dokumenta o-dnoszace sie do historyi tego archiwum. Biblioteki publicznej P. nie posiada.
Biblioteka jezuitów, uposazona przez biskupa W. Siera-kowskiego, zostala po zniesieniu zakonu wywieziona do Lwowa i wcielona do biblioteki uniwersyteckiej (ob. Lwowianin, 1840, str. 94). Czasopisma wydawano w P. niejednokrotnie, ale zadne nip zdolalo wyrobic sobie dluzszej egzystencyi. W ] 790 r. wyszly; „Zabawki literatów w kompanii pozytecznie bawiacych sie" (I zeszyt); od 1833 do 1840 r. wychodzil ,.Przyjaciel chrzescijanskiej prawdy" (32 zesz.); w 1857 „Prawda" (3 numery); „San" wychodzil od r. 1878. „Urzednik" w r. 1879 i 1880 (przeniesiono redakcya do Lwowa); „Nowosci" (od stycz. do czerw. 1880); „Prze-myslanin" (w r. 1881 wyszlo 15 num.). W r. 1887 zaczela wychodzic „Gazeta Przemyska"
Stosunki sanitarne P., w porównaniu z inneml miastami galicyjskiemi, sa wzglednie najkorzystniejsze. Na tysiac mieszkanców umiera tu rocznie 28. Pierwszy szpital miejski zostal zalozony d. 26 listopada 1461 r. przez Andrzeja z Pomorzan, wlasciciela Mackowie, W ksiedze radzieckiej (Nr. 178 i 180) znajdujemy pod r. 1613 wzmianke o drugim szpitalu przy procesie prowadzonym o szpital ruski zwany „Xenodochium ritus graeci" albo „Hospitale ruthenicum", któremu przeciwstawiony jest wyraznie „Xenodochium poloni-cum". Nastepnie utrzymywali w P. szpital bonifratrzy. Po zniesieniu ich konwentu polaczyl rzad austryacki w r. 1779 fundusze wszystkich trzech szpitali i utworzyl jeden szpital miejski powszechny w r. 1781. Oprócz tego istnieja: szpital iaraelicki, zalozony przez gmine izraelicka w r. 1842, szpital wiezienny i szpital wojskowy. Doktorów medycyny posiada P. 12, chirurgów 6, akuszerek 14. W dawnych wiekach dostarczaja mieszkancom miasta pomocy lekarskiej i srodków leczniczych klasztory, Najdawniejsza apteka istniala przy klasztorze dominikanów; pózniej utrzymywali apteke takze jezuici. Od XVI w. spotykamy juz w P. lekarzy swieckich, a obok aptek klasztornych takze prywatne. W 1553 r. mieszkal tu aptekarz Piotra Kmity, wojew. krakowskiego, Stanislaw Sulikowski (Przeglad bibliogr.-archeol., 1881,1.1, str. 442). W ksiedze testamentów (Nr. 124, w Arch. miasta P.) znajdujemy inwentarz apteki, spisany po aptekarzu Aleksym w r. 1584, a drugi po Waclawie Zawiszy, spisany w 1586 r. W r. 1582 byla apteka Malchera Erasmusowicza i Wojciecha Gwozdziewskiego; w r, 1643 apteka
Krzysztofa Mielkiewicza, a w r. 1672 Krzysz-tofora Wilkowica (Przeglad bibliogr.-archeol., 1. c.).
Za rzadów austryacklch ustanowiono po zniesieniu aptek klasztornych pierwotnie dwie apteki: w roku 1875 powstala trzecia. Cmentarze istnialy dawniej przy kazdym kosciele i cerkwi, a ze swiatyn bylo wiele, wiec tez natrafiamy na liczne cmentarzyska. W r. 1785 otwarto przy ulicy Lwowskiej cmentarz, dzis juz zamkniety, który sluzyl miastu do r. 1855. W tymze roku otwarto podczas cholery cmentarz nowy, do dzis istniejacy, przy ulicy Dobromilskiej.
Zarzad miasta. Przywilejem z d. l pazdziernika 1389 r. nadal Wladyslaw Jagiello miastu prawo magdeburskie. Wladze, nadana miastu tem prawem, rozdzielono miedzy urzad radziecki z burmistrzem na czele i sad lawników z wójtem na czele.
Urzad radziecki istnial jeszcze przed r. 1389, gdyz w przywileju cechu szewskiego, nadanym przez staroste Andrzeja w imieniu Wladyslawa Opolczyka w r. 1386, jest wzmianka o burmistrzach i rajcach. Urzad ten nie mial jednak tak obszernego zakresu wladzy, jak urzad ustanowiony po r. 1389, skoro nadzór nad cechami wedlug przywileju z r. 1386 nalezal do starosty. Urzad radziecki ustanowiony po r. 1389 mial sobie poruczona admini-stracya i policya miejska. Skladal sie on z burmistrza, rajców i 20 mezów. Najpierw wybierano 8 rajców (consules). Z poczatku wybieral ich starosta; w XVI w. podzielono prawo wyboru: starosta wybieral 2, wójt z lawnikami 2, cechmistrze wszystkich cechów 2, a pospólstwo, t. j. zaprzysiegli mieszczanie, 2. Nastepnie wybierali mieszczanie co roku z posród siebie 20 mezów (w XVII w. wybierano ich 24), którzy stanowili wladze kontrolujaca nad urzedem radzieckim, mieli prawo rozporzadzania majatkiem miejskim i t. d. Nakoniec wybierano 4 burmistrzów z posród 8 rajców na rok jeden. Jednego wyiieral starosta, 3 „viginti viri". Burmistrze pelnili urzad po kolei kazdy przez kwartal. Rajców wybierano pierwotnie co 3 lata, a od roku 1603, na mocy przywileju Zygmunta III, dozywotnio.
W XVII w. w posiedzeniach 20 mezów biora udzial wszyscy cechmistrze, chociazby nawet do owych 20 mezów nie nalezeli, a dalej tak zwani „potiores plebis", t. j. przedniejsi mieszczanie, a nawet „honorata communitas". Byly to zatem, jak sie zdaje, zgromadzenia ludu, na których kazdy mieszczanin mógl sie jawic, glos zabierac i w uchwalach brac udzial. W drugiej polowie XVII w. na czele 24 mezów stoi „regent", wybierany przez mieszczan. Mial on czuwac nad tem, by czlonkowie rady regularnie przychodzili na posiedzenia a opieszalych karac grzywnami. Regenta zastepowal „podregent". W XVIII w. regent zastepowal czesto burmistrza.
Obowiazek skarbników miejskich pelnili dwaj szafarze, których spotykamy juz w XVI w. Obrady i uchwaly urzedu radzieckiego spisywal osobny pisarz. Sad wójtowsko-lawniczy skladal sie z wójta i 7 lawników, a od r. 1744 z 12 lawników. Urzad wójta nadawany przez króla, byl urzedem dziedzicznym. Wójta nazywano w aktach po lacinie „adyoeatus haereditarius". Mial on swego zastepce, który sie zwal „viceadvo-catus" al. „advocatus juratus" al. „judez or-dinarius'1. Lawników, zwanych „scabini jura-ti", wybierali rajcy z posród mieszczan ua rok jeden. Sadowi lawników byl dodany pisarz sadowy (notarius) i podpisek sadowy (vice-notsrius). Tych mianowal wójt dziedziczny. Do sadu wójtowsko lawniczego nalezaly z poczatku tylko sprawy cywilne, o ile sie one odnosily do mieszczan przemyskich wyznania chrzescianskiego (zydzi bowiem podlegali sadowi wojewódzkiemu; ksieza i ich domownicy sadowi biskupiemu; szlachta zas, majaca swe posiadlosci w miescie, sadowi grodzkiemu lub ziemskiemu).
W r. 1450 d. 28 kwietnia nadal Kazimierz Jagiellonczyk miastu prawo sadzenia takze spraw kryminalnych, a na podstawie tego przywileju objal sad lawniczy sadownictwo karne. Po zaborze kraju, przy podziale Galicyi na obwody, zorganizoweno w P. urzad cyrkularny, który zawiadywal sprawami polityczno-adrainistracyjnemi miasta i calego obwodu. Na podstawie dyplomu cesarza Józefa II zorganizowano w r. 1789 takze magistrat miasta wedle normy w dyplomie ustanowionej i wprowadzono jezyk niemiecki jako urzedowy. Na podstawie tej organizacyi weszly do zarzadu miasta nastepujace czynniki: wydzial miasta (zlozony z 20 przez rzad wybranych mezów) i urzad miejski (zlozony z burmistrza, 2 asesorów, syndyka, kasyera i kilku innych). Taki sklad trwal do r. 1855, w którym zaprowadzono w P. sad obwodowy i sad miej sko-delegowany. Sady te objely wymiar sprawiedliwosci, a urzad syndyka przy magistracie zostal zniesiony. Urzad miejski zajmowal sie odtad wylacznie administra-cya i policya miejska l istnial w tym skladzie do r. 1867, to jest do zaprowadzenia autonomii. Wówczas to zorganizowano nowa repre-zentacya gminna, /lozona z rady gminnej i zwierzchnosci gminnej. Rada gminna sklada sie z 36 radnych, wybieranych przez czlonków gminy na 3 lata. Rada wybiera z lona swego burmistrza, zastepce i 4 asesorów, a ci stanowia zwierzchnosc gminna. Dochody miasta za czasów polskich byly: poglówne (od kazdej osoby po l zl, 25 gr.), podymne, aquae ducta, grobelne (prowent miejski na poprawe dróg i brukowanie, na który byl osobny przywilej Zygmunta Augusta z r. 1550), szatarne (równiez prowent pro reparatione viarum (na mocy przywileju Zygmunta Augusta z r. 1554), jarmarczne (na mocy przywileju Zygmunta Augusta z r. 1557), winne (t. j. skladne od kazdej beczki wina po zl. 1), czopowe.
Miasto mialo tez przywilej wylacznego wyrobu i sprzedazy swiec lojowych w miescie, które to prawo wydzierzawiano przedsiebiorcom. Majatek gminy miasta sklada sie obecnie z dóbr ziemskich: Kruhel Wielki, z kilku kamienic i realnosci w P. polozonych i z kapitalów w publicznych papierach wartosciowych lub na hypotekach ulokowanych. Wartosc tego majatku wynosi 216 570 zl. 72 et. Oprócz tego posiada gmina prawo propinacyi w obrebie miasta, które przynosi rocznego dochodu prawie 80,000 zl. Dlugi gminy wynosza 60,063 zl. Wladze i urzedy. Za czasów polskich byl P. glównem miastem ziemi przemyskiej i powiatu przemyskiego i miescil w sobie nastepujace wladze: staroste i urzad staroscinski; sad ziemski przemyski (judicium terrestre) i sad grodzki (judicium castrense), a obok tych wladz szlacheckich wymienione wyzej wladze i urzedy miejskie.
Obecnie istnieja nastepujace wladze i urzedy:
A) Autonomiczne: rada powiatowa zlozona z 2ó' czlonków i wydzial rady powiatowej zlozony z prezesa i 6 czlonków; rada gminna zlozona z 36 czlonków i zwierzchnosc gminna.
B) Rzadowa: starostwo, glówny urzad podatkowany, sad obwodowy, miejsko-delegowany sad powiatowy, prokura-torya panstwa, izba notaryalna powiatowa, dyrekcya skarbu, urzad miar i wag, urzad pocztowy, rada szkolna okregowa.
C) Wladze wyznaniowe:
Biskupstwo rzymsko-katolickie. Juz w pierwszej polowie XIII w. osiedleni sa w P. wyznawcy obrzadku rzym.-katol. i zostaja pod wladza biskupa w Lubiazu (lubuskiego). Po przylaczeniu Rusi Czerwonej przez Kazimierza W. do Polski, mianuje bisk. lubuski w r. 1340 niejakiego Iwana biskupem przemyskim dla Rusi a przedewszystkiem dla P., a papiez potwierdza te nominacya. Po smierci Iwana (r. 1352) mianuje papiez biskupem przemyskim przeora oo. dominikanów w Sandomierzu Mikolaja, zwanego Rusinem. O tych dwóch pierwszych biskupach nic nie wiemy. Nie mieszkali oni w P. l nie rzadzili dyecezya bezposrednio. Dopiero za staraniem Ludwika wegierkiego i Wladyslawa Opolczy-ka ustalila bula Grzegorza XI z r. 1375 rzymskie biskupstwa na Rusi, a miedzy niemi takze biskupstwo przemyskie. Odtad tez i dzieje biskupstwa tego znamy dokladnie. W r. 1377 mianuje papiez biskupem Eryka Winsen h. Mora, franciszkanina, pochodzacego z Saksonii. Byl on pierwszym organizatorem biskupstwa. Przedewszystkiem odbiera syzmatykom kosciól parafialny sw. Piotra na rzecz katolików, restauruje go i poswieca.
Nastepnie wyjednal u wegierskiej królowej Maryi w r. 1384 uposazenie biskupstwa, a mianowicie 5 nowo zalozonych wlosci: Radymno, Brzozów, Doma-radz, Równe i Cergowe, i uwolnienie z pod ju-rysdykcyi wladz swieckich (A. G. Z., t. VII, str. 27). Pózniej nabyl 7 innych wlosci droga darowizny lub kupna.
Emeryk Bebech n. p. starosta ruski, poswiadcza w r. 1385, ze
Piotr Stryjski zapisal wies swa Przekolt (dzis Pni-kut) na rzecz biskupów przemyskich (A. G. Z., t. VII, str. 32).
W r. 1390 zorganizowal lacinska kapitule, a w r. 1391 umarl.
Po nim byli biskupami:
2)Maciej Janina od 1391 r.;3) Janusz Doliwa z Lubienia od 1421; 4) Piotr Strzygonia Chrzastowski od 1436; 5) Mikolaj Odrowaz Blazejowski od r. 1452; 6) Andrzej Sulima na Oporowie Oporowski od 1474; 7) Piotr Lodzia Moszynskl od 1482; 8) Jan Rogala Bieberstein Kazimierski od 1484; 9) Jan Tarnawa Targowicki od 1486; 10) Mikolaj Labedz Krajewski od 1492; 11) Andrzej Boryszewski od 1500; 12) Maciej Ciolek Drze-wicki od 1504; 13) Piotr Lodzia Tomicki od 1514; 14) Rafal Wieniawa Leszczynski od 1521;15) Andrzej Kotwicz Krzycki od 1523; 16) Jan Junosza Karnkowski od 1527; 17) Jan Habdank Chojenski od 1531; 18) Piotr Sulima Gamrat od 1536; 19) Stanislaw Topór Tarlo od 1537; 20) Jan Jelita Dziaduski od 1545; 21) Filip Nowina Padniewski w r. 1560; 22) Walenty Paweza z Fulsztyna Herburt od 1560; 23) Lukasz Ogonczyk Koscielecki od 1575;24) Wojciech Dolega Sobiejuski od 1578; 25) Szymon Junosza Lugowski w r. 1583; 26) Jan Junosza Borakowski od 1583; 27) Wojciech Jastrzebiec Baranowski od 1585; 28) Wawrzyniec Grzymala z Goslic Goslicki od 1593; 29) Maciej Poraj Pstrokonski od 1601; 30) Stanislaw Rogala na Siecinie Slecinski od 1610; 31) Jan z Woli Wezykowej Wezyk od 1620;32) Achacy Junosza z Grochowiec Grochowski od 1624; 33) Adam Nalecz Nowodworski, od 1629; 34) Henryk Lewart z Dabrowicy Firlej od 1630; 35) Andrzej Lodzia z Szolder Szoldrski od 1635; 36) Piotr Nalecz Gebicki od 1637; 37) Aleksander Jastrzebiec Trzebinski od 1643; 38) Pawel Janina Piasecki od 1644; 39) Jan Jelita Zamojski od 1649; 40) Andrzej Labedz Trzebicki od 1655; 41) Stanislaw Slepowron z Sarnowa Sarnowski od 1658; 42) Jan Stanislaw Nalecz Zbaski od 1678; 43J Grzegorz Albert Doenhoff od 1690; 44) Jan Kazimierz Paprzyca Bacutn od 1702; 45) Jan, Krzysztof ze Slupowa Szembek od 1719; 46) Aleksander Antoni Boncza z Pleszowic i Prza-dzieli Fredro od 1724; 47) Walenty Leliwa Czapski od 1737; 48) Waclaw Hieronim Ogonczyk z Boguslawie Sierakowski od 1742; 49) Michal Leliwa z Granowa Wodzicki od 1760;50)Walenty z Osiny Wezyk od 1765; 51) Andrzej Stanislaw Kostka Korab Mlodziejow-ski od 1767; 52) Józef Tadeusz Jastrzebiec Kierski od 1768; 53) Antoni Waclaw Batan-ski od 1783; 54) Antoni z Golaszy Dab Gola-szewski od 1786; 55) Jan Antoni Potoczki od 1825; 56) Michal Tomasz Korczynski od 1834; 57) Franciszek Ksawery Zacharyasiewicz od 1839; 58) Frauciszek Ksawery Wierzchleyski od 1846; 59) Adam Jasinski od 1859; 60) Antoni Walagin Manastyrski od 1863; 61) Maciej Hirszler od 1870; 62) Ks. Lukasz Solecki od 1881. Za staraniem biskupów przemyskich przyzwolil papiez Innocenty XI w r. 1678 na ustanowienie biskupa eufragana. Pierwszym byl Jan z Debów Dembski w r. 1681 mianowany.
Rzad austryacki zniósl su-fragania w r. 1788 a przywrócil ja dopiero w r. 1881 mianujac na te godnosc ks. Ignacego Lobosa. Dzis jest sufraganem ks. Jakub Glazer. Dyecezya przemyska graniczy na zachód z dyecezya tarnowska, na pln. z sandomierska i lubelska, na wsch. z lwowska. Obszar jej wynosi przeszlo 410 mil kwadr. Dekanatów liczy 27, a mianowicie: przemyski miejski z parafia przemyska, do której naleza prócz miasta i przedmiesc, wsie: Bakonczyce, Grochówce, Krówniki, Kruhel Maly, Kruhel Maly, Kruhel Wielki, Lipowica, Luczyce, Ne~ hrybka, Oplyn, Ostrów, Kunkowce, Pikulice, Pralkowce, Sielce, Wilcze, Wituszynce; dekanat przemyski zamiejski z parafiami: Babi-ce, Krasiczyn, Krzywcza, Nizankowice, Ujko-wice, Wyszatyce i Zurawica; dek. biecki, brzostecki, brzozowski, dobromilski, droho-bycki, dynowski, frysztacki, glogowski, jaro-slawski, jasielski, jaworowski, krosnienski, lisecki, lezajski, miechocinski, tnoscicki, pruch-nicki, przeworski, rzeszowski, rudnicki, ry-manowski, samborski, sanocki, strzyzowski, zmigrodzki. Do dziejów biskupstwa odnosza sie: Siarczynski: „Dzieje biskupstwa gr, i lac. obrzadku'', w czasop. ksiegozbioru im. Ossolinskich (Lwów 1828, zesz IV, str. 3); Zacha-ryasiewicz „Vitae Episcoporum Premisleusium ritus latini" (Wieden 1844); Ks Fr. Pawlow-ski „Premislia sacra sive Series et Gesta Epis-coporumTitus latini Premislenstum" (Gracoyiae 1869; „O powstaniu przemyskiego biskupstwa lacinskiego", w „Przyjacielu chr/escianskiej Prawdy" (1833, zesz. I, str. 97; zesz. II, 85; zesz. III, 93; zesz. IV, 84); „O Kapitule Przemyskiej", tamze, 1834, (zesz. I, str. 83, zesz. II, 100; zesz. III, 92; zesz. IV, 82); Duzo ciekawych szczególów podaje Dzieduszycki w dziele „Zywot Waclawa Sierakowskiego arcyb. lwowskiego". Alembek napisal dzielo p. t. „Historia Episcoporum ant Volumen Episcoporum res gestas complectens". Manuskrypt ten jest zapisany w regeatrach kapituly p. n. „Gemma Ecclesiae catedralis Premisliensis", ale znajduje sie w bibliotece gr.-kat. kapituly przemyskiej p. n. „Notitiae aliquod de episco-patu Leopoliensi, episcopatu et capitulo Pre-rnisliensi", pozyczyl go bowiem byl raz gr.-kat. kanonik ks. Lawrowski, a z jego biblioteka przeszedl on w posiadanie biblioteki gr. • kat. kapituly. Dokumenty odnoszace sie do dziejów biskupstwa i kapituly znalesc mozna w Aktach grodz, i ziem., t. VII, str. 27, 32, 78 i t. VIII, str. 21, 29, 34, 38, 39, 40, 41, 44, 52, 53, 54, 56, 59, 61, 65, 68. 71, 72, 75, 78, 87, 91, 101, 109, 114, 115, 119,120, 122, 125, 245, 257, 270. Ob. takze „Dyecezya przemyska z mapami", w Bibliotece Pawli-kowskiego we Lwowie, teka Nr. XLVIII, i „Znakomici mezowie przemyskiej kapituly,, w „Tygodniku katolickim" 1864, str. 465 i 493-
II. Biskupstwo greoko-katolickie, wedlug Nestora istnialo juz w XII w. O poczatkowych dziejach biskupstwa nic nie wiemy; nie znamy z nazwisk pierwszych wladyków. Od r. 1218, w którym mial byc wladyka Antoni (Dobrynia Jadrenkowicz), mozna wprawdzie zestawic szereg wladyków, nie ze wszystkiem dokladny, ale do dziejów biskupstwa brak zródel az do polowy XVI w., pozar bowiem zniszczyl w r. 1535 cerkiew katedralna i wszystkie znajdujace sie przy niej dokumenty. Obok przemyskiego istnialo juz w XIII w. biskupstwo samborskie obrzadku wschodniego i mialo wlasnych wladyków, których siedziba byl klasztor Przemienienia Panskiego czyli „Spasa", we wsi „Spas", istniejacej kolo Starego Miasta. Biskupstwo to przylaczono w r. 1422 do przemyskiego i odtad nazywaja sie biskupi przemyscy takze samborskirni, od roku zas 1661, kiedy wladyka Antoni Winnicki przebywal dluzej w Sanoku, takze sanockimi, a od r. 1730 jeszcze jaroslawakimi. Od drugiej polowy XVI w. sa dzieje biskupstwa dokladniej znane. W r. 1596 przystepuje wladyka przemyski Michal Kopystynski do unii na synodzie w Brzesciu Litewskim. Mimo to trwal on przy schyzmie. Ale czesc duchowienstwa, szlachty i reszta ludnosci przyjela unia, a tak powstalo rozdwojenie pomiedzy wiernymi dyecezyi. Po smierci Kopystynskiego zamianowal król w r. 1610 biskupa dla unitów Atanazego Kru-peckiego, dyzunici wybrali jednak w r. 1620 wladyke dla siebie. Odtad bywalo po dwóch biskupów. Jeden zarzadzal zwykle dyecezya przemyska, drugi samborska. Miedzy nimi przychodzilo czesto do gorszacych walk i najazdów. Trwalo to do r. 1691, kiedy Inocen-ty Winnicki, wladyka dyzunicki, przyjal unia wraz z cala dyecezya. Z powyzszego wynika, ze biskupów przemyskich nalezy podzielic na 3 grupy.
Do pierwszej naleza wladycy wyznania wschodniego (do r. 1610). Byli nimi: 1) Antoni Dobrzynia Jadrenkowicz od 1218 do 1225; 2) nieznany z imienia okolo 1243; 3) Ilarion 1254; 4) Abraham 1271; 5) Jere-raiasz 1282; 6) Sergiusz 1283-87; 7) Mem-non 1288; 8) Eufemiusz 1290; 9) Ilarion 1292 - 1301; 10) Jerzy 1315; 11) Marek 1330-1341; 12) Cyryl Woloszyn 1351; 13) Ilarion 1366-70; 14) Bazyli 1375; 15) Atanazy 1397-1407; 16) Helazy 1415; 17) Ilij 1422; 18) Atanazy Drohojewski h. Korczak 1440- 1443; 19) Antoni 1449; 20) Joannikij 1451; 21) Jan Gozdawa Wirecki 1466; 22) Jan Iwonka 1469-76; 23) Joannikij 1491-97; 24) Antoni Onykij 1506-20; 25) Joakim 1521-27; 26) Laurenty Sas Terlecki 1528 -1549; 27) Antoni Radylówski 1549-81; 28) Arsenij Sas Brylinski 1581-91; 29) Michal Kopystynsld h. Leliwa 1591-1610. Druga grupe tworza biskupi obrzadku gr.-kat. nieuznawani powszechnie. Byli nimi: 1) Atanazy Krupecki od r. 1610; 2) Pawel Oblo-czynski 1646; 3) Prokop Wieniawa Climie-lewski 1652; 4) Antoni Sas Terlecki 1664; 5) Jan Prus Malachowslu 1669 (równoczesnie z nimi byli wladykami wyzn. wsch.: 30) Izaak Kopinski Borysowicz 1620-33; 31) Jan Ro-manowicz Popiel h. Sulima 1633-34; 32) Sylwester Wojutynski Hulewicz h. Nowina 1635-45; 33) Antoni Sas Winnicki 1650; 34) Grzegorz Sas Hoszowski 1667-75.
Trzecia grupe tworza biskupi po przyjeciu unii wystepujacy i uznawani: 6) Innocenty Winnicki h. Sas 1689-1700; 7) Grzegorz Sas Winnicki od 1700; 8) Hieronim z Uhnowa Ustrzycki h. Przestrzal 1715; 9) Onufry Szum-lanski h. Korczak 1746; 10) Atanazy Szept Szeptycki 1762; 11) Maksymilian Sieniawa Rylo 1879; 12) Antoni Angelowicz 1796; 13) Michal Lewicki 1813, 14) Jan Snigurski 1818; 15) Grzegorz baron Jachimowicz 1848; 16) Tomasz Polanski 1860; 17) Józef Sembrato-wiez 1869; 18) Jan Saturnin Stupnicki 1872.
Do biskupstwa nalezaly nastepujace dobra: Walawa, Wilcze, Wielunice, Stubienko, Glini-ce, Kalników, Oleszowice, Grochówce, Jaks-manice, Hruszowice, Makuniów, Dziewieczyce, Buczkowice, Szechynie, Malkowice, Tarnaw-ee, Kormanice i Klokowice. Do biskupstwa samborskiego nalezaly: Straszowice, Busowi-ska, Tarlo, Lobochów, Rosochy, Woloszyno-wa, Koblo, Wola Koblanska, Babina, Wolko-wia, Sozan, Smolnica, Potok i Lawrów. Z biegiem czasu w posiadaniu biskupów pozostaja tylko: Walawa, Wilcza i Wielunice pod Przemyslem a Straszowice i czesc Busowisk pod Samborem.
Wladycy przemyscy mieszkali z poczatku (do r. 1412) na zamku przy cerkwi katedralnej, potem w klasztorze bazylianskim we Wilczy pod Przemyslem; wielu z nich w dobrach biskupich w Walawie, w Straszo-wicach, w Lawrowie; niektórzy w Samborze. Od r. 1784 mieszkali oni w klasztorze pokar-melitanskim, pózniej w rynku miejskim w palacu, który zgorzal w r. 1801. Dzis mieszka biskup w najetej kamienicy przy ulicy Dobro-milskiej. Kapitula gr.-kat. sklada sie z 6 kanoników. Dyecezya przemyska gr.-kat. liczy 39 dekanatów a mianowicie: przemyski (parafie: Przemysl, Barycz, Bolestraszyce, Buców, Ghodnowice, Drohojów, Hurko, Jaskmanice, Krówniki, Mackowioe, Malkowice, Medyka, Nehrybka, Ostrów, Pozdziacz, Pralkowce, Ra-dymno, Swiete, Sosaica, Stubno, Torki, Ujko-wice, Walawa, Wapowce, Wyszatyce, Zura-wica), beluki, biecki, birczanski, drohobycki, dobromilski, dukielski, jaworowski, jaroslaw-ski, jasielski, horozanski, kanczucki, komar-nianski, krosnienski, kulikowski, liski, luba-czowski, mokrzanski, moscicki, muszynski, nizankowicki, olchowiecki, oleszycki, po-tylicki, pruchnicki, samborski, sanocki, so-kalski, staromiejski ( albo starosamborski), starosolski, sadowo-wiszenski, uhnowski, u-strzycki, wareski, wysoczanski, zatwarnicki, zólkiewski i zukotynski. Bibliografia: A. Do-brianski ,,Korotkaja widomost istoryczeskaja o epyskopach ruskich w Peremyszli" (Pere-myszlianyn na rik 1853, str. 13, na 1854, str. l, na rik 1857, str. 89). ,,Sostojanie eparchii ruskoj pered stoma lity" (Halyczanyn, litera-turnyj sbornyk, kn. I, wyp. II, Lwów, 1863, str. 79). Dobrianski, „Isaja Borysowycz Ko-pynskij, prawoslawnyj episkop peremyskij', (Naukowyj sbornyk, 1866, str. 147). J. Le"wicki „Istoria wwedenia muzykalnoho pinia w Peremyszli'' (Peremyszlianyn, 1854, str. 81). Z drukowanych dokumentów wazniejsze sa: Akt z r. 1407, którym Wladyslaw Jagiello zatwierdza uposazenie wladyctwa przemyskiego i niektóre jego przywileje (A. G. Z., t. VII, str. 50). Dokument z r. 1424, którym Spytko z Tarnowa, ssta ruski, oglasza wyrok w sprawie Eliasza, wladyki przemyskiego, przeciw Januszowi Nasangniewiczowi o grunt we wai Kormanicach (i b., str. 65). Dokument z r. 1469, którym Kazimierz Jagiellonczyk uwalnia duchowienstwo ruskie wladyctwa przemyskiego z pod jurysdykcyi swieckiej (ib., str. 117). Akt z r. 1688, którym Jan III potwierdza ordynacya kapituly gr.-kat. w P. przez biskupa tejze Innocentego Winnickiego (ib. t. I, str. 85).
Stowarzyszenia i zaklady publiczne. Stowarzyszenia i zaklady gospodarskie i kredytowe: oddzial galic. tow. gospodarskiego dla pow. przemyskiego, moscickie-go, jaworowskiego i dobrornilskiego, istniejacy od r, 1866; Kasa oszczednosci (od 1867); Towarzystwo zaliczkowe rolne (od 1875); kasa zaliczkowa rzemieslników i rolników (od 1874). Stowarzyszenie oszczednosci i zalicze kzdobywa P. i wciela w obreb swego panstwa, pierwszego ogólnego Tow. urzedników austr.-wegier. monarchii (od 1872). Stów. wzajemnej pomocy dyetaryuszów sadowych (od 1878). Filia krakowskiego Tow. wzajemnych nbez-pieczen, filia 5,Slawii" TJW. wzaj. ubezpieczen w Pradze i inne. Stowarzyszenia i zaklady dobroczynne: Miejski fundusz ubogich, utworzony w r. 1835, z zaklad, majatkiem 15,500 zlr.; Dom przytulku z zapisu ks. Dobrzanskie-go z r. 1839, z majatkiem zaklad. 10,500 zlr.; Fundusz inwalidów (od r. 1850) z zaklad, majatkiem 1250 zlr.; fundusz rekonwalescentów (od 1857), z majatkiem zaklad. 1400 zlr.; fundusz wdów i sierot po ksiezach obrz. gr.-kat. (od r. 1843); Towarz. pan milosierdzia sw. Wincentego a Paulo (od r. 1869); Tow. panien ekonomek sw. Wincentego a Paulo; Ochrona malych dzieci im. sw. Jadwigi (od r. 1869); Wychowawczy zaklad sierot dziewczat, z zapisu (5000 zlr.) Katarzyny z hr. Wodzickich Konarskiej (z r. 1845); Tow. bursy przemyskiej od r. 1875; Tow. sw. Mikolaja i Tow. naukowej pomocy im. J. I. Kraszewskiego (od 1879); Tow. strazy ogniowej ochotniczej (od r. 1872). Istnieja prócz tego 3 izraelickie stów. dobroczynne, c) Tow. majace na celu podniesienie oswiaty i zamilowanie sztuk pieknych: Oddzial Tow. pedagogicznego; Kolo Towarzystwa nauczycieli szkól wyzszych; Tow. muzyczne (od r. 1862) i Tow. dramatyczne (od r. 1879). d) Stów. majace na celu zabawe towarzyska: „Gwiazda", stów. mlodziezy rzemieslniczej (od r. 1869); Tow. lyzwiarskie i lodziowe (od 1881 r.); Tow. strzeleckie (od r. 1873), nareszcie Kasyna: mieszczanskie, ruskie, kupieckie, (zwane dawniej izraelskiem), czytelnia polska i wojskowa.
Dzieje. Wedlug bajecznej tradycyl podanej przez Dlugosza, ksiaze polski Przemyslaw zalozyl P. w VII w. i nazwal go od swego imienia. O starozytnosci grodu który byl zawiazkiem osady miejskiej swiadczy nastepne podanie Nestora „W lito 6489 (to jest w r. 981) ide Wolodymir na Laohi i zaja hrady ich: Pere* myszl, Czerwien i innyi, ize sut do seho dnia pid Rusiju". Po zajeciu ziemi przez Wlodzimierza zapanowal w tej lechickiej okolicy obrzadek wschodni. Okres drugi, ruski, przedstawia nam bratobójcze wojny ksiazat ruskich, zapasy z obcym najezdca lub z dawnymi panami grodu, którzy pragna odebrac wydarta ziemie. Po smierci Wlodzimierza I Wielkiego, podzielili liczni synowie jego panstwo ruskie miedzy siebie, z czego powstalo kilka udzielnych ksiestw. Ksiazeta w ciaglych walkach uzywaja pomocy sasiadów. W r. 1018 spieszy Boleslaw Chrobry^w pomoc swemu zieciowi, ks. kijowskiemu Swietopelkowi, wygnanemu przez brata Jaroslawa, a osadziwszy go napo-wrót w Kijowie, wraca do domu, po drodze zas
W 1031 r. Jaroslaw I, w. ks. kijowski, wspólnie z bratem Mscislawem wtargneli z mno-giem wojskiem wglab Polski, zabrawszy mnóstwo jenców, osadzonych potem nad Rosia,, zajeli napowrót grody czerwienskie, wraz z glównym ich grodem Przemyslem.
Ale juz w r. 1071 zdobywa go znowu Boleslaw II Smialy, wracajac z wyprawy kijowskiej. Odtad Przemysl stanowil glówne stanowisko Boleslawa. Tu przepedza on cala zime, tu przyjmuje poselstwo wegierskich ksiazat z prosba o pomoc, a powróciwszy z wyprawy wegierskiej, zimuje tu po raz wtóry, aby nastepnie wyruszyc na podbój grodów wolynskich.
Ziemia czerwienska w r. 1086 lub 1087 przeszla napowrót w rece ruskie, W r. 1087 siedzi juz w P. Ruryk Roscislawicz jako pierwszy udzielny ksiaze przemyski. Po smierci Ruryka objal gród w r. 1092 Wolodar Roscislawicz. Wsród bratobójczych walk, jakie Roscisla wieze staczaja miedzy soba, wzywa w. ks. kijowski Swietopelk posilki wegierskie, a w r. 1099 stanal sam król Koloman z dwoma biskupami i licznem wojskiem kolo P. nad Wiarem. Zagrozeni Roscislawicze pogodzili sie miedzy soba, a przywolawszy w pomoc Po-lowców, odniesli nad Wegrami swietne zwy-cieztwo i zmusili ich do ucieczki. Po smierci Wolodara w r. 1124 objal rzady w P. syn jego Roscislaw Wolodarowicz. Ten umiera jednakze juz w r. 1126, a brat jego Wolodzi-mirko Wolodarowicz, ksiaze dzwinogrodzki zagarnal P. pod swoje panowanie, bez wzgledu na pozostalego syna Roscislawowego, Iwanka, glosnego pózniej pod nazwa Berladnika. Panowanie Wlodzimirka bylo dla P. fatalne. Stolice panstwa swego przeniósl on do Halicza. Juz w r. 1134 panstwo to zowie sie „halickim". P. zeszedl w ten sposób na gród drugorzedny. Wlodzimirko walczyl bez ustanku przeciw wielkim ksiazetom: Wszewolodowi II Olgowiczowi i Izaslawowi II Mscislawowiczo-wi i w tych wojnach ilekroc zblizyl sie ku Przemyslowi, czekala go kleska. Doznal on tu upokorzenia w r. 1150 i 1152 i umarl w P. w r. 1152. Po nim obejmuje rzady syn jego Jaroslaw Osmomysl, ks. halicki, a po jego smierci syn jego Wlodzimierz Jaroslawicz w r. 1187.
Tego wygnali bojarzy z Halicza w r. 1188, a przywolali natomiast Romana, ks. Wlodzimirskiego. Lecz i ten nie dlugo sie utrzymal. W tymze roku wypedzil go król wegierski Bela III, u którego Wlodzimierz szukal wtedy pomocy, a na tronie halickim o-sadzil swego syna Andrzeja, Wlodzimierka as zabral do Wegier i osadzil w wiezieniu, Haliczauie, chcac sie pozbyc Wegrów, zaprosili na tron Roscislawa, syna Berladnika, wlasciwego dziedzica Halicza i zaledwo tenze przybyl juz Przemysla. Ale go nie chcieli i trzymali sie Wegrów. Roseislaw zginal pod Haliczem w r. 1189, Wlodzimierz tymczasem uszedl z wiezienia, udal sie do cesarza niemieckiego Fryderyka Rudobrodego, aten wyslal go do Polski z poleceniem do Kazimierza Sprawiedliwego, aby mu Halicz przywrócil. Kazimierz wyprawil z Wlodzimierzem wojewode Mikolaja, Haliczanie przyjeli go, a królewicza Andrzeja wygnali. Wspólczesny kronikarz polski Wincenty powiada: „ze Kazimierz przylaczyl do swych dzierzaw ziemie przemyska z miastami sasiedniemi".
W r.1210 widzimy znów w P. udzielnego ksiecia Swie-toslawa Igorowicza, syna Igora putywelskie-go. Sród dalszych zaburzen schwytano Swie-toslawa i powieszono w r. 1211. W r. 1214 P. dostaje sie moca ugody spiskiej Leszkowi Bialemu, ale niebawem odebral mu go król wegierski. Leszek przywoluje wprawdzie przeciw Wegrom w r. 1119 Mscislawa nowogrodzkiego, ten wygania Wegrów, zajmuje Halicz, ale godzi sie z Danilem i staje nietylko przeciw Wegrom ale takze przeciw Polakom. Wtedy przerzuca sie Leszek na strone króla wegierskiego, obydwaj zajmuja P., ciagna na Halicz, osadzaja tam Kolomana z Salomea. W1220 r. Mscislaw zajal Halicz powtórnie, Kolomana wzial w niewole, a córke swoja zareczyl z innym królewiczem wegierskim, Andrzejem i dal mu Przemysl. Andrzej panowal okolo szesciu lat. Nie ufajac Mscislawowi uciekl on do ojca, który polaczywszy sie z Leszkiem ruszyl znowu w zimie r. 1226 na Halicz, a po drodze zajal P., oddany mu przez Jurya, ty-siacznika tamtejszego. W r. 1230 byl P. ogniskiem spisku Aleksandra belzkiego i bojarów przeciw Romanowiczom, którzy jednakze pod P. odniesli zwycieztwo. W r. 1235 otrzymuje P. Danilo Romanowicz od Michala halickiego, ale traci go natychmiast. W r. 1241 uchodzi Danilo pr/ed Tatarami, a kiedy wrócil, zastal ziemie cala rozdrapana przez bojarów. P. zagarnal Hrehory Wasylewicz, ale Danilo wtracil go niebawem do wiezienia. W r. 1243 wybuchl w P. przeciw Danilowi rokosz, ua czele którego stanal wladyka przemyski. Rokoszanie, polaczeni z Roscislawem, synem Michala Kijowskiego, zajeli P., walka toczy sie lat kilka a rozstrzygnela sie dopiero w r. 1247 na korzysc Romanowiczów. Po smierci Danila Romanowicza w r. 1264, objal ziemie przemyska w posiadanie syn jego Lew Danilowicz. Ze smiercia Lwa w r. 1301 zapada na lat 40 mrok na dzieje Rusi halickiej. Po Lwie nastapil syn jego Jerzy I, a po nim dwaj jego synowie: Andrzej i Lew II w r. 1315. Ze smiercia Andrzeja w r. 1324 wygasl róo Romanowiczów, a rzady w jego panstwie objal Boleslaw Jerzy II Trojdenowicz. W calym tym okresie spotykamy o P. jedna tylko wzmianke w dok. ks. Jerzego II z r. 1335, gdzie miedzy swiadkami wymieniony jest wojewoda przemyski Hrycko Kossaczowicz. Musial tedy P. zajmowac wazne miejsce miedzy grodami wlodzimiersko-halickiej Rusi, skoro byl siedziba takiego dygnitarza.
Po otruciu Boleslawa Jerzego II w r. 1340, objal puscizne Romanowiczów Kazimierz Wielki. Zajeciu temu stawili krajowcy, o ile nam wiadomo, w jednem tylko miejscu czynny opór, a ogniskiem tego oporu byl wlasnie Przemysl. „Jakis nader zlosliwy bojar" pisze wspólczesny kronikarz Janko z Czarnkowa - „Detko imieniem, dzierzacy gród przemyski, wspólnie z niejakim Danielem z Ostroga i inna takze szlachta doniesli chanowi Tatarów o zajeciu kraju swego przez Kazimierza, przekladajac mu, ze król Kazimierz napadl i zajal Rus i w ten sposób przeszkodzil skladaniu haraczów, jakie Rusini Tatarom skladac byli zwykli. Na to ich doniesienie chan Tatarów wielkie bardzo wojsko wyprawil na Rus. Tatarzy wyparli wojska Kazimierza z Rusi, zblizyli sie nawet ku Wisle, oblegali Lublin, lecz o-statecznie cofneli sie niewiele zdzialawszy.
Ruscy bojarowie nie ufajac w przyjazn Tatarów, przerzucili sie na strone króla polskiego i zawarli z nim ugode. Sam Dymitry Detko donosi o tem w liscie kupcom torunskim, tytulujac sie rzadca czyli starosta ziemi ruskiej: „Szatan wzniecil byl niezgode miedzy nim a królem polskim, obecnie juz przyjazn ze soba zawarli z natchnienia Ducha sw." Tak wiec pozostal P. (wedlug wszelkiego prawdopodobienstwa od r. 1340) stale przy Polsce. Kazimierz W. wzniósl w P. pierwszy zamek murowany.
Za panowania Ludwika andegawenskiego zarzad Rusi otrzymal Wladyslaw ks. Opolski w r. 1372. Przebywal on w P. o ile wiemy w r. 1376 (A. G. Z., t. V, str. 13) i w r. 1377 (ib. t. II, str. 10 i t. VIII, str. 16). Po ustapieniu Wladyslawa Opolczyka z Rusi w r. 1379 przylaczyl ja Ludwik do Wegier, a grody ruskie, miedzy nimi takze P., porozda-wal w zarzad starostom wegierskim.
Po smierci Ludwika w r. 1382 pozostala Rus przy wegierskiej królowej Maryi, która dosc chetnie zajmowala sie losami kraju, a takze ziemi przemyskiej. Pamiatka po niej jeat uposazenie biskupstwa przemyskiego lacin, w r. 1384. Rzady Maryi trwaly do r. 1387. Wówczas to wyruszyla Jadwiga na Rus i przylaczyla ja ponownie do Polski. Na nic sie nie przydaly zabiegi Wladyslawa Opolczyka okolo pochwycenia rzadów Rusi w swe rece. Rusini, ucie-miezani przez starostów wegierskich, przyjeli Jadwige z wdziecznem sercem. Na wiesc o wstapieniu królowej polskiej na ziemie przemyska, wychodza wszyscy dygnitarze naprzeciw do Jaroslawia, wójt przemyski Milichal i rajcy, obaj biskupi: Eryk i Wasyli, obie kapituly, bojarzy, szlachta i lud, i nietylko poddaja sie chetnie jej koronie, ale prosza o zapewnienie, ze ziemia ta od korony polskiej nigdy odlaczona i nigdy pod wladze jakiego ksiecia oddana nie bedzie. Królowa dala im zadane zapewnienie w przywileju, wydanym w Jaroslawiu d. 18 lutego r. 1387 (Lewicki, 1. c., str. 138). W r. 1389 nadaje miastu Wladyslaw Jagiello prawo magdeburskie (A. G. Z., t. V, str. 23 do 25), dodaje mu sto lanów frankonskich, poczynajacych sie u granic wsi Nehrzebka (dzis Nehrybka) a ciagnacych sie az po rzeke San, a nadto cztery wolne lany wójtowi Michalowi, jego dziedzicom i nastepcom po wieczne czasy, mieszkanców uwalnia od oplat z ról i lak na lat szesc, z winnic na lat 16, z lasów na lat 20, ustanawia roczny targ osmiodniowy od dnia ss. apostolów Piotra i Pawla poczawszy. Na podstawie tego przywileju organizuje sie P. na wzór Lwowa, ustanawia urzad radziecki i sad lawniczy. D.
18 lipca r. 1409 nadaje Wladyslaw Jagiello przywilej, moca którego uwalnia mieszczan od obowiazku dawania jakichkolwiek pod wód pieszych lub konnych, z tym wyjatkiem, ze dla potrzeby króla lub królowej beda obowiazani dac 3 lub 4 wozy do najblizszej stacyi. Snac jednak starostowie starali sie o przytlumienie samorzadu miasta, skoro Wladyslaw Jagiello przywilejem wydanym w Niepolomicach d. 19 listopada 1424 r. potwierdza ponownie prawa i lany miastu nadane. Równoczesnie pozwala król mieszczanom przemyskim rabac drzewo w lasach królewskich (A. G. Z., t. VI, str. 19). Wladyslaw Jagiello przebywal dosc czesto w P., wiadomo nam bowiem, ze tutaj wystawil przywileje: d. 7 marca 1395 (A. G. Z., t. VIII, str. 38), w r. 1407 (ib., t. III, str. 158 i t. X, JTs 36); d. 29 pazdziernika 1408 (ib., t. IV, str. 70 i t. VIII, str. 58); w r. 1427 (ib., t. II, str. 82); d. 12 maja 1431 (ib., t. V, str. 66) i 8 maja 1434 (ib., t. VII, str. 78 i t. VIII, str. 267). Za przykladem Jagielly szli inni królowie polscy. Kazdy z nich prawie badz to nadawal miastu nowo prawa i przywileje, badz tez potwierdzal dawne. W czasie klesk doznanych otrzymuja mieszczanie uwolnienie od podatków. Kazimierz Ja giellonczyk potwierdza d. 28 kwietnia r. 1458 prawo magdeburskie, rozszerzajac wladze inioj-skiego sadu wójtowsko-lawniczego do sadzenia takze spraw kryminalnych, nadajac mu prawo miecza. Król ten przebywal w P. d. 15 lutego r. 1469 (A. G. Z., t. VIE, str. 117), a Jan Olbracht d. 11 maja r. 1497 (ib., t. IX, str. 148) i potwierdzil prawa i przywileje nadane miastu przez jego poprzedników, zwlaszcza przez ojca Kazimierza.
Gdy w r. 1498 Wolosi i Turcy miasto zrabowali , ogniem i mieczem /.niszczyli, uwalnia Jan Olbracht przywilejem danym w Krakowie dnia 10 wrzesnia 1499 r. mieszczan przemyskich na lat 12 od wszelkich podatków od ról i ogrodów królowi przypadajacych, dalej od podatków panstwowych ustanowionych lub ustanowic sie majacych, jak niemniej od podwód, myt, wypraw wojennych i jakichkolwiek oplat królewskich (Dod. do Gaz. lwów., 1851, str. 110). Dnia 24 sierpnia r. 1509 bawil w P. Zygmunt I (A. G. Z., t. VIII, str. 208). Przywilejem danym w Krakowie d. 16 marca r. 1525 nadaje Zygmunt I miastu" prawo pobierania od kazdego wozu towarami obciazonego po 4 obole, co do jednej skrzynki skladac, na naprawe dróg o-bracac i staroscie z tego co roku rachunek zdawac winni1'. Zygmunt August nadaje miastu prawo pobierania myta od wolu, krowy, konia po 3 denary, tylez od wozu obciazonego, a Va grosza od wozu lekkiego; pozwala równiez pobierac oplaty od wprowadzonego do miasta piwa, likierów i wszelkich trunków, która to nalezy tosc nazywano „Szotarne". Okolo r. 1530 buduje miasto z wielkim kosztem wodociagi, a juz od l stycz. 1532 r. nadaje mu Zygmunt I. prawo nakladania Dodatku miejskiego po 3'/3 grosza od kazdej warki piwa, który to dochód „Aauaeducta" lub „Canalia" zwany, mial sluzyc na utrzymanie tych wodociagów. Przywilejem danym w Krakowie d. 13 pazdziern. r, 1550 nadaje Zyg. Aug. mieszczanom przemyskim w.olnosc handlu w granicach królestwa i posiadlosci królewskich, i uwalnia ich od wszelkich podatków placonych od towarów, z wyjatkiem pogranicznego sasiedniego. W tymze roku pozwala Zyg. Aug. radzie miejskiej stosowac sie w rzeozach spadkowych do plebiscytu lwowskiego (Dod. do Gaz. lwów., 1853, Ns 4 i 5). Przywilejem danym 25 list. r. 1553 w Knyszynie potwierdza Zyg. Aug. juryzdykcya miejska, zakazujac starostom mieszania sie do takowej i do administracyi miasta, tudziez zabraniania miastu poboru myta. W r. 1557 zatwierdza Zyg. Aug. wyrok komisarski z lat 1512 i 1515, wydany w sprawie o blonie miedzy wladyka przemyskim i mieszczanami (Bkp. Ossol., ]V? 2264, str. 404). W r. 1559 po s w. Michale przybyly do P. królewny Anna i Katarzyna i bawily na zamku czas dluzszy. Przywilejem danym w Wilnie w r. 1561 postanawia Zyg. Aug. „ ze odtad w P. zaden szlachcic lub zyd, lub kto inny, j uryzdykcyi miejskiej nie podlegly i ciezarów miejskich nie ponoszacy, piwa warzyc i sprzedawac nie moze". Stefan Batory bawil w P. w r. 1578 (A. G. Z, t. X, Jfs 2008). Przywilejem danym w Wilnie 28 lipca 1589 okresla Zyg. III blizej juryzdykcya sadu w sprawach spornych.
W r. 1595 srozylo sie morowe powietrze w P. i okolicy (Rkp. Oasol.j Ossol., Jfs2410, 1.1, str. 102). W r. 1597 i i 1601 potwierdza Zygmunt III przyzwolone kupcom przemyskim od urzedu radzieckiego ustawy (Rkp. Ossol., Jf&- 2264, str. 408). Przywilejem danym w Krakowie d. 27 wrzesnia r. 1602 ustanawia Zyg. III ordynacya wyborcza radziecka, a w r. 1603 potwierdza wyroki wydane przez komisarzów w sprawie miedzy rada miejska a pospólstwem (Rkp. Ossol., J(? 2264, str. 413).
Troskliwa opieka królów i wzrastajaca zamoznosc okolicznego ziemianstwa sprowadzaja pomyslny rozwój P. w XV, XVI i w poczatkach XVII w. jako o-gniska politycznego i ekonomicznego calej ziemi. Ozywione jarmarki, zjazdy szlachty na sady grodzkie i ziemskie, na obrady przedsej mikowe, podnosza handel i rekodzielnictwo. Lad i porzadek pannje w calem miescie a zwlaszcza w urzedach miasta, o czem swiadcza akta jak najstaranniej pisane i przechowywane. Nawiedzaja jednak miasto i w tym okresie rozmaite kleski, jak pozary (w latach 1489,1498, 1535), morowe zarazy, wylewy Sanu i napady nieprzyjacielskie, ale po kazdej klesce miasto dzwigalo sie rychlo dzieki przyjaznym warunkom ekonomicznym. Dnia 15 maja 1641 bawil w P. Wladyslaw IV (A. G. Z., t. X, Na 4075).
\V r. 1648 uderza na miasto oddzial Kozaków wyslany przez Chmielnickiego pod dowództwem pulk. Kapuscinskiego. Oddzial ten zblizyl sie do miasta d. 4 list., lecz mieszkancy przedmiescia Blonia zastapili mu droge i zmusili do odwrotu. Dopiero gdy nadeszly z pod Lwowa posilki przystapil Kapuscinski (6 list.) do oblezenia miasta. W krytycznej chwili nadeszla niespodziewana pomoc.
Karol Korniakt, dziedzic sasiedniej Zurawicy, zebral kilka tysiecy ludzi w okolicy, przybyl w odsiecz i napadl na Kozaków. Kapuscinski padl w poczatku potyczki a wojsko jego pierzchlo, pozostawiajac licznych jenców i chora giew pulkowa w reku zwyciezców.
Otwarto bramy miasta i wprowadzono Korniakta w tryumfie do fary, gdzie zdobyta choragiew zawiesil na wieczna pamiatke (Hauser, 1. c., str. 126 do 128; Przegl. archeol., r. 1883, zesz. III, str. 122 i Rkp. Ossol., N« 496, str. 180).
W czasie wojny szwedzkiej w 1656 r. Duglas z pod Jaroslawia przybyl pod P. D. 8 marca stanal na lewym brzegu Sanu obozem, a 9 marca "chcial czesc wojska przeprawic przez zamarznieta rzeke. Lód jednakze zalamal sie i utonela znaczna liczba Szwedów. Wezwani do poddania sie Przemyslanie wyslali poslów do Jana Kazimierza, bawiacego we Lwowie, z prosba o pomoc, a gdy 13 marca Duglas przeprawiwszy sie przez San stanal pod murami miasta u-wiadomiono go, ze Stefan Czarniecki spieszy miastu na pomoc. Szwedzi odstapili od oblezenia i przeniesli swój obóz do Radymna, nie wyrzadziwszy miastu szkody (Hauser, 1. o., str. 129; Przegl. archeol., 1883, zesz. III, str. 124).
W rok potem oblega P. ks. siedmiogrodzki Grzegorz II Rakoczy. Wkracza on do Polski jako sprzymierzeniec Szwedów na poczatku r. 1657, a w lutym rozklada swój o-bóz pod P. na szerokiej równinie okolo Medyki i Torek. Przemyslanie widzac, ze ze slaba swoja zaloga (1500 ludzi) nie beda mogli stawic oporu, sklonili ksiecia bogatym okupem do odstapienia. Dla obozujacego pod Przeworskiem Rakoczego przybylo z Wegier 16 wozów z winem dla wojsk, które pod straza wegierska przechodzily przez Przemysl.
Mieszczanie chcac sie zemscic za zlozony mu o-kup, napadli na konwój wegierski, ale zostali odparci. Rakoczy dowiedziawszy sie o tem, wyslal Jana Kemenyego i polecil mu zajac miasto i zrabowac, a mezczyzn w pien wyciac.
Dnia l marca stanal Kemenyi pod Przemyslem, zajal najpierw klasztor benedyktynek i mlyn na lewym brzegu Sanu polozony, a potem przeprawiwszy sie przez San zajal klasztor reformatów, po za murami miasta. W kosciele zamordowano bezbronnego laika Józefa Reklowskiego, poniszczono oltarze i relikwie, powywlekano z grobowców ciala zmarlych, zniszczono doszczetnie kosciól wraz z klaszto-m. Nastepnie zaczeto szturmowac miasto.
Mieszkancy widzac przewazna sile wyprawili poslów: Mniszka i Woj akowskiego do Kemenyego w celu tentowania zgody. Na prosbe tych poslów, jak równiez Grondzkiego, Polaka a sprzymierzenca Rakoczego, znajdujacego sie wówczas w obozie Kemenyego, sklonil sie tenze do odstapienia od oblezenia miasta, za co Przemyslanie zlozyc musieli 20,000 czerwonych zlotych i zaopatrzyc w zywnosc wojska nieprzyjacielskie. Lud pobozny przypisal to wybawienie miasta od zaglady sw. Wincentemu, którego relikwie znajdowaly sie juz wówczas w kosciele ks. franciszkanów (sprowadzono je w r. 1651).
Odtad zostal sw« Wincenty patronem miasta. Wypadek ten upamietniono w dwóch obrazach, z których jeden znajduje sie w ratuszu, a drugi, malowany na scianie, w kosciele franciszkanów nad drzwiami pro wadzacymi do chóru (Hauser, 1. c., str. 130 do 138).
W r. 1660 Jan Kazimierz bawil w P. i wydal tu d. 18 pazdz. pismo do rajców samborskich (arch. samborskie, Protocollon ex annis 1659, 1660, str. 320 i 321).
Kiedy w r. 1672 Muhamed IV w polaczeniu z Kozakami i Tatarami wtargnal do Polski, nawiedzila w pazdzierniku ziemie przemyska czern tatarska. Pladrujac w okolicy omijali Tatarzy miasto same. Przemyslanie postanowili polozyc kres okrucienstwom i rabunkom. Kazdy zdolny do boju chwycil za bron i stanal w szeregi ochotników, którym przewodzil
gwardyan reformatów ks. Krystyn Szykow-ski.
D. 8 pazdz., gdy trzy ordy Tatarów po calodziennym rabunku, obciazone zdobycza i jencami, stanely obozem na polach pod Kormani-cami, Pnikutem i Podstolicami, o mile od miasta, wyruszyl ks. Szykowski z ochotnikami •wieczorem z P., napadl na Tatarów w snie pograzonych i odebral lupy l jenców (Hauser, 1. c., str. 138 do 140; „Bohater zakonny" w Rozmaitosciach z r. 1830, iNS 16; ,,Chry-atyan Szykowski, obronca P." w Przyj. Dom., 1859, str. 201; „Znaczenie \ pomnika ks. Szy-kowskiemu wzniesionego" p. L. Hausera, Przemysl, 1879).
Pod rokiem 1726 znajdujemy •w kronice Kiszki zapisek, wedle którego „Rosyanie z Kozakami przystapiwszy pod P., pobierali wielkie kontrybucye i prowianty". Zubozale wraz z calem krajem miasto nie poprawilo swej doli z chwila gdy od 1773 r. przeszlo pod panowanie austryackie.
Nietylko bowiem, ze przechody wojsk austryackich wyczerpaly reszte funduszów, ale nadto w r. 1778 sprzedal rzad P. wraz z Bakonczycami i innymi dobrami starostwa przemyskiego hrabiemu Ignacemu z Czertwic Cetnerowi, panu na Pod-kamieniu i Krakowcu. Odtad przestaje P. istniec jako miasto wolne.
Mieszczanie jednakze, korzystajac z dwukrotnego pobytu cesarza Józefa II (w r. 1780 i 1786) wniesli prosbe o pomoc. Na skutek takowej przywrócil cesarz dyplomem (z 1789 r.) miastu autonomia, nadajac mu przytem rózne prawa i przywileje (Hauser, 1. c., str. 161). W mysl tego dyplomu winien byl rzad wykupic miasto od hr. Cetnera. Ówczesny urzad cyrkularny naklonil jednak magistrat, ze tenze zobowiazal sie imieniem miasta zwrócic rzadowi sume wyplacona hr. Cetnerowi. Przyszlo ztad do procesu miedzy miastem a fiskusem, ale rozporzadzeniem cesarskiem z d. 12 pazdz. 1792 r. uwolniono P. od tego obowiazku.
W r. 1880 bawil w P. cesarz Franciszek Józef I podczas podrózy po Galicyi przez dzien 4 wrzesnia. W r. 1882 u-rzadzono w P. wystawe rolniczo-przemyslowa (czyt. Dodatek do Gazety lwów., Jfa 288 do 266). W r. 1883 obchodzono tu uroczyscie 2001etnia rocznice wyciestwa Sobieskiego pod Wiedniem (czyt. Gaz. lwów., 1883, JV§ 213). Obwarowanie P. siega dalekiej przeszlosci. Miasto otoczone bylo murem i glebokim rowem. Do miasta prowadzily bramy: lwowska al. senatorska (r. 1541 nowo wymurowana) od wschodu, grodzka od zachodu, wodna na poludnie do rzeki i na most prowadzaca i furta zamkowa, wiodaca do katedry. Budowe murów zaczeto zapewne juz w XIV w. i prowadzono powoli kosztem miasta.
W pierwszej polowie XVI w. juz caly P. byl murem opasany. W murach wzniesiono baszty: 1) kowalska na rogu wsch.-pld., 2) mala przy kosciele
karmelitów, 3) krawiecka, 4) mala kramarska, 5) szewcka na rogu zach.-pld., 6) mala nad Sanem na pln.-zach. rogu, broniona przez cech browarników, 7) czapnicza, 8) kusnierska, 9) rymarska. Z furty zamkowej bronil miasta cech cyrulików, z bramy grodzkiej cech bednarzy, z bramy lwowskiej zlotnicy i tkacze, z bramy wodnej zydzi.
Zamek wymurowany za czasów Kazimierza W., stal na górze, w pld.-zach. stronie. Byl otoczony murem, po nad którym wznosilo sie baszt kilka, a miedzy nimi baszta biskupia, która sluzyla za schronienie osób i skarbów biskupich i kapituly. W zamku mieszkal zwykle starosta, odbywaly sie sady ziemskie i byl sklad ksiag i aktów sadowych. Królom polskim i czlonkom rodziny królewskiej sluzyl zamek za mieszkanie w czasie pobytu w P. Z biegiem czasu ulegal zamek przeksztalceniom, o których wspominaja lu-stracye. Ostatnim ze starostów, który tu mieszkal, byl Stanislaw August Poniatowski, pózniejszy król. On tez po raz ostatni restaurowal zamek, który pózniej rozpadl sie w gruzy, tak, ze pozostaly tylko dwie baszty i mur wewnetrzny.
W r. 1842 przeksztalcil rzad austryacki góre zamkowa na ogród publiczny, a w r. 1867 odrestaurowala zwierzchnosc miasta pln.-zach. baszte narozna i wsch. czesc murów zamkowych, pokrywszy je dachem i góra zamkowa przybrala ksztalt obecny. Odrestaurowana baszte opijano dokladnie i podano jej rycine w artykule: „Ein Bundthurm am Schlos-se zu P." w „Mittheil. der k. k. Central-Com-mission zur Erforschung und Erhaltung der Baudenkmale", (Wien, 1868, 1.13, str. XXV). Plan starozytnego P. odtworzyl Hauser na podstawie planu z poczatków XIX w., kronik i aktów miejskich i zalaczyl go do swej monografii. Warownie miasta zniósl rzad austryacki wkrótce po zaborze. Po wojnie niemiecko-francuzkiej rzad austryacki ufortyfikowal P. na nowo. Dotad wydano podobno na for-tyfikacye, niezupelnie jeszcze skonczone, do 7,000,000 zl. w. a, Herb miasta przedstawial pierwotnie niedzwiedzia kroczacego w lewa strone, z krzyzem graniastym u góry i z napisem w otoku: ,,Sigillum attenticum (sic!) civi-tatis de Premissel". Taki herb znajdujemy na pieczeci przy dokumencie z d. 6 pazdz. 1625, zatwierdzajacym statut cechu zlotniczego, malarskiego i konwisorskiego. Sad wójtowsko-lawniczy uzywal pieczeci cokolwiek odmiennej, a mianowicie: niedzwiedzia zwróconego w lewa strone, z podniesiona lewa lapa przednia az do pyska, a u góry szesciopromienna gwiazde i napis w otoku: ,,Sigillum scabino-rum cnritatis Premisliensis". W drugiej polowie XVII w. herb przedstawia niedzwiedzia kroczacego w lewa strone z gwiazda szescio-promienna u góry.
Przywilej cesarza Józefa II z r. 1789 pozwala miastu uzywac togo herbu l opisuje go dokladniej (Hauser, 1. c., str. 163). Akta grodzkie i ziemskie podaja opisy pieczeci biskupów przemyskich Eryka, Macieja, Janusza, Piotra i innych, miejskiej i lawników.
Z dawnych pamiatek niewiele sie zachowalo.
Katedra lacinska posiada ornaty pochodzace 4z XVII i XVIII w. (ob. Katalog wystawy archeol. i etnogr. we Lwowie, 1885, Ns 218 do 222). W podwalinach katedry lacinskiej znaleziono w dwu ulamkach plyte grobowa, pochodzaca z dawnej katedry ruskiej, spalonej przez Tatarów i wyobrazajaca mezczyzne w bojarskim kolpaku. Jest to zapewne pomnik jednego z ksiazat ruskich, moze Wolodara, i pochodzacy z XII w. (Katalog wystawy, N» 171) W kosciolach, zwlaszcza w katedrze lacinskiej, znajduja sie pomniki i obrazy z dawniejszych czasów, ale nieposiadajace pod wzgledem artystycznym wiekszej wartosci (ob. Sobieszczanski „Wiadom. histor. o sztukach pieknych w Polsce", t. I, str. 73, 131 i t. II, str. 323). W zaglebieniu muru otaczajacego klasztor ks. reformatów stoi pomnik, wzniesiony (w latach 1872 do 30 sierpnia 1877) z piaskowca, dluta rzezbiarza krakowskiego Zyg. Trembeckiego, przedstawiajacy mnicha w nabicie zakonu ks. reformatów, z krzyzem w jednej a rozwinietym nad glowa sztandarem w drugiej rece. Na podstawie pomnika czytamy stosowny napis w marmurowej plycie wyryty (Hauser, 1. c., str. 140).
Z dawnych warowni przemyskich pozostala, obok wymienionych juz resztek zamku, tylko czesc muru o-bronnego na Wladyczu, Na szczycie góry, na której stoku lezy miasto, wznosi sie na granicy wsi Pikulic kopiec, widocznie usypany, pospolicie „Zniesieniem'' lub „Kopcem tatarskim" nazywany. Ma on ksztalt podlóznego trójkata. Na szczycie stoi kapliczka murowana, niewia-domo kiedy wzniesiona.
Podanie glosi, ze gdy raz Polacy zniesli Tatarów pod Przemyslem, a chan tatarski polegl w tej bitwie, pochowano jego zwloki na górze i usypano na mogile ten kopiec. Na widoku P. umieszczonem w dziele Cellaryusza z XVII w. jest juz oznaczony kopiec wraz z kaplica. Poszukiwania robiono w tym kopcu w r. 1869, pod przewodnictwem dra Teofila Zebrowskiego, nie doprowadzily do zadnego rezultatu. Znaleziono czaszki i kosci ludzkie dosc liczne, szelag litewski z r. 1664, ale nic godnego uwagi pod wzgledom archeologicznym nie odszukano.
Bibliografia.
Oprócz zródel wyzej powolywanych wymieniamy jeszcze: „Dzieje ksiestwa niegdys przemyskiego" p. F. Siarczynskiego (Czasopismo ksiegozbioru im. Ossol." Lwów, 1828); Siarczynski „Wiadomosc o stanie miasta P., o dziejach jogo, o mieszkancach niegdys ziemi, teraz obw. przemyskiego" (ib., 1829, zesz. I, str. 3); „Rozmaitosci" (1830, J& 44); Przyjaciel luda (1837, 321); „Widomist istoryczeskaja o mi-sti Peremyszli i okruzi tohoz imeny" (Pere-myszlianyn, 1852; ocena tej pracy w ,,Dzien-niku literackim" z r. 1852, Jfe 6 i w „Bibliot. warszaw, z r. 1852, t. II, str. 155, tudziez odpowiedz na te recenzya w Peremyszlianynie z r. 1853, str. 1). Ks. Henryk Lewinski „P. und sein altes Schloss" (Sprawozd. gimn. przemyskiego za r. 1857-58); „Slowo'' (Lwów, 1862, JVa 33); „Glówniejsze miasta Galicyi" (Dodat. tyg. do Gaz. lwowskiej, 1868, Jfs 21 do 25); ks. Wojciech z Zaleszan (Michna) „Przemysl i jego okolice" (Nowy Sacz, 1872); Dobieszewska ,,0pis P. z rycina," (Tyg. ilustr. z r. 1873, str. 188 i 200); „Widok P. i zarys jego dziejów" (Klosy, 1882, Jfe 899 i 900); ,,Dmytro Detko, ruskij wojewoda peremyskij, istoryczne opowidanie" napysaw J. E. Lewi-ckij, (Lwów, 1882); Rkp. Ossol., tfa 2865, str. 12 do 28. Obacz takze zbiór rycin Pawli-kowskiego we Lwowie (N° 4681 do 4691).
Przemyski powiat (w atlasie Kummersberga karty: 19, 20 i 30; szt. gen. Z. 6, C.: 27, 28 i Z. 7, C.: 27, 28) lezy miedzy 49° 36' a 49° 56'20" pln. szer. i miedzy 40° 4' a 40° 42' wsch. Dlg. ]
Graniczy na pln. z pow. jaroslaw-skim, na wschód z mosciskim, na pld.-wsch. z samborskim, na pld. i pld.-zach. z dobromil-skim, na zach. z brzozowskim. Obejmuje obszaru 903'336 klin. kwadr. Gmin katastralnych i administracyjnych zawiera 113, obszarów dworskich 95, a mianowicie w obrebie sadu powiat, przemyskiego: miasto Przemysl, miasteczka: Babice, Krasiczyn, Krzywcza i wsie: Bachów, Bakonczyce, Barycz (bez obszaru dwors.), Batycze, Belwin, Bolestraszy-ce, Buców, Buszkowice, Buszkowiczki, Byków, Chodowice, Chyrzyna, Cisowa, Droho-jów, Dunkowiczki, Dusowce (bez obsz.), Du-sowskie Chalupki (bez obsz.), Hnatkowice, Hucisko Nienadowskie (bez obsz.), Hureczko, Hurko, Jaksmanice, Korytniki, Kosienice, Krasice, Krówniki (bez obsz.), Kruhel Wielki i Maly, Krzeozkowa, Krzywiecka Wola, Kun-kowce, Kupna, Letownia, Luczyce, Macko-wice, Malkowice, Medyka, Mielnów, Naklo, Nehrybka, Nienadowa, Nowosiólki, Olszany, Orzechowce (bez obss.), Ostrów, Pikulice, Poz-dziacz (bez obsz,), Pralkowce, Przekopana, Reczpol, Rokszyce, Ruszelczyce, Siedliska (bez obsz.), Sielec, Sklad Solny (bez obsz.), Skopów (bez obsz.), Sliwnica, Srednia, Stubienko, Stubno, Szechynio, Tarnawoe, Torki (bez obszaru), Trójczyce, Ujkowice, Walawa, _Wa-powco, Wilcza (bez obsz.), Wyszatyce, Zura-wica; a w obrebio sadu powiat, nizankowic-kiogo miasteczka: Fredropol i Nizankowice i wsio: Akamanice, Boratycze, Borszowice, Brylince, Byblo, Chodnowice, Chraplice (bez obszaru), Cyków, Darowice (bez obsz.), Drozdo-wice, Gdeszyce, Grochówce, Hermanowice, Hruszatyce, Klokowice, Kniazyce, Koniuszki al. Koniuehy, Koniusza, Kormanice, Kupiaty-cze, Malchowice, Mizyniec, Mlodowice, Pac-kowice, Pleszowice, Podmojsce, Popowice, Ro-zubowice, Sanoczany, Sierakosce, Solca (bez, obsz.), Stanislawczyk (bez obsz.), Stroniowice, Tyszkowice, Wielunice, Witoszynce, Zablotce i Zrotowice.
P. lezy prawie w samym srodku powiatu (odl. srednio 15 kim.). Najdalej od Przemysla odlegle sa: Sanoczany na pld.-wscb. o 22 kim. i Hucisko Nienadowskie na pln.-zach. o 28 kim. Caly powiat przemyski lezy w dorzeczu Wisly za posrednictwem Sanu. Wyjatek stanowi pld. -wsch. naroznik Go-leszyc, przez który plynie pot. Radochonce, doplyw Strwiaza (dorzecze Dniestru). San wchodzi na obszar powiatu od zach. z Dubiec-ka i plynie na pld.-wsch., tworzac granice miedzy Nienadowa a Ruska Wsia (pow. brzozo wski) i Iskaniem (pow. dobromilski). Pod 49° 48' 15" opuszcza on granice powiatu, wchodzi do pow. dobromilskiego, do Iskania i plynie na pld.-wsch. az do 49° 46' 45" pln. szer. Tu skreca na wschód i wchodzi w obreb pow. przemyskiego, do Bachowa.
We wsi tej skreca, po przyjeciu prawobocznego doplywu Stu-pnicy, na pln., potem na pln.-zach., a wszedlszy na granice Babie, wygina sie zrazu na pln.-wsch., nastepnie na pld.-wsch. i plynie w tym kierunku przez Ruszelczyce, Krzyw-cze, Reczpol, Cholowice, Mielnów do Krasie. Odtad plynie na pln.-wsch. przez Krasiczyn i Korytniki do Wapowiec, gdzie wschodni przy-jawszy kierunek, zatrzymuje go az do Leto-wni. Tu skreca na pld. tworzac granice miedzy Kunkowcami a Tarnawoami, dalej na pld.-zach. tworzac granice miedzy Ostrowem a Tarnawcami, poczem wchodzi do Ostrowa w kierunku wschodnim i plynac dalej w tym kierunku wzdluz pólnocnej granicy Pralkowic wchodzi do Przemysla. Ztad plynie w kierunku w ogóle wschodnim przez Buszkowice, Przekopana, Hureczko, Hurko a wszedlszy na granice Medyki, przyjmuje kierunek póln. i plynie przez Torki, Wyszatyce, Walawe i Dusowce a nareszcie wzdluz granicy Barycza i Skladu Solnego z jednej strony a wsi Sosni-cy z drugiej strony, i wchodzi do pow. jaro-slawskiego. Ze znaczniejszych doplywów wpadaja do Sanu w obrebie powiatu od prawego brzegu (wyliczajac od zach. ku wschód.): Stu-pnica, Kopia, pot. Gleboki al. Cisowa ze znaczniejszym doplywem Krzeczkowa od lew. brzegu; Wiar (wchodzi od pld. z Falkenbergu w pow. dobromilskim i plynie na pln.-wschód przez Sierakosce, Nizankowice i Wielunice, a od Drozdowic w kierunku póln. przez Cyków, Stanislawczyk, Rozubowice, Luczyce, Nehryb-ke, Sielec i w koncu wzdluz granicy Hurecz-ka i Przekopanej) ze znaczniejszymi doplywami od praw. brzegu: Rybiska (wpada w Ni-zankowicach), Wyrwa (wpada w Packowi-cach) z prawobocznym doplywem Czyszki (ob.), wpadajacym w Borszowicach, Warwa (wpada w Drozdowicach), Buchta at. Popowice (wpada w Cykowie), od lewego zas boku: pot. Górny (wpada w Nizankowicach, Mali-nowiec (ob.) z Kormaniea od prawego brzegu (wpada w Stanislawczyku), pot. Blonia (wpada w Nehrybce) z pot. Glebokim, wpadajacym od lew. brzegu w Pikulicach. Prawoboczny doplyw Sanu: Wisznia dotyka takze pln.~ wschód, granicy powiatu, a do niego podazaja z pln.-wschod. czesci obszaru lewoboczne doplywy; Bucowski kanal i Stubienka. Od lew. brzegu wpadaja do Sanu w obrebie powiatu: Kamieniec (ob.), Swinka (obydwa potoki wpadaja w Nienadowej), Kamionka al. Jordan z Babia rzeka od lew. brzegu (wpada w Krzy wczy), Holubia (wpada w Wapowcach), Letowianka (wpada w Letowni), a w koncu podaza z póln. strony powiatu jako prawo-boczny doplyw Sanu powstajacy w obrebie powiatu pot. Rada, wpadajacy po za obrebem powiatu. W obrebie powiatu zaznaczyc nalezy roboty ochronne przy brzegach Sanu przedsiebrane wytrwale od wielu lat przez zarzad dóbr krasiczynskich. Stala rubryke wydatków stanowia w tych dobrach koszta lozone corocznie na utrzymanie i uregulowanie brzegów Sanu tamami, a wlasciwie glówkami z faszyn lozowych na przestrzeni 7500 sazni. Koszta budowy jednej glówki wynosza od 45 do 60 zlr.
Jako rezultat z tej ochrony zyskuje sie przy dobrze rozlozonych tamach namulisko, które najpierw zasadza sie lozina koniecznie potrzebna dla ochrony brzegów; lozina ta juz po trzech latach daje doskonaly i przez wloscian poszukiwany materyal na ploty. Gdy namulisko nastepnie sie powiekszy, czesc tegoz karczuje sie i uzywa pod uprawe buraków pastewnych, które przez 4 lata bez nawozu znakomicie sie udaja; nastepnie podsiewa sie trawami i zamienia na lake |(czyt.
Wiadom. statyst. o stosunkach krajowych, Lwów 1880, rocznik V, zesz. II, str. 144). Najwyzej wznosi sie pld.-zach. czesc powiatu miedzy praw. brzegiem Sanu a Iow. brzegiem Wiaru, zajeta przez ostatnie odrosla Karpat, a mianowicie wsi: Berendowice (szczyt Chyb, 429 mt.), Koniusza (szczyt 491 mt. i Lysa góra, 460 mt.), Kormanico z Szybonica (501 mt, znak triang.), Brylinco zo Struczyna (470 mt., znak triang.), Cisowa z Grunowa góra (509 mt., najwyzszy szczyt w powiecie), Splawa (508 mt.) i Paportouka (476 mt.), Krzeczkowa z góra Kamionka (506 mt.) i Na-
rautowa (423 rot.).
Z innych wynioslosci prawego brzegu Sanu spotykamy: Wróblik (417 mt.) na granicy Bachowa i Chyrzyny; Kupien-ski las (ze szczytem 430 mt.); Popiolowa góra (365 mt.) w Olszanach; Pod Mazurami (408 mt.) w Nahurczanach; Lipnik (400 mt.) w Kruhlu Wielkim; Zniesienie (356 mt.) w Przemyslu. Czesc blizsza Wiaru opada nizej 300 mt. Wschodnia czesc powiatu na prawym brzegu Wiaru i Sanu jest pagórkowata na poludniu. Wznosza sie tu: Magiera (320 mt.) w Hruszatycach; Gliniska (323 mt.) •w Gdeszycach; Zawaliny (307 mt.) w Borszo-wicach; Kamienica (293 mt.) w Packowicach; Liskowiec (313 mt.) w Stroniowicach; Du~ briwczyna (293 mt.) w Popowieaeh; Dubnów (317 mt.) w Nowosiólkach. Obszar opada ku pólnocy i przechodzi w nadsanska nizine, nie-dochodzaca 200 mt. Czesc powiatu pln.-zach., na lew. brzegu Sanu, jest pagórkowata na zachodzie. Wznosza sie tu: Nienadowa (443 mt.) we wsi tej nazwy; Kijów (335 mt.) w Krzyw -czy; Czarna góra (348 mt.) na granicy Krasiczyna i Korytnik; Karczmarowa (412 mt.) w Wapowcach; Nadgrodzenie (389 mt.) w TJj-kowicach. Czesc wschodnia tego obszaru, blizsza Sanu, opada ponizej 220 mt., a miejscami ponizej 200 mt. Roli ornej zawiera powiat 104,179 mr., ogrodów 3,510, lak 9,401, pastwisk 13,692, lasów 41,439, stawów i moczarów 46, innych gruntów 7,632 mr. W 1880 r. bylo 13,609 koni, 29,835 sztuk bydla rogatego, 2,289 owiec, 6,342 swin, 1,461 uli pszczól Ludnosc w 1880 r. wynosila 89,734 (z wojskiem). Na l kim. kwadr, wypadalo 99 mk. Pod wzgledem wyznania bylo: 24,207 rz.-kat., 54,190 gr. kat., 11,207 izrael., 130 innych wyznan. Jezyka polskiego uzywalo w domu 39,328, ruskiego 48,727, niemieckiego 1,230. Umiejacych czytac i pisac bylo 13,351 (8,080 raez., 5,271 kob.); 2,767 umiejacych tylko czytac (1,463 mez., 1,304 kob.); 73,616 nie-umiejacych ani czytac ani pisac (35,128 mez., 38,488 kob.). Slepych na oba oczy 37 mez., 37 kob.; gluchoniemych 45 mez., 30 kob.; oblakanych 6 mez., 62 kob.; umyslowo niedoleznych 24 mez., 14 kob. Wedlug sposobu i zródla zarobkowania na 100 mieskan.: 68'16 zajmowalo sie rolnictwem, lesnictwem i zylo z roli; 7'98 przemyslem; 4'41 handlem; 2'20 przy srodkach komunikacyjnych ladowych i wodnych; 6'0l urzedników, wojskowych, emerytów, duchownych, nauczycieli; 0'56 adwokatów, notaryuszów, architektów, inzynierów, geometrów prywat., artystów, literatów, lekarzy, sluzby zdrowia; 3'3l wlascicieli domów l rentierów; 7'37 °/„ robotników ze zmiennnem zajeciem, sluzby dochodzacej i ludnosci niewiadomego zatrudnienia. Z zakladów przemyslowych w 1884 r. istnialy: l mlyn parowy (w Przemyslu), l wodny amerykanski (w Nizankowicach), 13 wodnych,
4 wiatraki, 8 gorzelni, tartaków (w 1887 r.) bylo 3 parowych, l wodny.
W Olszanach jest huta szkla; w Krasiczynie browar; w Kruhlu 1 Grochowcach huty wapna; w Nebrybce cegielnia pospolita; Medyka dostarcza pomniejszych wyrobów tkackich.
Drogi kolejowe przerzynaja wschodnia czesc powiatu.
Kolej Karola Ludwika wchodzi tu od wschodu z Lackiej Woli, a idzie na zachód przez Szechynie, Medyke (stacya), Hurko, Hureczko, Krówni-ki, Przekopane i Wilcze do Przemysla (stacya), tu skreca przez San na pln.-zach., a potem na pln.-wsch. i idzie przez Buszkowice, Buszkowiczki, Zurawice (stacya), Bolestra-szyce, Wyszatyce, Walawe, a potem na pln. do Dusowiec i opuszcza powiat, wchodzac do Sosnicy w pow. jaroslawskim.
Kolej galicyj-sko-wegierska wychodzi z Przemysla na pld. trzymajac sie lew. brzegu Wiaru, a idzie przez Bakonczyce, Sielec, Nehrybke, Hermanowice (stacya), Malkowic.e, Nizankowice (stacya), tu przerzuca sie na praw. brzegu Wiaru i idzie dolina miedzy Wiarem a Wyrwa, a w Bor-szozowicach miedzy Wyrwa a doplywem Wiaru Rybiska i wchodzi do Przedzielnicy (pow. dobromilski). Z Przemysla wybiega na wschód gosciniec wiodacy do Lwowa, na pln. do Ra-dymna, na pld. do Dobromila, na pld.-zach. przez Bircze do Sanoka, na zach. przez Dubiec-ko do Dynowa.
Powiat przemyski tworzy wraz z pow. dobromilskim jeden okrag szkolny, Szkól jest 49 w powiecie, a mianowicie:
2 wydzialowe mezka i zenska, obie w P., jedna 4-kias. zenska w P., 5 dwuklas., 36 jednoklas.,
5 filialnych. Sadów powiatowych jest 2 W powiecie: w P. i Nizankowicach.
Dawniejszy obwód przemyski obejmowal 58 mil kwadr., a na tej przestrzeni bylo 5 miast, 12 miasteczek i 372 wsi. G-raniczyl on na pln. z królestwem polskiem i z obwodem zólkiewskim, na wschód z obw. lwowskim, na pld. z obw. sam-borskim i sanockim, na zach. z obw. rzeszowskim. Z obwodu tego powstaly dzisiejsze powiaty: przemyski, mosciski, jaworowski i ja-roslawski. Bibliografia: Kriebel „Topogr., sta-tyst. i histor. wiadomosci o cyrkule przemyskim" (Gazeta Lwowska 1812, Dodatek do Nr. 81); Szalowski „Przydatok do opisu cyrkulu przemyskiego" (Gazeta Lwowska 1812, Dod. do Nru 103); „Der Przemyslor Kreis in Galizien" (w Yaterlaendischo Blaetter, 1811, Nr. 102); „Beitrage zur Kenntniss des Prze-mysler Kreises" (ib., 1812, Nr. 65); ,,Gradobicia w obw. przemyskim od 1821 do 1859" (Gaz. Lwów. 1861, Nr. 9); „Statystyka obw. przera." (Rozmaitosci, 1835, str. 213); „O sali-nach w dawnym obw. pr/em." (Jahrbuch der k. k. geolog. Reichsanstalt, t. 26, str. 171).
Przemyska ziemia wchodzila w sklad wojew. ruskiego. Przewazna jej czesc zajmowala ekonomia samborska, nalezaca do dóbr stolowych królewskich a obejmujaca 3 miasta, 7 zup i 127 wsi. Z dóbr koronnych nalezaly tu starostwa: Drohobycz z l miastem i 20 wsiami; Lezajsk z l miastem i 23 wsiami; Mosciska; Przemysl z l miastem i 12 wsiami; Sadowa Wisznia; Stryj z l miastem i 20 wsiami; dzierzawy: Dolhe z 6 wsiami; Laszki z 3 wsiami; Lisiatycze; Terszów i 76 wójtostw. Ziemia przemyska przechodzila te same koleje co l Przemysl. Zaludnila ja przewaznie koloniza-cya polska, która zagospodarowala puste obszary. Rozsiadly sie tu glównie dwie galezie jednej wielkiej polskiej rodziny: Tarnowscy i Melsztynscy. Tasko z Tarnowa, wyniesiony do godnosci generalnego starosty Rusi, otrzymal od Wladyslawa Jagielly dwa klucze: przeworski i jaroslawski; brat zas jego Spytek z Melsztyna klucz samborski. Nadto zagniezdzily sie juz wczesnie w ziemi przemyskiej rodziny Kmitów i Tarlów. Zaklice czyli Tarle ze Szczekarzewic dostal sie bowiem od Wladyslawa Jagielly Stryj; Piotr Kmita zas otrzymal Dubiecko.
Herbem ziemi byl orzel dwuglowy; Dlugosz wyliczajac ziemie, które znajdowaly sie na polu bitwy pod Grunwaldem i Tannenbergiem w r. 1410, opisal juz choragiew ziemi przemyskiej jako mieszczaca herb taki.
Przemyslcie starostwo obejmowalo miasto P. z przedmiesciami; folw. Bakonczyce i wsie: Pikulice, Nehrybka, Krówniki, Zasanie, Cisowa, mczko Nizankowice (al. Krasnopol) z wójtostwem, folw. Dziewienczyce, wsie Jaksma-nice, Siedliska, Popowice i Cykowa. Te czesc ststwa wraz z wsia Wyszatyce sprzedano w r. 1778 Ignacemu hr. Cetnerowi za 274,150 zlr., a dopiero w r. 1787 odkupiono P. i ekscyndo-wano. Druga czesc ststwa, obejmujaca wsie: Bandrów, Berehy, Hujsko, Liskowate, Katy-ne, Lodyne, Lopusznice, Nanowe, Polane, Smereczne, Sopotnik, Stebnik, Tarnawe i Wo-lice przydzielono do dóbr dobromilskich. Najdawniejszym starosta byl, o ile dotad wiadomo, Benko de Kuchar, wymieniony w dokumentach z r. 1375 (A. G. Z., t. II, str. 8; t. VII, str. 14 i t. IX, str. 1). Po nim nastepowali: Merbota w r. 1376 i 1377; Predborius de Koniecpole 1443 do 1463; Nicolaus de Koniecpole 1464; Jakub Koniecpolski 1464; Do-beslaus de Zyrawica 1469-70; Raphael de Jaroslau 1476; Matthias de Bryn 1485; Nico-laus de Zmigród 1489; Stanislaus Kmita de Wisnicz 1493-1510; Andreas Czurilo de Sta-janowice 1512; Petrus Kmita de Wisnicz 1517-52; Spytek Jordan z Zakliczyna 1553 -1656; Krasicki Aleksy z Siecina i Grocho-wieo 1569; Jan Herburt z Fulsztyna 1570; Drohojowski Tomasz 1595-1605; Jan Miko-
laj z Zarowa Danilo 1631-48; Madalinski Marcin 1659; ks. Michal Korybut Wisnio-wiecki 1659; Michal Kazimierz Radziwill ks. na Olyce i Nieswiezu 1661-1676; Michal Kazimierz Radziwill, koniuszy w. ks. litów., 1729; Stanislaw Poniatowski, kasztelan krakowski, 1152-62; Stanislaw August Poniatowski, pózniejszy król, od 1763. Ostatnim starosta byl Franciszek Ksawery Branicki, lowczy koronny, do r. 1773 (spis powyzszy, daleki jeszcze od zupelnosci, podalismy glównie na podstawie Akt grodzkich i ziemskich we Lwowie). Ludwik Dziedzicki.